sula napisał(a):
Czyli szybki wyścig do max level, stanie w miastach i kolejkowanie się do 'trudnych instancji i rajdów'. /ziew
E tam. Nie chce mi sie przepisywac tego co developerzy opisywali juz w blogach/wywiadach, jak ktos chce to niech sobie poczyta/pooglada. Podam jeden przyklad tego co mozna w Wildstarze robic - war plots.
Mozesz z gildia skonstruowac gigantyczna latajaca fortece (zniszczalna) i ruszyc nia na inna fortece - takie guild vs guild pvp (40vs40). Oczywiscie takie pole bitwy kosztuje - mozna tam wybudowac rozne rzeczy lub umiescic bajery zdobyte w swiece gry. Mozesz np. postawic raid bossa ktorego pochwyciles na tych 'trudnych instancjach i rajdach' czy wybudowac fabryke mechow jesli gildia ma kilku dobrych settlerow. Jesli wrogowie ci to rozwala... no to tego juz nie masz
Czy bedzie to gra na cale lata? Nie wiem. Szczerze watpie. GW2 znudzilem sie po 2 miesiacach ale mysle ze WS spokojnie wystarczy mi na tyle a moze dluzej zakladajac dobry, trudny gated content.