Ciągle czekam na wyjaśnienie, dlaczego złe jest, że w grze będą sprzedawane vanity items, nie mające najmniejszego przełożenia na moją jakość rozgrywki, która w dodatku będzie dzięki temu o każdej porze dnia i nocy darmowa i jeszcze pozwoli obrotnej utalentowanej duszy zarobić na tym.
Bo dla mnie osobiście jest to win na każdym możliwym polu, natomiast teksty posiłkowe typu "gra będzie płytka, chujowa, dopierdolą pewnie pay2win itemshop, zabiją mi siostrę/wpadnie mi na chatę murzyn z dwudziestocalowym wibratorem z żądzą gwałtu" wkładam do czasu premiery (lub oficjalnego info) między bajki.
Kabraxis napisał(a):
miec lepszy zamek, wyzsze wieze, ladniejszy statek, szybszego mounta, itd...
Nie rozmawiamy o szybszych mountach, rozmawiamy o wyglądzie. Natomiast widzę, że uciekłeś w argumentację zakładającą, że to co zrobią userzy i będzie do kupienia, stanie się automatycznie ładniejsze, lepsze i wyższe i w ogóle bardziej wyjebane (zamiast po prostu - inne), co jest po raz kolejny pierdoleniem farmazonów niestety.
Jakoś nie widziałem, żebyś tak nadawał na Path of Exile, której celem również jest zbieranie coraz lepszych i ładniejszych itemków, natomiast można kupić tam rodzaje efektów, które będą niedostępne dla zwykłego gracza, jeżeli nie wyłoży pieniędzy.
Kończę dyskusję, nie ma ona sensu.
To o czym wiadomo skomentowałem, wróżenie z fusów pozostawiam ludziom którym się chce.
_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.