Mazze jesli chodzi ci o sub do blm to najlepszy jest chyba summoner ale whm tez dobry

jesli bede akurt online to tez ze smoczkiem mgoe pomoc... wlasnie zdobylem 30 i teraz moge zwolnic tempo

Ja także mam już 30 i quest na DRK w polowie Co do soboty to oczywiście będę ale około 17:30 bo tak zazwyczaj kończę pracę.

Jakiego smoczka ??? tego w wind ? Wybieram sie niebawem do wind wiec jak bede w okolicy moge sluzyc pomoca


PS : JAK ja nie znosze pijawek !!!! rozwalilem ze 200 sztuk i nie znalazlem RUBY !

Może potrzebujesz więcej THF w party?

Bylo 2 przez ok polowe czasu, ja i Saitou. Sai skapitulowal po ok 50 mobkach ja bylem bardziej zawziety

Ale jak urzadzimy gruppen hunt na ruby to przy zalozeniu ze nikt nie wyparuje z party dopuki calosc nie trafi rare (lub ci co chca miec) to chetnie sie podlacze - a nuz widelec.

edit :
Zaczynam podejrzewac ze szansa na drop zalezy od pory dnia, pogoday, dnia i fazy ksiezyca - bardzo prawdopodobne biorac pod uwage dotychczasowe doswiadczenia w innych dziedzinach :/

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2004-01-28 14:04 ]</font>

Jesli nic mi nie wypadnie to bede...

Ja tez jesli tylko bede mogl to przyjade
super by bylo jak by pojawilo sie ze 3/4 linka i stalo sie to nasza tradycja

Kiedyś Krzyk pisał o planach na EF.

A taki plan (żywcem ściągnięty z innego mmorpga, w którym sie dosyć dobrze spawdzał) nie zadziała?

Robimy te alliance. 2 lub 3 teamy.
team nr 1 (zwany KT - killer team - lubiłem tą nazwę - damage dealerzy + provokerzy
team nr 2 - healerzy
team nr 3 - rangerzy (naparzający z odległości)

Podział zadań:
team nr 1: utrzymać agro, zabijać
team nr 2: nie dać zabić tanków
team nr 3: zadawać damage

Minusy: kompletnie nie wiem, czy to zadziała w FF

Plusy:
1. lepsza komunikacja w teamach (szczególnie healerzy - mogą przekazywać sobie nie zaśmięcając ls czy ogólnego kto ma agrro kto na kim się skupia; provekorzy mogą mówić kto bierze czyje agro, czy żaden mob za moimi plecami nie biegnie akurat na magów, rangerów)
2. brak podziału - nasz healer, nasz mobek - wy daliście dupy bo tank z waszego teamu padł, wasz healer nie nadążył z leczeniem, wy mieliście łatwiejszego mobka, itp. itd.
I w sumie cała akcja (3 teamy np. padły) się nie udała.

To tylko propozycja, może warta rozpatrzenia, może nadaje się od razu do kosza - moje doświadczenie w alliance = 0

najwiekszy minus to chyba to ze healerzy maja bardoz utrudnione healowanie (choc sie nie znam ale chyba tak) a dwa... nie ma nikogo do ranger teamu

EF musimy nauczyc sie robic i to najlepiej regularnie np co tydzien w soboty przy okazji zjazdu LS'a Jedni pojda na EF a inni beda pomagac mlodszym gracza w ich questach

Kwoli wyjaśnienia:
1. możliwe, nigdy nie grałem healerem, nawet nie mam pojęcia jak oni sprawnie leczyli tanków w AO
2. ranger team - tu się pakuje wszystko co zadaje damage na odległość (np. blm też się nada)

Zresztą to chyba sposób na większe raidy, ale chyba warto rozważyć każdą propozycję

Wydaje mi sie, ze taki podzial nie jest dobry. Po pierwsze, jak jeden team zacznie zadawac damage, to mob zostanie do niego przypisany - i inny team (rangerzy) nie beda mogli pomagac. Poza tym faktycznie, healerzy beda mieli trudnosci z healowaniem, nie da sie uzyc benediction etc...

Wydaje mi sie, ze zwazywszy, ze problemem jest to, ze sa az 4 potworki na raz, lepiej jest zrobic 2 dobrze zbalansowane teamy, kazdy bierze po 2 potworki i nawala, w razie potrzeby pomagajac drugiej grupie.

Muminus
(aka Pandorka)

Muminus - zapominasz że w przypadku alliance'a wszystkie 3 grupki moga naparzać moba Ale moim zdaniem to średni pomysł gdyż tutaj nie mamy do czynienia z jednym mobem a z 4 !!!

a czy przy aliancach nadal wyskakuja 'tylko' 4 mobki.. chyba byloby to ciut unfair... mysle ze wyskoczy ich wiecej ale moze ktos ma o tym lepsze info

Nie stawilo sie za wiele osob -13 -zly termin ?? ale...
chyba to dobry trening byl by sie jakos zgrac... mimo kilka osob o 16 byla jeszcze pol godziny drogi on miejsca spotkania udalo nam si ezebrac i cyknac kilka fotek w wesolej atmosferze

niestety nie zrobilismy EF - brakowalo warriorow w chainmailach.... i blm... ale mam nadzieje ze sprobujemy ponownie!

proponuje ustalic te spobotnie spotkania jako regularne, chyba ze jakis inny termin pozwoli na pojawienie sie wiekszej ilosci ludzi ?

po spotkaniu zrobilismy maly wypad do beadeux ukonczyc misjie 3-1 dla trzech osob i pomoc gokulowi (tylko krzyk pomagal ) zdobyc questowy itemik...

niestety to tyle... ale jak na pierwsze spotkanie i tak chyba bylo niezle co sadzicie ??

A gdzie te fotki???
(ja sie oczywiscie spoznilem!!!)

Na nastepne spotkanie bedziecie mieli Paladyna lvl 25 do EF, obiecuje!

Osób było 15 chyba.
Ja dałem pare swoich zdjątek na crazychocobos.webpark.pl

No ja pędziłem na zbity pysk z pracy i się dowiaduję że EF nie będzie :/ No ale cóż może następnym razem

Qurdesz, ciekawe czy inne LS tez maja takie problemy z organizacja No qurdesz 3 tygodnie sie zbieramy na EF i sie zebrac nie mozemy. W sumie ciezko wogole sie gdziekolwiek wybrac razem

No ale moze bedzie lepiej - mam nadzieje ze w koncu uda sie nam cos zrobic razem

Też mają - tak myślę.
Zresztą niektóre ls-y to nawet nie wiedzą co to jest EF

Wczoraj np. też zagadał do nas (ja i pandorka) jakiś gość z innego LS, że zna nasz LS i wszędzie nas pełno