Jakis czas temu Xav napisal maly poradnik co to jest paladyn i jak z nim grac. Stwierdzilem ostatnio, ze warto by moze cos takiego napisac o bardzie (glownie dla mojej wygody).

Bard spiewa i gra piosenki. Kluczem do zrozumienia roli barda jest to, ze na kazdym (PC i NPC) moga byc jednoczesnie efekty dwoch piosenek, przy czym moga to byc piosenki rozne. A poniewaz piosenki rzucane sa dookola barda, wiec aby skutecznie wspierac cale party (tzn trzymac na tankach piosenki do ataku a na magach MP regen), niezbedne jest prawidlowe ustawienie, zarowno barda jak i calej grupy.

Zazwyczaj moja walka wyglada nastepujaco:

1. W momencie, gdy puller mowi: pulluje, rzucam na magow Mages Ballad (MP regen) oraz Etude (zwiekszenie INT albo MND)
2. Biegne do tankow. Gdy puller nadbiega z mobem, rzucam Mardigal (+accuracy) oraz Minuet (+atack)
3. Rzucam na potworka Requiem (damage) oraz Threnody (obnizenie elemental resistance)
4. Walcze, lecze, rzucam barcostam, robie inne rzeczy w ktorych jestem kiepski
5. Jesli piosenki zejda, ponawiam je
6. Po skonczonej walce rzucam Peaon (HP regen) i odnamiam ballade (MP regen)

Tak wiec troche sie nabiegam.

Pare wskazowek, co robic, zeby dobrze grac z bardem:
- ustawic party tak, zeby tankowie byli w jednej grupie, a magowie w drugiej
- walczyc z potworem mniej wiecej w tym samym miejscu (wtedy moge zaczac rzucac piosenki jak puller juz nadbiega - a poniewaz piosenke sie castuje 8 sekund, ma to pewne znaczenie)
- nie robic gwaltownych zmian pozycji - np mag podbiegnie sobie do tankow - i obejmie go np. Minuet, co spowoduje, ze zejdzie mu ballada - wtedy musze ponowic piosenki, a maja one dosc dlugi recast time, wiec nie zawsze sie da
- powiedziec, jakich czarow bedzie uzywal BLM, wtedy moge dac odpowiednia Threnody
- nie rozbiegac sie bezposrednio po walce, wtedy wszystkich moge objac HP regen
- przypominac, ze np. Ballada zeszla - poniewaz jest duzo combat spamu, moge nie zauwazyc tego faktu
- nie krzyczec, jak cos spieprzy, bo to stresujaca robota

Nie gralem jeszcze z powaznym wykorzystywamiem Lullaby (sleep), podejrzewam, ze wtedy zabawa wyglada troche inaczej, trzeba to bedzie przetestowac.

Muminus

Trenuj mocno to bedziemy chodzic na BCNMy, tam narzucasz sie lulabaja za wszystkie czasy.
Ja tez musze jakiegos innego joba wykombinowac... wyglada na to, ze war bedzie bardziej przydatny na BCNM niz PAL.

Swoja droga nie mialem pojecia ze ty rzucasz inne piosenki na nas i inne na magow...
_________________
Xavery: PAL 36/ WAR 30 / MNK 13
Dzierganie 1

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ksawery dnia 2004-03-12 11:27 ]</font>

lol no to jak widziesz Xav o bardzie trza sie jeszcze duzo nauczyc

O - to ciekawe porady!

Why?

Mam doswiadczenie tylko z BCNM 40 z Giddeus. Taka mala czarna mandragorka i 7 bialych kumpli. Mandragora nie uderza zbyt mocno wiec paladin nie ma specjalnie racji bytu. Ma natomiast jede paskudny czar, flood gdzie defence paladina i tak sie nie przydaje... paldem po jednym strzale majac 300 def i 60 Vit. A warrior majacy takze wysoki def a duzo wyzszy niz paladin attack bedzie bardziej przydatny... chodzi o to zeby czarnucha zalatwic jak najszybciej.

Czas, silence, barwater i lulabaj to cztery najwazniejsze elementy potrzebne zeby zalatwic tego typa... im wiecej dmg tym lepiej.

Ewentualnie moge uzyc meat zamiast fish i berserek... wtedy ma to jakis sens.
_________________
Xavery: PAL 36/ WAR 30 / MNK 13
Dzierganie 1

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ksawery dnia 2004-03-12 13:24 ]</font>

Z tego co wiem Utsusemi ninjy zatrzymuje flood. Taka kontynuacja dyskusji na temat wyzszosci paladyna nad ninja z gry

Jak dla mnie nie ma zadnej dyskusji... niech jakikolwiek ninja czy warior utrzyma aggro przy stuknietym BLM albo DRKu powyzej lvlu 40 (potem to juz nawet nie chce myslec co sie dzieje)... a Flood to czar, nie wiem jak to sie ma do tych prochow co je nija wacha. Ale gdyby to byla prawda to ten BCNM byl by zbyt latwy do zalatwienia...

_________________
Xavery: PAL 36/ WAR 30 / MNK 13
Dzierganie 1

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: ksawery dnia 2004-03-12 13:41 ]</font>

Oj Ksawery..
Ninja moze dobrze trzymac hate.
1) Elemental damage ninjitsu (+elemental debuff), niezly dmg. w przypadku serii Ni
2) Debuffy: slow, paralyze etc.. (z tego co wiem Ni sa mocnijsze od enfeeble rdm)
3) Poison, blind
4) Damage z katan lepszy od damagu paladyna
5) Bardzo dobry throwing damage (shurikeny)

Oczywiscie to wszysko sie bezposrednio przelicza na gile, ale to juz inna historia

Sorry za offtopic


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mac dnia 2004-03-12 13:45 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mac dnia 2004-03-12 13:46 ]</font>

Wlasnie, sorki za kompletny of topic...
Ale odpowiadajac na posta: Tu nie chodzi o dmg ninja... on jest wyzszy niz paladyna... ale w porownaniu do drk czy blm to zart... paladyn nie buduje hate w oparciu o dmg.

A ninja buduje hate w oparciu o niezly dmg i zajebiste debuffy.

Niestety, zeby chodzic na BCNM to potrzebuje Mary's Horn (70k) - wydluza (dwukrotnie podobno) czas trwania sleepu. Na forum bardow mowia, ze jest niezbedne. Oprocz tego by sie przydalo Gobie Bag 1 (a moze i 2), bo mi te instrumenty pol inventory zawalaja... Dzis farmowalem owieczki przez 2 godziny bezskutecznie... jeszcze sproboje, ale nie wiem, jak to bedzie, czy nie szybciej bedzie uciulac w kopalni...

W kazdym razie bede musial sobie drobna przerwe w levelowaniu zrobic chyba. I tak, od poniedzialku zrobilem 8 poz (24 - 32). Ale w przyszlym tygodniu mi sie projekt zaczyna, wiec wolny czas sie zasadniczo zmniejszy.

Muminus

Oprocz mary horn przyda sie jeszcze Monster Signa.
A z tego co pamietam to Utsusemi zaklecia zatrzymuje ale nie jestem pewien.

sympatyczny ten bard ^^

podoba mi sie bard, szczegolnie jak Pandorka mnie wspierala ) Mysle ze to bedzie moj 2 subjob ) BLM/WHM/BRD )

Bard nie za bardzo nadaje sie na subjoba. Nie wierzylem jak mnie przekonywali, sam chcialem byc WHM/BRD, ale teraz juz wierze.

Muminus