Kiedyś Krzyk pisał o planach na EF.
A taki plan (żywcem ściągnięty z innego mmorpga, w którym sie dosyć dobrze spawdzał) nie zadziała?
Robimy te alliance. 2 lub 3 teamy.
team nr 1 (zwany KT - killer team - lubiłem tą nazwę
- damage dealerzy + provokerzy
team nr 2 - healerzy
team nr 3 - rangerzy (naparzający z odległości)
Podział zadań:
team nr 1: utrzymać agro, zabijać
team nr 2: nie dać zabić tanków
team nr 3: zadawać damage
Minusy: kompletnie nie wiem, czy to zadziała w FF
Plusy:
1. lepsza komunikacja w teamach (szczególnie healerzy - mogą przekazywać sobie nie zaśmięcając ls czy ogólnego kto ma agrro kto na kim się skupia; provekorzy mogą mówić kto bierze czyje agro, czy żaden mob za moimi plecami nie biegnie akurat na magów, rangerów)
2. brak podziału - nasz healer, nasz mobek - wy daliście dupy bo tank z waszego teamu padł, wasz healer nie nadążył z leczeniem, wy mieliście łatwiejszego mobka, itp. itd.
I w sumie cała akcja (3 teamy np. padły) się nie udała.
To tylko propozycja, może warta rozpatrzenia, może nadaje się od razu do kosza - moje doświadczenie w alliance = 0