Nowe apki po 0.80
Kupilem paper camera i mini wyścigi

Dalbys ludzia linka: https://play.google.com/store/apps/coll ... 25_billion ;)

Ty jednak jesteś dziwny. Chyba normalne, ze google żąda kasy za wykorzystywanie swojego produktu, jeśli jest dobry to normalne, że dyktują cenę. Ktoś bronił apple zatrudnić wolontariuszy do robienia map? Swoją droga, jako spec wiesz pewnie jakie apple ma przychody, więc chyba stać ich na zapłacenie za mapy?

Havok - a czy ja gdziekolwiek napisałem, że nie mają prawa? Oczywiście, że mają - na zdrowie. Za 2-3 lata będziemy mieć przynajmniej kogo nienawidzieć:
Wyszukiwarka google - praktyczny monopol, to od google już w tym momencie zależy co czytamy, co kupujemy, kogo lubimy, co myślimy.
Mapy - nawet TomTom korzysta z map google, trochę brzydka zagrywka, ale całkiem zrozumiała. Dopóki konkurencja się nie wykształci - google będzie kosić kasiorkę.
android i smartphony - teraz jeszcze apple i microsoft coś tam próbują dłubać - ale osobiście uważam, że za 2-3 lata 90% rynku będzie nalażało do google - i te google o przeciętny posiadaczu smartphonu tabletu będzie widziało conajmniej tyle (a podejrzewam, że kilka razy więcej) co aktualnie o przeciętnym posiadaczu PC korzystającym z google.com
google.translate - to następny darmowy projekt który będzie identycznie rozbudowywany jak mapy - wolontariusze go doszlifują w ciągu najbliższych lat za free, w momencie gdy będzie nadawał się do sprzedaży - jego używanie stanie się oczywiście płatne.
Pewnie mają jeszcze kilka podobnych projektów w zanadrzu.

Jak tu ich nie kochać - nic tylko podpiąć się pod ich próbę "przejęcia panowania nad światem" kupując pakiet ich akcji. Imho nawet 200-300% w ciągu najbliższych lat jest jak najbardziej możliwe.

btw. co powiedziecie o zabezpieczeniach androida a szczególnie samsunga - chodzi o te nieistniejące zabezpieczenia. Cool bo android czy super-extra bo to samsung, a nie apple? liczę conajmniej na jakiś śmieszny fanbojski komentarz lub ociekającą nienawiścią hejterską ripostę...

Pierwsze slysze zeby ktos tu wychwalal Samsunga, jaka to nie jest cudna firma itd. to ty dorabiasz ta ideologie ze jesli ktos hejtuje apple to na pewno jest fanboyem Samsunga.

iMark uwierzył w banał taki sam jak w polityce, jak nie potrafisz wygrać to pokaz że przeciwnik jest jedyną alternatywą

Ja już pisałem ale iMark to ignoruje, jest na rynku wiele ciekawych telefoników, tańszych, lepszych, ładniejszych itd, apple to nie jedyna alternatywa, jeśli uważasz inaczej to ok ale jeśli chcesz to przepychać po forach to już coś nie tak z główką.

Nie, ty napisałeś, że kiepskie mapy na japku to wina google, bo podnieśli cenę za swoje mapy .
że google staje się monopolistą w wieli dziedzinach to prawda. Ale dzieje się tak dla tego, że oferują towar lepszy niż konkurencja. Mam na myśli przeglądarkę, mapy, translator itp. Napisałeś, że za kilka lat będzie kogo nienawidzić, a apple to co robi na swoim podwórku ? Karty pamięci w tabletach - nie, USB - nie, flash - nie, jakieś cudaczne nowe kable (iphony zdaje się), żeby nie można było podłączyć się kabelkiem za 5 zł itd. itp. Konkluzja, każdy monopol jest chujowy.

embe, ravushimo - ja podobnie nie rozumiem dlaczego jestem nazywany fanbojem apple, jeżeli tylko wyśmiewam totalne i oczywiste bzdury wypisywane na temat tej firmy :/
Proszę niech się Deshroom wypowie o zabezpieczeniach w samsungach, skora tak bashował apple, gdy po włamie na amazona i facebooka, oraz telefonie do supportu jakiś hakier otrzymał hasło do itunes. Tu nie trzeba nawet 1/10 takiego zachodu - ale to o włam do itunes był tragedią większą niż smoleńsk, a fakt, że do samsungów na androidzie może się wjebać 7-latek korzystając z twittera jakoś nikogo nie interesuje...

Havok - nie chcesz możesz kupić tablet konkurencji, który notabene też nie będzie miał slotu SD bo bezmózgie firmy kopiują jak leci od apple - nawet te oczywiste wady.

i powtórzę - ja nigdzie nie napisałem, że to wina google. Po prostu apple nie ma wyjścia, wcześniej wyjścia nie miało foursquare, TomTom korzystający z google map jest w totalnej kropce (co mnie najbardziej w sumie śmieszy). A hate cały czas leci w stronę apple. Bo apple nie chce płacić kolosalnych cen które nagle zażyczyło sobie google. Widzicie tu winę apple?
I jeżeli ktoś twierdzi, ze google postąpiło tak jak należy - przypomnę 40 000 osób z całego świata totalnie za darmo przez ostatnie lata poprawiała i uzupełniała błędy w googlowskich mapach. Po kilku latach pracy produkt stał się najlepiej dopracowany na rynku i projekt nagle stał się komercyjny. Co w sumie było do przewidzenia. Biznes to biznes trzeba to przyznać. Ale trzeba też przyznać, że jest to conajmniej zagrywka nieładna.

Mnie najbardziej i tak inspiruje idea Wielkiego Brata jakim za kilka lat stanie się google. Rocznik 1984 - Orwella in real. Za 2-3 lata google będzie wiedziało o nas takie szczegóły: czy sramy rano czy wieczorem. I tylko od nich będzie zależało jak te informacje wykorzysta.
Tzn. o ile naprawią te dziurska jak lochy w swoim androidzie. Bo w innym przypadku Wielkim Bratem będzie mógł być każdy

Najnowszy wymysł: nanosim w iphone 5, jakby microsim byl juz przezytkiem. No tak, wszyscy zaczeli stosowac (nokia, htc), to trzeba pokazac swoja wyzszosc i wymyslec kolejny idiotyczny standard :/

X.

Xanth - i co lepsze zaraz skopiują to inni. Samsung już nad ponoć pracuje!

Niech kopiują, wisi mi to. Pytam tylko: na chuj nanosim jak jest microsim? Roznica jest tylko i wylacznie w wielkosci, nano jest mniejszy o 2 (!) milimetry. Kogos w applu pogieło i tyle.

X.

PS. Ale domyslam sie, o co chodzi. Zmienisz sie na iphone 5 to musisz tez zmienic swoja karte sim na nano. A to powoduje, ze gdyby jakims cudem (hehe) ci sie iphon nie spodobal, to i tak nie masz odwrotu. Heh.

Mnie to przeszkadza. W sgs2 mam normalna karte. Jezeli na wakacjach wpadnie mi do kibla to nie bede musial szukac adaptera zeby karte wlozyc do zwyklego telefonu.

Generalnie adapter podobno kosztuje 1 zl w kazdym punkcie gsm wiec odwrót jest.

Nie jest to mega problem.

Kobieta zgubiła swój telefon i zastanawiam się nad kupnem sobie nowego a jej sprezentowania SGS2. Pooglądałem recenzje ip5 i rozpierdala mnie, że Apple nie potrafi ulepszyć starego interfejsu ios. Widgety to zajebista sprawa, nie wiem czemu ios to ciągle ikony i nic więcej. Patenty google czy co? Do tego problemy z działaniem ekranu (nie zawsze łapie), z dupy wtyczka, zjebane mapy... . Apple się gubi chyba, bo zaczęli wypuszczać niedopracowane produkty. Porównałem sobie z SGS3 i wszystko wygląda na bardziej dopracowane. Szkoda tylko, że Samsung wystraszył się chyba pozwów i odjebał projekt wzorowany na mydelniczce w kolorystyce wołającej o pomstę. Wygląd ip5 przypadł mi do gustu po nieudanym szklanym designie ip4s.

Póki jaki zwykły user moje używać map, translatora, google apps itd za darmo to co mnie obchodzi że google chce kasy od korporacji które zarabiają na m.in. ich produkcie? Nie widzę tu absolutnie nic dziwnego, tylko zastanawia mnie skąd wziąłeś informacje o tym że google chce takiego wielkiego szmalu od apple skoro już zapowiedziało odpowiednią appke, no i jak się to ma do wywalenia innych ich usług. Co do tej masowej inwigilacji to mi to osobiście powiewa, nasze dzieci będą miały z tym pewnie dużo większy problem.

Apple jest korporacją z najwyższą wyceną giełdową na świecie. W zeszłym roku zarobili ponad 30 mld USD na czysto.
Mogli po prostu płacic większą sumę przez np. rok, dopracować swoje mapy bardziej i dopiero je zmienić. Mniej by zarobili, ale co to użytkownika ma obchodzić? Miał dobrze działający produkt a dostał w zamian coś bardzo słabego.
Szczególnie, że to produkty jeżeli chodzi o zwykły rynek konsumencki (czyli wył. telefony biznesowe, wojskowe, z linii luksowych typu pozłacane / z kamieniami szlachetnymi, itd) z górnej półki.

Co do Google to masz rację - nie podoba mi się to, że mają np. praktycznie monopol a wyszukiwarkę i, że mają tak mocną pozycję w wielu miejscach co pozwala im zbierać tak dużo informacji co robisz. Mnie np. wkurwia to, że nie mogę się zalogować do youtube nie logując się jednocześnie do wszystkich innych usług google, wyszukiwarki, itd - a "zaloguj się aby zobaczyć video" jest coraz częściej - i to w przypadku takich pierdół jak np, niektóre trailery.

Co do bezpieczeństwa - to główny winowajca "Carrier IQ" o którym był w głównej mierze artykuł który wkleiłeś był też przez dłuugi czas na iPhonach, dopiero jak ktoś się zorientował co ten program robi (a był wjebywany przez prawie każdego operatora z automatu) to Apple wymusiło usunięcie. Jeszcze na iPhone 4 był. Nie wiem czy Google zrobiło jakieś naciski podobne nie wiem.

http://www.chip.pl/news/bezpieczenstwo/ ... ytkownikow

altavista nadal istnieje tylko że podupadała i podupada przez zmniejszającą sią ilość użytkowników, wiec to nie google jest winne tego ze ludzie używają tylko ich wyszukiwarki, a dzieki temu mogą wciskać co chcą w wyniki

Widzimy.Apple kreuje się na pro firmę wytwarzającą produkty najwyższej jakości dla elyty. Jeśli taka firma, udaje że jej nie stać na mapy i w zamian daje jakiś crap, to wywołuje to powszechne rozbawienie. Taka nowoczesna i elitarna firma nie powinna zaliczać takiego faila.

Nie wspominajac, ze ich produkty kosztuja 2x tyle ile sa warte

I mają gwarancję producenta 2x krótszą, niż te u konkurencji. :)

i znów banda hejterów wypisuje idiotyzmy:
1. cena jest normalna, nowy szajsung galaxy Note ma być na starcie 50GBP droższy niż nowy Iphone 5. Ale ma mieć wbudowany czujnik rysika!!111 więc pewnie warto zabulić 550GBP+ za podstawową wersję. Zresztą płacisz za komfort który daje iOS, więc bez sensu jest porównywanie bebechów, wiadomo jak działa android, a mimo to cena iphonów nie jest w żadnym wypadku zaporowa, zawyżona etc. smartphony konkurencji często startują od znacznie wyższego pułapu. (czego inside pewnie i tak nie skumasz).
2. apple się kreuje? w jaki sposób? chyba w taki, że inni kopiują co się da, nawet bez zastanowienia (brak SD slotu, mini-sim, zaraz micro-sim się pojawi u konkurencji), to raczej konkurencja strasznie pomaga w tym kreowaniu apple. Czy samsung kopiował jak leci od Sony, HTC, czy od apple?
3. na mapy nikogo nie stać, zresztą w telefonie to funkcjolność dodatkowa i nie najważniejsza (zresztą aktualne mapy w 99.99% spełniają doskonale swoje zadanie), na dłuższą metę płacenie haraczu google jest błędem i tyle. Tak jak pisałem, mnie najbardziej rozśmiesza sytuacja firm produkujących nawigacje samochodowe - są w kropce, imho google (wspaniała niekreująca się firma) kilka z nich niedługo chapnie.
4. gwarancja jest dwuletnia, musi być by sprzęt można było sprzedawać w EU. Debilowo kuzwa jakieś: http://www.apple.com/pl/legal/statutory-warranty/ Stuknij się w ten swój pusty czerep razoth i najpierw doczytaj a nie powtarzasz brednie zasłyszane "na dzielni".