Asmax napisał(a):
tomugeen napisał(a):
Powtórnie zauważe, ze odnosicie sie do czegoś, co rzabolek napisał :F
W zasadzie nie napisał a Copy&Paste. Pewnie wpisał "polska wołowina eksport" bo chciał zabłysnąć wiedzą której jak wiadomo nie posiada w żadnej dziedzinie i ładnie i sprytnie skopiował zawartość z
http://biznes.onet.pl/75-proc-polskiej- ... news-detalBroniąc swojego fantstycznego riserczu wymyślił z dupy jak ona jest ceniona, jak liczy się uprawa itp itd a chodzi jedynie o to, że jest zajebiście tania (bo chujowa).
No i potem w Tureckich Tesco pewnie jest dostepny polish beef gotowy na gulasz, w ichynych konserwowych turystycznych znajduje sie 9% podrobów wołowych wraz z kopytami.
Eksport naszej bitkowej wołowiny ma tyle wspólnego z jakościa, co import koszuli Armaniego z chin za 10$ - biorą bo tanie, ale z jakością słynnej wołowiny na steki nic wspólnego nie ma.;]
Asmax ale ty jesteś debilem.
Dla przykładu, wspomniany przez Mendola befsztyk.pl sprzedaje mięcho Polskiego pochodzenia z polskich hodowli. Zapewne beftszyk.pl nie jest jedynym, który mięso od nich kupuje - to pytanie do hodowców, komu jeszcze sprzedają. Napewno więksi dostawcy też coś eksportują, wysyłają do knajp/hoteli etc. Wniosek - Polska Wołowina potrafi być zajebista, ale jest niestety droga. Ale nie ma to jak porównywać ceny w Euro do cen w złotówkach. I to między takimi dwoma krajami.
Oczywiście jesteś tak wybitnie zajebistym smakoszem mięsa, że ja pierdole. Do tego obieżyświat! Jakbyś był takim samym smakoszem jak trollem to ok, ale w to nie uwierzę.
Tak, Polska jest cenionym producentem wołowiny ale raczej nikt nie eksportuje mięsa z najwyższej półki, co najwyżej średniej. Jak Ci napiszę, że strusie hoduje się u nas od blisko 20 lat to też pewnie zaczniesz googlować jak pojebany. Krowy to ty zapewne widziałeś tylko w necie albo na obrazkach jak ci stara pokazywała na dobranoc.
@Tomugen - widać, że debil pierwsza klasa z Ciebie. Rodzice pewnie są dumni