mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 865
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 18:30 
Cytuj  
Hurii to pierdolnął z Tą Świerzą dziczyzną, promocja do końca września bo od 1.10 zaczyna się sezon polowań na jelenie, z dzikami od połowy sierpnia na lochy, ale zazwyczaj to i tak lochy pod anbone podchodzą :P http://www.knieja.pl/4,Kalendarz_polowan

Ale co wy chcecie za mięcho kupić skoro jałówka mleczna zacielona za 5-7k idzie a jak na mięcho jałówka za 2,5-3k. Sprzedaje się pourazowo, chore, nienadające się na chów i takie co już swoje przeżyły.


_________________
KISS - Keep It Simple, Stupid
http://gry-linux.blogspot.com/

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:03 
Cytuj  
U nas tradycyjnie zjebali ważną rzecz, tak jak w niemczech, a tym bardziej w francji pod marketami są przygotowane miejsca dla ogólnie "rolnika" gdzie sprzedaje owoce, jarzyny i własne wyroby, ma to być własny produkt, tam się da, a u nas praktycznie zanika coś takiego, rolnik zmienia się w przedsiębiorce bo inaczej klepie bide, a stragany na placach czasami to zaopatrzenie z hurtowni, więc dupa.

Wybór u nas mięsa ogranicza się do tego co się sprzedaje w dużych ilościach i sieciówki mogą zakupić to za bezcen dosłownie, dlatego markety i sklepy to drób i wieprzowina, wołowina to już problem i jakościowy i cenowy.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:24 
Cytuj  
to wina polakow i ich chujowego podejscia do wszystkiego. byle sie nachapac, a potem zdziwienie, ze ludzie nie chca kupowac.
a z drugiej strony wina biedy, bo ludzie niestety coraz czesciej kupuja to co tanie, bo na lepsze ich nie stac.
chociaz to nawet bardziej roznica regionu/miasta, w ktorym sie mieszka. pewnie w poznaniu czy wawie o wiele latwiej kupic dobre warzywa/owoce/mieso.
w anglii to normalne, ze sa organizowane co tydzien 'ryneczki' gdzie mozna sprzedawac wlasne produkty - pojawiaja sie pol ciezarowki przystosowane pod sprzedaz mies, ryb, serow.
i w ciagu 2h towar znika. ale jest dobrej jakosci i w przystepnej cenie.

wystarczy poogladac tv i zobaczyc roznice pomiedzy tym co opisujesz tosiek, a naszymi 'ryneczkami'. u nas pyry, marchewka, cebula i truskawki.
na calym swiecie (lacznie z krajami pustynnymi) mozna kupowac dobre ryby, dziesiatki roznych warzyw - i to w normalnych cenach.
tylko u nas jakies takie kurwa zadupie


Ostatnio edytowano 10 wrz 2013, 19:29 przez Mendol, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:25 
Cytuj  
Znalazłem niedaleko miejsca zamieszkania zajebiste mięsko , dziadek jest pasjonatem i robi wszystko sam
w środe sprzedaje , w czwartek rano już prawie nic nie ma :)

robi naprawdę zajebiste kiełbasy , 80% mięsa , reszta czosnek , tłuszcz , przyprawy , zawsze jak biorę u niego mięso to z 100- 120 zł zostawię , innej kiełbasy już nie jem

20 zł za kilo myśliwskiej jego produkcji to jak darmo


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:30 
Cytuj  
czyli mozna. szkoda tylko, ze nie jest to na zasadzie 'pochodze godzinke to znajde', ale bardziej 'rok pomieszkam moze cos sie znajdzie'.

**

Posty: 9233
Dołączył(a): 6.06.2010
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:37 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
w anglii to normalne, ze sa organizowane co tydzien 'ryneczki' gdzie mozna sprzedawac wlasne produkty - pojawiaja sie pol ciezarowki przystosowane pod sprzedaz mies, ryb, serow.
i w ciagu 2h towar znika. ale jest dobrej jakosci i w przystepnej cenie.

U mnie taka ciężaróweczka-chłodnia-sklep przyjeżdża co tydzień od niedawna - staje na chodniku obok parkingu (nie jest to targowisko) na osiedlu obok. Rzeczywiście 2h i wykupione. Może nie jest to nie wiadomo co, ale lepsze niż w marketach czy zwykłych sklepach i niedrogo.

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 19:55 
Cytuj  
Mendol, niestety nasza kuchnia tez jest uboga, ludzie nie potrafią wykorzystywać wielu rzeczy w kuchni, zresztą osiągalność podstawowych zagranica produktów w przyzwoitej cenie i jakości, u nas jest zerowa.
Ludzie oglądają masterchefa i się zastanawiają skąd oni biorą w usa/uk takie składniki, przecież tam to leży w byle walmart.

Owoce u nas to porażka, cytrusy to cytryny, pomarańcze w drugim gatunku, reszta to egzotyka i jak gdzieś jest to często w stanie nie nadającym sie do spożycia bo dostawca dał za free do kontenera ziemniaków.
Sery żółte to jakaś kpina, dobre polskie sery jakie były jeszcze 10 lat temu w sprzedaży zostały wyparte podróbkami zagranicznych z niską zawartością tłuszczu i mleka, tłuszcze roślinne w serze żółtym no ja pierdole, potem taki syf jedynie co to ładnie się ciągnie na pizzy, a gdzie smak ?!
Sery pleśniowe często albo tylko z nazwy albo na granicy gnicia bo termin się kończy to wzięli do marketu.
Polędwica sopocka, z której wylewa się solanka z polepszaczem smaku jest wykupywana przez klientów bo tanio, kiełbasy polskie z zawartością 10-30& mięsa, pasztety zapchane nie wiem czym trocinami i białkiem roślinnym ?

Tak, jeśli nadal będziemy w polsce zarabiać jak zarabiamy to w/w rzeczy nadal będą standardem.

Warto tez wspomnieć ze u nas mały producent jest tępiony masakrycznie, nie mamy przepisów jak uk/niemcy/francja dostosowanych dla małych producentów, u nas nie ważne czy mały czy wielki, ma spełnić te same przepisy, to jest błąd bo jeśli da się zagranica to dlaczego u nas nie?
U nas najlepiej radzą sobie wielkie firmy bo mogą produkować tanio syf i mają pewność że konkurencja nie powstanie bo nasz kolejny rząd o to dba wprowadzając nadgorliwie unijne przepisy, nie robiąc jak uk/niemcy/francja i reszta dostosowanych do swojego rynku.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 20:06 
Cytuj  
no tak, ale z drugiej strony w takim makro mozna kupic czasami ciekawe produkty - ale oczywiscie nie sa dostepne dla osoby z 'ulicy'.
poza tym, gdyby powstaly spoldzielnie, rolnicy sprzedawali swoje produkty eko w cenach troche wyzszych (10-15%) to z pewnoscia wiele osob by sie zdecydowalo.
ale nie, u nas musza dopierdolic 150% i jeszcze jest duza szansa, ze to po prostu lepiej wygladajacy produkt, kupiony na gieldzie.
nie wiem z czego to wynika i smutek mnie ogarnia :)
kiedys jeszcze alma dawala rade z serami (co wiecej byla w stanie robic dobre promocje na nie) - ale niestety nie zawsze mam czas/ochote zapierdalac 30min do sklepu, zeby zjesc dobry ser.
zreszta niedawno maklowicz wlasnie mowil o tym bedac gdzies w niemczech chyba - tam regionalny, piekny, naturalny ser kosztowal pomiedzy 5-8 euro za kilogram.
i jak sam zauwazyl, u nas w tej/podobnej cenie, karmia nas wlasnie jakims sztucznym gownem z dziurkami.

kuchnia jest uboga ze wzgledu na dostepnosc produktow. wiele osob gotowaloby z polotem i fantazja, gdyby mogli zrobic zakupy po drodze z pracy, albo w sklepie za rogiem.
ale ja zeby przygotowac cos 'innego' musze jechac 30min samochodem do sklepu zeby kupic cokolwiek sensownego.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 20:18 
Cytuj  
O ile w ogóle kupisz.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 21:24 
Cytuj  
Ludzie nie mają aż tyle pieniędzy , ale z drugiej strony , będziesz żarł syf to wydasz na lekarzy

w Polsce wołowina 40 zł za kilo to już elitarne mięso .

jak masz dzieci małe to samoczynnie zaczynasz dbać o jakość jedzenia , bo byle gówna przecież dziecku nie dasz
to i sam automatycznie nie zjesz.

Mendol ten dziadek jest fanatykiem , zna dobre staropolskie przepisy na żurek po golonce itd , dużo się można nauczyć od takich ludzi .

Co ciekawe ma własny sklep od dopiero 6 lat , wczesniej robił i rozdawał po rodzinie

szkoda że to co jeszcze w latach 70-80-wczesne 90 było normą , czyli zdrowe jedzenie , tak płynnie przeszło w gówniany marketowy syf wciskany Polakom , to co kiedyś było tanie teraz jest towarem luksusowym

co jakiś czas na aleje w częstochowie zjeżdzają ludzie z wschodu , ceny mają chore ale można kupić chleb na zakwasie , ich peklowane wędliny .

Jeszcze bardziej to wszystko przemawia za domkiem własnym ogródkiem / spiżarnią z zapasami


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 21:47 
Cytuj  
Problem jest w masowej produkcji, a raczej marżach jakie się uzyskuje, mała masarnia robi kiełbasę w mięsa i przypraw, dodaje wywar z gotowania podrobów, czosnek, tłuszcz, jak zarobi na tym 20% w hurcie to jest mega zadowolony, sokołowy i inne gówna muszą marketowi zafundować do jednego auta drugie za free, ida na ilość, więc te cuda w postaci polepszania smaku, wypełniaczy białkowych, sposoby an wchłanianie solanki smakowej itd.

Ja znam dwóch małych producentów, którzy zamknęli działalność bo nie podołali normom unijnym jakie wprowadzono kilka lat temu, za to znam w niemczech podobne działające bez problemu, oczywiście to inny rynek od strony zbytu ale tu chodzi o unijne normy jakie przyjęliśmy nadgorliwie.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 21:57 
Cytuj  
'Lubie sokolowa bo jestem wegetarianinem.'

Alda- nie przesadzaj z tymi lekarzami. By zaszkodzic trzeba zrobic z jedzeniem cos gorszego niz dawac cos w gorszej jakosci. Jest wiele norm, ktore trzebaby przekroczyc wielokrotnie by zaszkodzic. Jak ktos nie przegina to nic sie nie stanie, ale wiadomo, ze ucierpi na tym jakosc. I nie, nie pochwalam tego. Ststy czy niestety, ludzki organizm zniesie duzo.

Jak juz pisalem, by miec pewnosc trzebaby wszystko robic samemu. Czy to bylo kiedys czy teraz.


_________________
.

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 10 wrz 2013, 22:37 
Cytuj  
eee przetwórstwo to jedno, ale kurde mięso w tym kraju jest trute zanim trafia do rzeźnika. Więc gdzie nie wpierdalacie, za ile zł kg, to jecie szajs. Jak się nie kupi świni od rzeźnika w całości płacąc za świnie i za ekstra robociznę, to nie ma bata, każdy w tym kraju kręci lody i wam sprzeda kit. Mały czy duży rzeźnik.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 08:19 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
'Lubie sokolowa bo jestem wegetarianinem.'

Alda- nie przesadzaj z tymi lekarzami. By zaszkodzic trzeba zrobic z jedzeniem cos gorszego niz dawac cos w gorszej jakosci. Jest wiele norm, ktore trzebaby przekroczyc wielokrotnie by zaszkodzic. Jak ktos nie przegina to nic sie nie stanie, ale wiadomo, ze ucierpi na tym jakosc. I nie, nie pochwalam tego. Ststy czy niestety, ludzki organizm zniesie duzo.

Jak juz pisalem, by miec pewnosc trzebaby wszystko robic samemu. Czy to bylo kiedys czy teraz.


Cwiczysz a piszesz jakbyś miał zero pojęcia .

Normy sodu w wędlinach a raczej ścierwach z Sokołowa są wielokrotnie przekraczane , do tego jeszcze to postać
glutaminianu .

te gówna prawie nie mają wartości odżywczych , tak samo kurczaki które dostają zawału jak ktoś wchodzi do kurnika , tak mają słabe serca


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 09:13 
Cytuj  
Cytuj:
Normy sodu w wędlinach a raczej ścierwach z Sokołowa są wielokrotnie przekraczane


przecież to napisałem :roll:
Cytuj:
jest wiele norm, ktore trzebaby przekroczyc wielokrotnie by zaszkodzic.Jak ktos nie przegina to nic sie nie stanie.


Nic się nie stanie pod warunkiem, ze ktoś czegos nie spozywa w tonach ;d barwniki i konserwanty to serio trzeba ostro przesadzic.

I jeśli wydaje Ci się, ze możesz wielce się przykladac do tego co kupujesz i mieć jakas pewność to jesteś w bledzie. Chyba, ze sobie w chacie labo zbudujesz. A o wartościach odżywczych nie pisałem bo to osobna sprawa. Mowilem o szkodliwości. Wszyscy jemy syf i jakos większość nie laduje w szpitalu, dopiero jak stanie się konkretny syf.

I chyba nie zrozumiales o czym pisze, bo ja pisałem jak ogolnie to wygląda. A nie o konkretnej sytuacji, ze ktoś mieli kopyta do parowek i stanowią 75% produktu...


_________________
.


Ostatnio edytowano 11 wrz 2013, 09:27 przez Highlander, łącznie edytowano 1 raz
**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 09:26 
Cytuj  
ludzie sracie sie z tymi wedlinami. kupujesz duza zamrazarke, jedziesz na wioske, wybierasz swinie placisz cos 200-500 zl za zabicie wedzenie kielbas boczkow itd plus za swinke -> bagaznik wedzonek tak dobre 30-50kg cos powinno byc plus inne bajery. stracisz 2 dni jeden na poszukiwania drugi na zabawe, chyba ze przyjedziesz na gotowe ale za to masz na pol roku? rok? spokoj z zakupami wedlin. no i masz pewnosc co do producenta skladu itd.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

***
Avatar użytkownika

Posty: 13268
Dołączył(a): 7.11.2004
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 10:09 
Cytuj  
embe napisał(a):
Polędwica sopocka, z której wylewa się solanka z polepszaczem smaku jest wykupywana przez klientów bo tanio


A tego nigdy nie rozumiałem, zalane badziewie. No ale polędwica, ktora z polędwicą ma tyle wspolnego co paprykarz z papryką.

2)
Tak jak piszpan pisze, jak ktoś ma chate i miejsce to załatwienie zwierza jest mega oplacalną i zajebistą opcją. Zawsze przed wielkanocą i gwiazdką mamy sciepe rodzinną na swiateczne wedliny i zapas na pare miesiecy (wujkowi wracającemu z zagranicy w prima aprilis wkrecili, ze w tym roku nie będzie wędlin bo pies zjadł czy śwnia okazała sie chora, to mało nie zszedł na zawał).
Tylko trzeba mieć gdzie to trzymać. Innych minusów nie ma.
Ale mieszczuchy mogą sie zebrać w 4-5 osob rozdzielić wyroby i tez sie pomieszcza w jedną szufladę zamrażarki.
Jaja mam wiejskie, dziczyzna sie czasem po znajomosci trafi, a od końca wakacji postanowilem praktycznie nie kupować nic przetworzonego. Juz lepiej zjeść coś prostego niż syfy w przerobionych produktach.


PS. Usłyszałem od mamy która swoim gosciom zawsze podaje chleb z domowym smalcem i ogóry, ze już kilka razy spotkała sie z sytuacją, że dwudziestoparoletnie osoby nie wiedzą co to SMALEC. japierdole - pokolenie karmione samym gownem juz dorosło i zacznie wychowywać kolejne pokolenie...

PS2. Czesto prosze znajomych zeby przeczytali sobie skład "jogurtu naturalnego", albo co gorsze tych z owocami. Skrobia, żelatyna wieprzowa, cukier itd...


_________________
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent
open your mind for the serpent


Ostatnio edytowano 11 wrz 2013, 10:26 przez tomugeen, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 19066
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 10:19 
Cytuj  
"Produkcja" miesa w dzisiejszych czasach:

https://www.youtube.com/watch?v=KNIfybny0-4

polecam caly film jak ktos nie widzial, piekna muzyka i piekne zdjecia.

****

Posty: 1375
Dołączył(a): 23.03.2005
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 10:38 
Cytuj  
Ja mam kuzyna, pracuje w jednej z największych hurtowni mięsa w Polsce.
Generalnie, z tego co opowiadał to te rzeczy z uwagi w tvn to norma, pracował w kilku firmach i wszędzie jest tak samo, piękna błyszcząca polędwica bo wcześniej zażywała kąpieli w wannie pełnej oleju.
Poleca zakupy w Bomi, mówi że oni zawsze biorą dobre gatunkowo mięsa, ale potem co się z nimi dzieje to już nie wie, czy sami już "odzyskują" mięso czy nie, ale przynajmniej nie jesz czegoś co nawet nie było nigdy zwierzakiem.

***
Avatar użytkownika

Posty: 18803
Dołączył(a): 26.09.2005
Offline
PostNapisane: 11 wrz 2013, 11:18 
Cytuj  
Ale przy tych zarobkach jakie ludzie mają to trudno się nie dziwić kolejce za ćwiartkami z kurczaka po 3,99zł i wtedy można sobie teoretyzować o wołowinie po 40zł.

W dzieciństwie pamiętam u mnie w okolicy (przedmieścia krakowa) często ktoś kupował świniaka i przerabiali na kiełbasy (wiejska wędzona krakowska), pasztety, kiszki i resztę opylali sąsiadom, znajomym, roboty przy tym mieli od cholery ale to było pyszne, obecnie od wielu lat nikt takim czymś się nie bawi.


_________________
"I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die."

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.