Wkleiłem bo dla mnie jest to po prostu interesujące z punktu widzenia zachowań ludzi i biznesu. Jednak nie mógł bym w coś takiego grać z takim modelem biznesowym.
Jednak to nadchodzi, duża część zachodnich f2p będzie szła w tym kierunku. Już powolutku idzie. Pamiętam jak pierwsze zachodnie gry były przestawiane na freemium, (pierwszy pojedynczy freemium serwer EQ2, DDO, potem Lotro) to były zapewnienia, że najbardziej kontrowersyjne rozwiązania nie będą miały miejsca w "zachodnim f2p" np. loteria skrzyneczkowa i kluczyki.
Mineły 2-3 lata i w większości są skrzyneczko-loteria i kluczyki
Już nie mówiąc, że 10 lat temu jakby ktoś zaproponował sklepiki, itd w głównych mmorpg-ach to zostałby wirtualnie ukrzyżowany przez playerbase. Jak się patrzy z dłuższej perspektywy to ładnie widać jak to idzie w chińskim kierunku
Dla zachodniego klienta będzie trzeba pewne zmiany poczynić, wprowadzać zmiany powoli, łączyć sprzedawanie mocy z kosmetyką (także w tym samym przedmiocie), itd
ale w końcu będzie łykał podobnie jak w Chinach i model bedzie podobny. Sprzedawanie uppgrejdów, stat boostów oraz broni za naprawdę ciężką kasę, itd to po prostu co sprzedaje się najlepiej.
Zresztą nawet w Lotro to było widać. Stat tomes - niewielkie podwyższenie statystyk zawsze było w topie sprzedających się rzeczy jak jeszcze grałem, a to były dość niewielkie boosty i gra w której rywalizacja jest niewielka.
Teraz sprzedawania większej 'przewagi' i gra zrobiona z myślą o rywalizacji = kopalnia kasy.