Aenima napisał(a):
ty heretyku, ja nie moge sie przekonac do czytania ebookow, tylko drukowane.
czemu?
ekran przypomina papier do złudzenia, dużo lżejszy, dużo cieńszy, możesz zabrać ze sobą nawet tysiąc pozycji, książki są za "free" (przynajmniej dla mnie, bo jako, że ebook kosztuje tyle co wydanie papierowe, ebooki traktuję jak wypożyczoną książkę, a internet jako bibliotekę - każdą pozycję skrzętnie kasuję po przeczytaniu).
Mi naprawdę szkoda ludzi, którzy czytają wydania papierowe - szczególnie jak widzę gostka w metrze z pozycją kilkusetstronicową dodatkowo z twardymi okładkami. Cóż za poświęcenie
Czego brakuje e-bookowi? Zapachu papieru? Ja książki czytam, a nie wącham, więc nie jest to dla mnie ważne..
Szelestu przewracanych stron? Dla mnie to bez znaczenia.
Owszem ebook nadaje się jedynie do beletrystyki i czytania od deski do deski. Ale to wiadomo od dawna.
btw. Przeczytałem 3 tomy "Lord z planety Ziemia" Łukjanienki. Chyba to kiedyś czytałem - ale pozycja całkiem całkiem. Zakończenie (ostatni tom) zdecydowanie słabsze, język infantylny - ale ogólnie czyta się przyjemnie.