e tam, ja nie nie trafiam ani z type59 ani z is3. no chyba, ze ktos stoi w miejscu i czeka, ale wtedy to nie ma znaczenia raczej kim sie gra.
z tego co pamietam, to juz w becie bylo tak, ze jak sie wychyliles to dostawales pare strzalow - zalezalo to bardziej od scoutow i teamu.
fakt, gram od 3 dni, ale nie zauwazylem zeby byla jakas duza przewaga td. mam hellcata, ale w sumie nim to sie gra jak light tankiem, przy jego predkosci

jedyne co mnie wkurwia, to fakt, ze strasznie duzo sie odbija jak gram is3/t59.

Pytanko do wyjadaczy - odświeżyłem stare konto na którym mam amerykański medium na tier 6 i rosyjski TD tier 5.

O ile medki na początku mi się bardzo podobały (teraz jestem na świeżo kupionym T20 - t7 medium) tak od t6 i teraz t7 za ch nie jestem w stanie zranić, co dopiero zajebać przeciwnika, do m4a3e8 shermana kupiłem stanowczo niepolecane działko 105mm żeby coś chociażby zranić, no ale zastanawiam się czy jest sens dalej bawienie sie w mediumy jak tak co tier jest, a im dalej to pewnie będzie jeszcze gorzej, no ale nie wiem, może robie coś nie tak, albo powinienem bardziej scoutować niż zabijać.

czekam na porady, bo chyba się na TD przenosze hehe :<

Nie wiem jak grasz, ale ogólnie medy służą do flankowania i objeżdżania przeciwnika, kiedy zajęty jest walką z czołgami ciężkimi. No i więcej spotowania jak napisałeś, staraj się nie jeździć w pierwszej linii, ewentualnie jedz na samym początku i zajmij dogodną pozycję, wybadaj jak rozstawione są pojazdy wroga żeby pomóc HT-kom dobrze rozdzielić siły na poszczególne strony.
Ogólnie medy są zaraz za scoutami najtrudniejszymi do ogarnięcia czołgami i nie poleca się ich mało doświadczonym graczom (ważne, żeby bardzo dobrze znać mapy, topografię, za jaką górką możesz stać spokojnie itp.), może spróbuj faktycznie pograć TD, ana VI tierze jest zajebista SU-100 z mega działem 122mm, później będzie coraz lepiej, SU-152 z trollem i ISU z mega wykurwem w postaci BL-10. Idź właśnie w to drzewko, bo to sąsiednie jest dosyć słabe i dopiero od IX tieru jest jakaś porządniejsza maszyna.

ja robie amerykanskie td i sa calkiem fajne

a z medami to dokladnie tak jak ci atherius napisal. sam mam 3 i ciezko mi sie nimi gra - podstawa to bardzo dokladne poznanie mapy, kazdego miejsca gdzie mozna sie ustawic w zaleznosci od czolgu. chociaz mi tam, mimo wszystko, type59 i cromwell zajebiscie sie podobaja

Probowalem ńimi grać w linii z heavy tankami gdzieś sie schować i strzelać, potem próbowałem wlasnie flankowac ale jak mi sie udało ze dwa razy jakiegoś to wylapac od boku to i tak nic u nie robiłem, natomiast grając sobie jako kamikaze scout wiecej expa zdobywam niż normalnie hehe

Dlatego chyba jednak przesiade sie na su-85

sciagnij sobie moda z weak spotami. jest dosc duzo czolgow i zajebiscie pomaga na starcie.
ja gram lightami francuskimi, medami, td i heavy.
kazdym trzeba grac inaczej - i niestety bardzo duzo zalezy od teamu jaki masz. nie raz sie zdarzalo, ze grajac hellcatem (amerykanski td) musialem scoutowac.

tdki sa fajne ale imo grajac tylko nimi, mozna sie szybko znudzic.

dobrze piszesz, jak mnie nieraz wkurwia jak gram HT i medy stoja mi za plecami zamiast flankowac kolesia

pozatym dla poczatkujacych zdecydowanie polecam rosyjskie drzewo , ma zdecydowanie najlepsze czolgi

Zależy jak się gra. Ja TD gram bez kampy, bo faktycznie taki styl potrafi zanudzić. Ale mając w miarę zwrotne czołgi jak SU-100, SU-152 można z zaskoczenia wjechać wrogowi w dupę zostawiając w niej pestkę i uciec. ;>
Też robię francuskie lajty, atm amx 13 75 i niestety jest to chyba najsłabszy na swoim poziomie czołg, działko to piździk i zwrotnością też nie grzeszy. Później jest genialny 13 90 także warto się przemęczyć. ;>

no ja na razie doszedlem do amx 12t ;p
a amerykanskie td, szczegolnie hellcat, sa naprawde szybkie

Ja jeszcze nie robiłem amerykańskich td z obrotową, ale to kwestia czasu. ;> Niemieckie są fajne ale dopiero od VII tieru (doszedłem do jagdtigera), ruskie mam na VIII i ISU to taki fun tank, jak komuś jebnę za 990 (bo tyle chyba max może wylosować) to od razu podkula ogon i ucieka, o ile jeszcze może. ;>
W planach jeszcze chińskie drzewko, chcę dojść do ciężkiej 110-tki, no i amerykańce z bębenkiem - T71, T69.

no ja mam 1500 battles, wiec poczatek drogi tak na dobra sprawe

ta, zaczalem wlasnie od ruskich TD ale znudzilem sie na tier 5 i wsiadlem na nowe wtedy amerykanskie czolgi hehe

moda z weakspotami mam wlasnie i tym medkiem t20 probowalem wlasnie flankowac i nawalac w te punkty ale 99% strzalow sie odbijalo i szybko zdychalem

ja po wielomiesiecznej przerwie mam ten sam problem.
is3 przebijam jakies 70%, medami z 50.
td z reguly wchodzi.
mod mi bardzo pomaga w wielu przypadkach.
ale nie zmienia to faktu, ze w tej chwili jest tyle czolgow, ze jest to w uj nauki

Poszedłem w klasyczne amerykańskie tdki, zresztą jak zaczynałem je robić to nie było jeszcze linii z obrotowymi wieżami T28 fajny ale wolny, teraz muszę zebrać tylko 4mln kredek na T95 :>

odpaliłem premke, bardzo poprawili wydajność. gram na starej grafice wota z AAx2 i kiedyś po wejściu 8.0 nie dało się grać a teraz cacy.

Kurde wszyscy się reaktywują z wotem.

ISU-152 jest fajna zabawka, ale tylko sytuacyjna, piekne walniecie ale dlugi reload i mala mobilnosc, poza tym 90% strzalow w ciebie wchodzi. No i slabe camo. Nie powiem, satysfakcja z grania jest duza, no i wiekszosc czolgow po zaliczeniu trafienia poslusznie zmienia trase.

W koncu kupilem Object 704 i musze powiedziec ze cudo. Mimo ze dzialo niby to samo co na ISU, niby ze mial wiele nerfow, to i tak gra sie swietnie.
Mobilnosc w porownaniu do ISU chyba troche lepsza., paramatery dziala te same (chociaz czesc graczy twierdzi ze Object strzela czesciej blizej srodka celownika, czyli celniej), ALE - wspaniale camo, zza dobrych krzaczorow potrafi strzelic ze 150m i pozostac niewykrytym do tego "rozplaszczony" ksztalt, latwiejszy do ukrycia i odbijajacy czasami naprawde sporo. Byly bitwy gdzie "dingowalem" polowe strzalow, jak juz komus udalo sie mnie wykryc. Ostatnio w jakiejs bitwie zrobilem Objectem ponad 7000 dmg, a i tak pare strzalow zepsulem. A mam nim dopiero 30 bitew.

Z IX tierow TD gralem T95 i Jagdtigerem i na razie Object jest moim faworytem. Mam juz rozwiniety T30, jak uzbieram kase na zakup to zobacze jak to sie sprawuje, ale pewnie bedzie to troche lepsze T34.

Z ciekawosci zajrzalem do statow Objecta z X tieru i wyglada ze jest jeszcze lepszy niz 704: lepszy dmg i penetracja, minimalnie lepsze skupienie, celnosc i reload. Wieksza predkosc, szybszy obrot. Jedynie nie wiem jak z camo. Trzeba na niego ponad 300 000 XP ale objectem 704 gra mi sie tak dobrze ze wbicie nastepcy bedzie formalnoscia.


T28 Prot - swietny, mocny pancerz, obrotowa wieza, super dzialo (szybkostrzelne i zadajace duzy dmg), oczywiscie koszmarnie wolny

T28 - zafascynowany T28 Prot przeskoczylem do tej galezi. T28 ma jeszcze lepszy pancerz i nizszy profil. Niestety brak obrotowej wiezy mocno doskwiera, ale T28 i tak jest swietnym blockerem w miastach etc.

T95 - od zawsze chcialem go miec, swietny wyglad i pancerz, niestety czasy jego swietnosci przeminely. Teraz wiekszosc dobrych czolgow w grze jest mobilna i ma duza penetracje, do tego doszedl zloty gold za kredyty. Po kilkudziesieciu bitwach T95 sobie odpuscilem, wg mnie nie warto i zaluje ze stracilem tyle czasu i kredytow by go kupic. Oczywiscie zanim zdecydowalem sie go farmic znalem wszystkie plusy i minusy ale i tak bardzo chcialem go miec. Generalnie najwieksze moje rozczarowanie w WoT.

Hmmm ten gold na allegro to znów przekręty? http://allegro.pl/world-of-tanks-2500-g ... 06484.html

Czy można korzystać?

No coś tutaj śmierdzi... Ja nadal czekam na jakąś okej ofertę to może w końcu kupie jakiegoś rozsądnego premium żeby zarobić na te 9 i 10 tiery....

Pewne to jest tylko przez stronę WG, albo allegro jakieś kupony promo itp.
Ja już tak raz próbowałem oszczędzać, może za pół roku, rok WG zrobi kolejną akcję jak ostatnio czyli sprawdzamy legalność waszego złotka i będzie ból dupy, że się chciało po taniości coś wyhaczyć.