Chyba EAlouse pierwszy rzucił 190mln, ale nie wiadomo było czy tyczy to tylko TOR, czy całości projektów (BW przejmowali wtedy Mythica) potem pojawiło się 200, potem parę zastrzyków finansowych po kilkadziesiąt baniek. W CD-action podają 200 baniek. Ale nawet jakby to było 100, to tej kasy po prostu nie widać w grze - słaby silnik, dość przeciętny vo i grafika, mało innowacyjnych ficzersów. To gra warta gora 50mln, a i to tylko dlatego że to SW (albo cartoon network SW). Do tego kasa z abonamentów - przez pół roku zebrało się spokojnie parędziesiąt baniek - i ich też nie widać. Content się praktycznie nie rozwija, Rift czy TSW po miesiącu dali więcej niż TOR po pół roku, to jakaś kpina.
A teraz nowe brednie:
Cytuj:
Just how many gamers does Pachter expect SWTOR to bring in? “At least 10 million MAUs indefinitely, with upside to perhaps 50 million,” he said.
linkEA powinno być w podręcznikach do ekonomii pod hasłem "Jak skopać coś, czego skopać się nie da".
Co prawda devsi też nie wiele lepsi (a może i gorsi) - zawsze są na tak, co akurat im ktoś z PRmenago powie - Abo? zajebiste, jedyna droga. f2p? Zajebiste, jedyna droga. Oddaj nerkę? zajebiste, jedyna droga.
Jak odpornym na myślenie trzeba być, żeby zrozumieć że abonamentu nie płaci się za dostęp do serwerów, ale za content? A f2p nie polega na darmowym dostępie do najlepszych części gry?
Ci ludzie się niczego nie nauczyli i niczego nie nauczą.