Według mnie inni twórcy MMO, na przykład taki TRION, dużo lepiej wykorzystaliby ocean kasy jaki Blizzard ma z "WoWa". Większość graczy pewnie woli jakość a nie popularność. Popularność pieprzy twórcom w głowach i stają się mega leniwi. Wtedy już nie ma mowy o jakichkolwiek większych zmianach, bo tłum graczy przyzwyczajonych do obecnego modelu rozgrywki nagle mógłby się rozpłynąć niczym mgła. Żaden dodatek do "WoW" nie oferuje czegoś powodującego opad szczeny. To ciągle więcej tego samego plus popierdóły w stylu tych walk petów.
Tej grze przydałaby się na przykład zmiana silnika i inne ulepszenia, które odjęłyby tej grze lat i chociaż lekko zakamuflowały paskudny zapach naftaliny. Odpaliłem ostatnio triala, pograłem chwilę i nie wiem jak ludzie mogą za coś takiego płacić. To już "GW" wygląda dużo lepiej i ma w sobie więcej świeżości. Śmiesznie wygląda na przykład taki nieumarły obok goblina. Widać znaczą różnicę w jakości i liczbie poligonów.
Wolałbym wiedzieć ile graczy jest w USA i Europie. Co mnie obchodzą roboty z krajów azjatyckich. Tam to raczej nie grają dla przyjemności.