raggnarok napisał(a):
TobiAlex napisał(a):
raggnarok napisał(a):
Poczatek w PoE moze zniechecic do daleszej zabawy z PoE, to prawda. Powinni zdecydowanie cos z tym zrobic, niestety dzisiaj rynek wyglada tak, ze jak szybko sie nie zlapie wiekszosci graczy za jaja to sie szybko od danej produkcji odbija
A co, później jest lepiej? Pytam poważnie
(choć to nie wątek o PeE).
Tak, jest lepiej. PoE pod wzgledem stopniowania tempa rozgrywki bardzo przypomina D2 - tam tez zaczynalo sie powoli (chyba niektorzy juz zapomnieli jak bardzo), a z czasem bylo coraz dynamiczniej, chociaz to tez zalezalo po czesci od builda/klasy postaci. W PoE jest tak samo. Mi to nie przeszkadza, ale rozumiem, ze to moze od gry odpychac - do licha, ja sam do PoE podchodzilem dobre 5 czy 6 razy w 2012 roku i dopiero w pewnym momecie cos zaskoczylo i wsiaklem na dobre. W sumie GGG mogloby pomyslec nad tym poczatkiem gry, ale nie wiem czy mozna zrobic cos, zeby go poprawic i jednoczesnie nie zjebac reszty gry. Zobaczymy co bedzie w 1.0 w pazdzierniku.
Tu sie całkowicie zgodze, gra ma sprawiac fun od 1 lvl.. a tutaj tak wyglada,ze dopiero okolo 20 cos sie zaczyna dziac bardziej dynamicznie/ciekawie. Fakt, faktem, chca rozwijac, niech poprawia poczatek od ktorego odbija sie wiekszosc ludzikow, sadzac, ze jak jest tak na starcie to tak bedzie do konca.
Ja, jako ludzik ktory ma jakies tam ograniczone zasoby czasowe nie chce myslec sobie - "a odpale poe. o chuj, ssie, wolne animacje, zero akcji... ale chuj tam, popykam sobie ze 20 leveli" - to zwyczajnie odpycha, nie mowie ze ma wynagradzac god-mode na starcie...
Moze by tak te parenascie/dziesiat postow wydzielic do dyskusji hns?
*
edit: literkowka w 'odpale'