wracajac do tematu, zastanawiam sie wtf :

23 czerwca zaczalem brac kreatyne, 27 zlapalo mnie jakies przeziebienie (zajebiste oslabienie, kaszel, gardlo, bez goraczki) - wkurzylem sie, bo nie choruje prawie wcale, a tutaj w takim momencie...do wyrka, czosnek, wit.c, odstawilem kreatyne z zamiarem ponownego rozpoczecia przyjmowania po wykurowaniu. 3 dni w wyrku i wszystko gralo, samopoczucie idealne, sila, energia, zadnych boli. no wiec 1 lipca z rana kreatyna do sniadania, po robocie na trening, to samo drugiego, trzeciego i...czwartego rano powtorka z rozrywki, identyczne objawy; rozbity, kaszel, gardlo, bez goraczki. tylko tym razem nie przestalem brac kreatyny, codziennie rano 5g do sniadania, no i jakos, cholercia, czwarty dzien nie chce przejsc.

zbieg okolicznosci, czy kreatyna moze tak zajebiscie oslabic odpornosc? odstawic i zapomniec, ze taki suplement istnieje, zmienic producenta, moze jakies jebane uczulenie? moze zaobserwowales cos podobnego u ktoregos z podopiecznych cypis?

"podobno kreatyna wyplukuje witamine c"
na moje po samym bardzo intensywnym treningu ma sie nizsza odpornosc. A to ,ze choroba nawraca to raczej normalne, a jesli nie byles w pelni sil to treningiem sie mogles doprawic.

ale trenowalem 4 miechy tak samo intensywnie bez kreatyny, bez zadnego przeziebienia, wczesniej przez 2 lata tez zadnej choroby (procz zapalenia ucha z wlasnej glupoty). moze zbieg okolicznosci..

moze bym wszystko ale obstawialbym zbieg okolicznosci i to, ze po prostu zaczales cwiczyc. Katujesz organizm, pozniej "zawieje" i jestes chory

Z ta kreta moze byc prawda, mialem podobnie. Po 3 tyg brania, 3 dniowe przeziębienie, tez bez gorączki. Teraz tez mam krete ale wpierdzielam duzo owocow i jak narazie nic mnie nie bierze.

" On nie ćwiczy, on montuje pułapkę. "

hehe

Co on w ogole mial w planach zrobic, bo z niczym mi sie to nie kojarzy.

cwiczyl do zawodow w przeciaganiu liny

Bo jak nie robisz zaszczyków i nie jesz twarogó to jesteś inny 111

co do zaszczykow, to kurwa, okazuje sie, ze 9/10 naprawde dobrze wygladajacych chlopow = koks.

a ten 1/10 pewnie klamie i tez kluty.

Ja się tam kobietom podobam i bez koksów , naprawdę nie trzeba się kłuć i z 75 kg przy 185 cm też dobrze wyglądać

60letnim milfom z przedszkola?

Połowę młodszym

haczy je na angielski akcent, sciemnia, ze chodzi o bica

Jak studiowales w polsce to na 90% nie masz angielskiego akcentu. Chyba, ze duzo gadales z jakims nativem z yorkshire ;]
Tak czy siak pomijam juz jakie smutne jest pisanie o sobie 'podobam sie kobietom' na losowym internetowym forum, zalatuje tczewiakiem konkretnie

lepsze jest wklejanie wlasnej, ogolonej klaty?

HAHA dobre.

Cypis co powiesz na trening FST-7? Ogolnie pompa jest niesamowita, ciekawe jak z przyrostami.

Ps. Jest progres z 78kg zrobilo sie 82kg

Nie wiem, wydaje mi sie ze lepsze sa placze takiej pizdeczki z kryzysem wieku sredniego jak ty, ktory tylko czeka zeby sie dojebac do tematu w ktorym nie ma nic do powiedzenia. Moze sobie kup motor czy cos?Topic jest o silowni, wklejam fotki progresowe - zauwaz, ze nie pisze ile dup wyrwalem na moj elo bic. A przy okazji, bo zauwazylem ze ty i tczewiak wyrazacie ostatnio niezdrowe zainteresowanie tematem: nie gole klaty. Jak jeszcze chcialbys sie dowiedziec sie czy gole jaja lub inne czesci ciala to pytaj na pm i wypierdalaj z tego topicu bo robisz syf.

@nyx
Wyglada jak niezly trening na hipertrofie, ostatnio zaczalem robic cos podobnego z kilkoma klientami (troche inaczej rozlozone cwiczenia) i poki co efekty sa niezle

rozpiska:
D1 - Chest, front/side delts, triceps
D2 - Upper back, rear delts, biceps
D3 - Legs, lower back
D4 - Repeat D1
D5 - Repeat D2
D6 - Repeat D3
D7 - Rest

D1 - Bench press, incline bench press, rope pressdowns, overhead dumbbell extensions (single arm), dumbbell side laterals
D2 - Chin-ups, pull-ups, chest-supported rows (or seated rows), rear delt flyes, preacher curls
D3 - Romanian deadlifts, front squats, leg curls, leg extensions, standing calf raises, seated calf raises

Wybierasz taki ciezar zeby zrobic 10 powtorzen w serii - musisz zrobic w sumie 50 powtorzen kazdego cwiczenia. Myk polega na tym, ze mozesz odpoczac tylko 30 sekund pomiedzy poszczegolnymi seriami, robisz tyle serii ile mozesz, liczy sie tylko zeby dobic 50 powtorzen.
Przykladowo
1 seria: 10 powtorzen
30 sekund przerwy
2 seria 7 powtorzen
30 sekund przerwy
3 seria 4 powtorzenia
30 sekund przerwy
4 seria 6 powtorzen

itp itd az dobijesz do 50. Miedzy poszczegolnymi cwiczeniami mozna odpoczywac ile sie chce, dobrym pomyslem jest zjedzenie sporo wegli przed i po treningu zeby uzupelnic glikogen.