Wodny tylko o podwodnej walce gada. Idz moze na basen?

A na którym basenie masz podwodną walkę? D:

Pewnie jak wrzucą sobie nadmuchiwanego krakena do basenu.

GW 2 jest takie nowatorskie i odkrywcze:

A już gra LaTale świetne MMO również zadbało o miłośników basenu:
http://www.youtube.com/watch?v=jwX_Fp6r2ko

LaTale oferuje:
-Unikatowa broń do walki pod wodą
-Skille nastawione na 2 wymiar
- wiele eventów dzieje się pod wodą

- ale nieograniczony zapas tlenu i system tonięcia ?? tak to jest nowatorskie połączenie zwracam honor GW2

Niezły brainfuck, w WoW'ie też spoko jazdy odchodziły, dało np. radę rozpalić podwodne ognisko. :D

tosiek! przywołaj do porządku swego trolla

A ty co też będziesz grał w te GW2 ?
Napisz mi jakie jest zajebiste

Marna prowokacja, wracaj do koreanskich shitów.

Lepiej się doucz trochę mistrzu:
powodzenia w GW2 MMO robione przez NCsoft (południowokoreańska firma komputerowa)

I lepiej wracaj do swojej farmy botów w D3 cheaterze ... w GW2 pewnie też nie omieszkasz spróbować.

NCsoft tylko wydaje "GW2". Producentem jest ArenaNet.

Akurat Arena.net jest takim samym oddziałem NcSoftu jak np. NcSoft West jeżeli chodzi o stronę prawną.
Obydwa należą w 100% do NcSoft. Także formalnie NcSoft jest producentem też, bo Arena.net to nie jest osobna firma, tylko po prostu oddział NCSoft-u.

Po prostu tabliczka inna i może dostali od szefostwa w Korei jakiś stopień swobody ale to nie zmienia faktu, że są tylko oddziałem korporacji i jak ktoś w NCSoft będzie chciał to może sobie zażądać czegokolwiek bo będzie po prostu przełożonym devsów z Arena.net.

To coś jak Bioware i EA. Bioware też już nie jest osobnym niezależnym studiem / firmą, tylko marką EA, np. EA sobie jednym pociągnięciem pióra dało znaczek Bioware na kilka studii EA.

Jeżeli NCSoft lepiej zarządza Arena.net albo nie wpierdala się we wszystko dobrze wykorzysttując kreatywność devsów z A.net (choć tak naprawdę nie wiemy jak to wewnątrz jest) to spoko, ale faktu, że Arena.net = NcSoft, to nie zmienia.

Dokładnie. Czy tego chcecie czy nie GW2 to koreańskie MMO

Tworzone przez koreańską firmę, ale czy koreańskie mmo?

Gra jest chyba bardziej pod zachodnie rynki tworzona jednak (choć bierzę pod uwagę też w jakimś stopniu Azjatyckie rynki), także pod tym względem raczej nie można nazwać jej koreańskim a w każdym razie nie w takim sensie jak np. Lineage czy jakiś f2p grinder typu Raiderz czy PW

Korea jest jak najbardziej "zachodnia" jednak styl graficzny daje się poznać:
http://s.pro-gmedia.com/videogamer/medi ... s_2_18.jpg
http://img5.mmo.mmo4arab.com/news/2010/ ... uman03.jpg

Jednak w zestawieniu graficznym L2 z GW2 to samej kresce widać, że nie jest to Europejskie średniowieczne Fantazy
No, ale to Raplez bym już nie porównał


A to, że GW2 oferuje trochę bardziej "nowatorski" grind niż typowe Koreńskie gry to fakt.... zamiast bić moby przez setki godzin będzie się robiło do znudzenia WvWvW aby grindować tysiące itemów. Może dla niektórych to ciekawsze, sam nie wiem.

Wiesz akurat inne zachodnie themepark mmorpg-i mają podobny grind. Tylko, że się różnego rodzaju tokenki grindzi żeby armorki mieć :/

Już nie mówiąc o europejskim / zachodnim średniowiecznym fantasy, bo nie pamiętam kiedy taka gra z 'większych' produkcji ostatnio wyszła?
Vanguard w 2007?


GW2 i tak się smakowiciej zapowiada niż większość crapu mmorpg co wychodzi i wyszło w ostatnich paru latach.

Ano prawda jest taka, że jest pustynia na rynku DOBRYCH gier to trzeba przyznać i pewnie też stąd kolejny mega HYPE, ale właśnie dla tego jestem daleki od mówienia o jakimkolwiek przełomie. Mimo to aż tak zdesperowany nie jestem

Przelom to bedzie dopiero jak wyjdzie World of Darkness... o ile wyjdzie.

Przełom ma być co nowy tytuł

Przyjaciółka grała w gw2 i stwierdziła, że ta gra wygląda na gówno, ale gówno mniej śmierdzi.
Chyba jednak nie kupię...

Chcialbym srac takim ladnym gownem :< ...

T.