Kruzer napisał(a):
na 1.1.1 na pewno gear menagment nie dzialał, nie zmieniał itemow na postaci (mod to zmienił i działa w pełni), AH można było przeglądać, ale nie można było kupić , przy użyciu moda dało sie kupować. podsumowując, moderzy mają większe pojęcie od failcomu,
To źle? Chyba najlepsze co jest w modach, to to że działają lepiej od "fabrycznych". Z AH były problemy, bo zbyt wolno aktualizował aukcję (kupowałeś kupione itemy, stąd problem). Mod wrzuca więcej filtrów i jest ok. Same mody nie są skomplikowane, flashowe aplikacje, tyle że oryginały uwzgledniają zbyt dużo zbędnych zmiennych (ciuchy np. Bo mod Vipera gearu nie zmienia).
Cytuj:
żal mi tylko tych co wydali niemałą kasę na wersje bez wersje live czy jak to tam się zwie.
nieładnie zaglądać innym do portfela
Cytuj:
chyba dwa tygodnie im zajęło (tydzień napewno) żeby ostatni boss (hell fallen) w trakcie walki nie uciekał poza mapę,
Hell Fallen czy Eternal?
Cytuj:
Ja na dzień dzisiejszy przeszedłem cały kontent, a nie grałem wyjątkowo Hardkorowo.
Dungeonowy content, jak rozumiem?
To nie problem.
Cytuj:
Nie piszę tego żeby kogoś zniechęcić, gra jest warta kupna i na pewno zapewni miesiąc dobrej zabawy, a czy więcej to zależy tylko od failcomu, puki co miesiąc to max.
To nie wow, tu bardziej liczy się lore. Choc da się zrobić dungeony na exploitach (Ankh na AR, u know what i mean) to nie oznacza że się przeszło content.
Choć jak są mastachy, to jest opcja przechodzenia na mistrza - 0 zmian skili i broni podczas jazdy przez dungeon.
Przeca to jest po prostu zajebiste
Haha
Tak czy siak obecne mmo mają bardzo przyzwoitą grafikę, i tak na pewno nie raz lepszą niż marne porty gier z konsol. GW, masz na myśli jedynkę? To takie samo pseudo mmo jak Vindictus (no może z tą różnicą, że tereny większe).
