Mendol napisał(a):
ze jaki gatunek? wez sie pierdolnij w leb. w uk to normalne mieso, tak jak u nas karczek.
gesina tez jest niby wykwintna?
jak jadles jedna, to co ty oceniasz? ja w miesiacu probuje pare roznych polskich kielbas i wiekszosc nie nadaje sie do jedzenia.
nie wiem na kogo patrzyles, ale masz cos nie tak z glowa, serio ;/
i nie chce mi sie z toba o tym gadac, bo niestety jednak za glupi jestes.
mendol, jak kupujesz u pani Halinki na rogu śląską za 9zł to spoko - tylko że to nie kiełbasa. Proponuje zajrzęć do dobrego miesnęgo a nie jakiegoś miesnęgo lumpa.
Gęś/kaczka/królik to zajebiste mięsa(w odwrotnej kolejności), które jednak nie cieszą się dużą popularnością bo trudno się je przyrządza i najłatwiej je spierdolić.
A wołowine dobrą napewno angole wpierdalają jak my chleb ze smalcem. Mendol sorry, ale z wiekiem postępują pewne choroby mózgowia u Ciebie i twoich rówieśników na forum. Jak będziemy na takim poziomie rozwoju co angole, to może kupisz na każdym rogu swój kawałek mięsa. Póki co to część elyty robi się na zajebistych smakoszy, a pewnie bęcę macie jak beczki od taniego piwska i tłuszczu.