wczoraj z powodu nadmiaru pracy zainteresowalem sie tym mmorpgiem, ktos z forumowiczow w to gral? chcialbym uslyszec jakas opinie od gracza bo eve-online.com przejrzalem dosc doglebnie i na podstawie tego site'u wyglada mi to ze wow to zabawka dla dzieci przy eve.

Chyba nie ten dział

W sumie to bardziej do ogólnych, ale w pogawędkach też pasuje.

Dział dobry. Ewentualnie, można by przenieść do "Ogólne". Tylko czemu, skoro w tym dziale powstaje dużo topiców o grach, anyway?

@Fabianek - http://www.mmorpg.pl/viewtopic.php?t=17 ... &start=280
tu masz topic, z grającymi osobami

www.eve-centrala.pl

Generuj sobie klucz, sicagaj klienta i graj 14 dni 4 free.

Gra jest skomplikowana. Nie jest zrecznosciowa a taktyczna.
Duzo wiecej ci nie powiem bo sam jestem na 5 dniu triala. Ale daje spore mozliwosci i ponoc mozna w niej robic co sie chce.

PvP jak najbardziej inne od WoW. Dostajesz to tracisz wszystko, a i skille mozesz stracic jak nie wykupiles klona.

Sterowanie jest zakrecone. Tutorial to kilka godzin. Jest polskie community z tego co wiem.

Ufff

Wszyscy z vetow chyba w to grali, jedni krocej, inni caly czas. Generalnie masz racje, WoW to zabawka przy EVE. A najlepiej jak sie udasz na http://www.eve-centrala.pl/ i tamtejsze forum

X.

PS. Jesli cierpisz na braki czasu, to nawet nie zaczynaj gry

a szukaj nie widzisz? czy nie potrafisz poslugiwac sie tak skomplikowanym urzadzeniem? znajduje co najmiej 8 stron z eve...

Eee tam. Najpiekniejsze jest wlasnie to ze nawet jak nie jestes online to postac sie skilluje

fabie daj sobie spokoj nie przejdziesz nawet tutorial

Zgadza sie. Tyle, ze nie skillowaniem tylko twoj ship zyje, a na wiekszosc rzeczy, poczynajac od jumpowania, konczac na zwyklym zarabianiu (o dzialalnosci w korpach juz nie wspominam) potrzeba naprawde duzej ilosci czasu. Nie mowiac juz o tym, ze podstawowe skille szybko leca, ale jak ci przyjdzie skillowac cos dluzej niz 2 tygodnie, to dopiero zaczniesz sie niecierpliwic

X.

PS. Mnie najbardziej wnerwialy przeloty przez > 20 systemow (spokojnie mozna isc na dobry obiad, wrocic i nadal czekac na dotarcie do celu). No i oczywiscie uzaleznienie od czasu nauki skilli, nie da sie w zaden sposob przyspieszyc (poza wyskillowaniem odpowiednich skilli przyspieszajacych nauke) i czy chcesz, czy nie chcesz, swoje odczekac musisz, zanim sie zlapiesz za nowa zabawke
Prawde mowiac, przy EVE zatesknilem i docenilem grindowanie.

Zawsze mnie ciarki po plecach przechodza jak czytam EVE, ta gra mnie hipnotyzowala. Mogelm godzinami siedziec i sie gapic na grafike i sluchac muzyki hehe.

Ale na dluzsza mete to nie moj typ rozrywki. Zbyt duzy stopien skomplikowania jak na moj malutki rozumek ^_^. Ale warta uwagi.

lol /shoo



jesli masz na mysli szukaj na forum to thread sprzed 2+ tygodni dotyczy dodatku do eve a nie samego eve jako takiego a inne sa juz wogle stare.

a jesli masz na mysli googla to mysle ze na prozno mi szukac recenzji napisanych przez kogos kto gra w mmorpg hardcorowo, wiec najprosciej bylo zapytac na forum



a jest jakies zabezpieczenie przed tym, np. jakis bank albo schowek albo nie wiem magazyn czy zawsze sie wszystko nosi "przy sobie" ?


@Xanth co do tego czasu to wiecej niz wow?

Na kazdej stacji mozesz trzymac swoje smieci, ale stacje nie sa zlinkowane. To co wlozysz na jednej stacji, to tylko na tej stacji wyjmiesz. Jesli kupisz cos na odleglosc, bedziesz musial po to zaiwaniac osobiscie.

Wiecej i... nudniej. Do dzis snia mi sie koszmary, jak odpalalem ezmacro na kopanie asteroid i szedlem spac, a rano sprawdzalem, ile mi sie nakopalo rudy i czy statek mi sie gdzies nie zawiesil. Oczywiscie mozliwe to bylo tylko w high sec systemach, czyli moglem w ten sposob kopac tylko slabe rudy. Jak chcialem ukopac cos lepszego, to musialem warowac przy monitorze i reagowac na wszelkie zaczepki, w innym wypadku dlugo by nie trwalo, zebym sie musial klonowac (wraz z utrata statku, podzespolow z niego i urobku oczywiscie) A przez pierwsze tygodnie gry kopanie asteroid to praktycznie jedyne zrodlo zarobku (pozatym i tak nie masz skilli i kasy na jakis sensowniejszy statek niz badziewna fregata, wiec prawie nic wiecej poza kopaniem nie zrobisz)
Oczywiscie zeby nakopac sensowna ilosc rudy, trzeba pare ladnych godzin poswiecic ziewajac w monitor

X.

PS. Pewnie do dzisiaj wisza gdzies po systemach moje kontenery, chyba ze wprowadzono ich niszczenie z czasem. Kiedys po 2 miesiacach sie zalogowalem i kontenery wisialy nadal

hmmm a jest np. cos takiego jak konwoj albo jakas poczta "npcowa" ?




co to znaczy "reagowac na wszelkie zaczepki" no jesli ktos cie zaczepi to albo ty albo on prawda? czy mozna np. zawsze uciec z walki?




po farmieniu fulborgow w felwood mysle ze nic nie jest mi straszne



co to sa te kontenery?

lol farmienie furbolgow , to przedszkole . Farm zawsze mozesz przerwac ktos cie zgankuje to stracisz jedynie pare minut zeby wrocic na spota i nikt ci nic nie zabierze.
w EvE zegnasz sie z dorobkiem na ktory "pracowales" wiele godzin

http://www.eve-centrala.pl/i wszystkie angielskie stronki
Jezeli nie przeczytasz wszystkiego to bedziesz sie przez 2 dni bez przerwy meczyl ludzi pytaniami.

Nie wiem, czy jest jakas poczta npcowa, za moich czasow nie bylo, do takich zabaw wynajmowalo sie graczy. Konwoje to sie robi, jak sie leci do low sec systemow na wykopki, czyli pare statkow industriali (wielkie, wolne i mocno pakowne) do wozenia urobku na stacje, pare koparek i ekipa do ochrony

W systemach med sec zazwyczaj na polach asteroid grasuja piraci npc, ktorych dosc latwo sie rozwala, szczegolnie, jesli umiesz uzywac dron. Uciec oczywiscie tez sie da, robisz warp przed siebie i tyle cie widzieli (slabi npce nie uzywaja urzadzen do zaklocania warpa). W systemach low sec raczej samobojstwem jest solo leciec na wykopki

A kontenery to sa takie pojemniki, ktore mozesz zawiesic w przestrzeni i "zamocowac" na stale jak masz skilla do tego. Wtedy zamiast wozic urobek na stacje, to zrzucasz go do kontenera, a jak jest pelny, to wracasz industrialem, zeby zabrac calosc. Nie trzeba wtedy w kolko latac tam i spowrotem

X.

@xanth thx

hmm to ja sciagne klienta, triala i zobacze czy fajne bo zapowiada sie ciekawie szczegolnie ze to bardziej taktyczna gra niz zrecznosciowka (sic!)

Prawde mowiac, przy EVE zatesknilem i docenilem grindowanie

Co prawda to prawda, przy pierwszym i przy drugim razie w eve, zatesknilem tez za grindem. Ale team based jaki jest np. w EQ/AO/FFXI/SWG itp. Gdzie nawet jak spedzisz 6h nudnego grindu z jednym teamem, to sie nie nudzisz, ci sami ludzie i co chwila jakis trash talk albo "RUN! adds! arrgh!".
Pozniej nastepnego dnia, pm od tych samych ludzi jak grales dobrze. Tak sie tworzyly fajne static party, powiecmy 20 znajomych i rotacja.

Lepiej spedzic pare godzin nudnego grindu i miec lvl/skilla (i wiedziec, ze jak pogrindujesz wiecej, to bedziesz mial szybciej), niz czekac 2 tygodnie bez mozliwosci skrocenia tego czasu, az ci sie skill sam nauczy (i miec swiadomosc, ze kolejny poziom tego skilla, to 3 tygodnie czekania)

X.