Nestor napisał(a):
Wiem ze to o czym napisze raczej sie nie zmieni.
Powinno sie cos zrobic z leaverami. Zagralem dwie gry wlasnie, ludzie wychodza z gry po pierwszym killu. Ktos kupi zly item, od razu quit. Ktos nie zrobi deny, /quit.
Co to kurwa ma byc? Dawno nie widzialem tak chujowego community. Zero woli walki. Albo idealny scenariusz gdzie maly rysio wygrywa, albo zbiera zabawki i idzie do innej piaskownicy.
Cos takiego bylo w wowie na bg/arenach. Wprowadzili debuff, ktory nie pozwalal ludziom grac pvp przez nastepne 15 minut. Mysle ze by sie sprawdzilo.
W tej chwili to az szkoda czasu czekac na gre i zaczynac, bo znajdzie sie jakis siusiumajtek i ragequitnie.
Co nie zmienia faktu ze gry nie mozna wygrac. Wygralem duzo gier 4v5, pare razy 3v5 i vice versa. To nie jest LoL gdzie jak jest leaver to jest praktycznie po grze. Leaverzy sa i zawsze beda, co ci da to 15 minutowe nie przylaczanie do gry, w tym czasie mozna isc sie wysrac albo zjesc. Ta opcja by sie lepiej sprawdzila do krotkich gier (tak jak bg / areny - wchodzisz na pare minut)
Zreszta nie chce porownywac leaverow pomiedzy Dota a D2 ale to co sie dzialo na warcraftcie to byl dopiero chaos, praktycznie w kazdej grze byl leaver - tak jak mowisz albo byl FB albo jakis dzieciak quitnal albo co bylo najgorsze dostales DC bo ci net padl i juz nie mogles wejsc spowrotem