No to biorę w ciemno!

IMO trzeba byc naprawde na wielkim glodzie, zeby kupowac konsole w lanuch day. Kiedy wiadomo, ze i tak nie bedzie na niej w co grac ;s.

szczerze mowiac patrzac na screeny kz4 i biorac pod uwage to, ze nie wykorzystuje ona potencjalu konsoli, zastanawiam sie czy przemysl gierkowy w ciagu paru lat nie utopi sie pod presja tego, jak gry beda mialy wygladac, koszty zrobienia gry ktora bedzie wygladac 'current-genowo' moga sie drastycznie podniesc, przez co moze zabraknac miejsca dla mniejszych studiow ktore nie sa pod skrzydlami zadnej duzej korporacji, a to moze sie skonczyc tym, ze bedzie coraz mniej orginalnych tytulow, a pozostana tylko tasiemce robione pod hamburgerow

taki proces mozna zauwazyc juz od jakiegos czasu (pi razy oko od wyjscia poprzedniej generacji ? ) natomiast teraz wraz z wejsciem tej generacji prawdopodobnie bedzie coraz gorzej, porownajcie sobie jaki byl wybor wsrod gier pod wzgledem roznic w gameplayu kolo 2002, a jaki jest teraz, kiepska prognoza

Raczej nie to. Po co ludzie kupują nowe smartfony co roku? Przecież nie dlatego, że są tak innowacyjne i pełne nowych ficzerów, które są im niezbędne.

Akurat, koszta zrobienia ładnie wygladajce gry powinny malec. Wiem. Brzmi to absurdalnie. Ogolnie koszty produkcji pownny zmalec (!).

Szczególnie małe studia, wlasnie skorzystaja na next-genach i mozliwosci tworzenia ladniej wygladjacych gier.

Zmalałyby jeśli technologia stanęłaby w miejscu lub znacznie zwolniła.

Dokładnie. Ładnie wyglądająca gra dziś to inny standard niż parę lat temu. Koszty produkcji to mogą maleć przy produkcji kapci w Chinach. Natomiast gry to branża rozrywkowa, zasadniczo oparta o usługi. Dla dużych firm koszty licencji nie są na pewno znaczącą pozycją w budżetach. Jak rynek rośnie to rosną ceny usług.

Małe studia rzeczywiście mogą skorzystać na nowej generacji, ale wymaga to od nich albo napisania własnego silnika, albo jednak sporego kapitału na najnowsze techy.

Nie moge sie wdawać w detale bo podpisałem NDA, a lamanie NDA od Epica, to inna sprawa, niz lamanie NDA jakis tam bet MMO ;p.

Ale warunki licencyjne na UE4 dla studiow indie sa bardzo korzystne. I Epic, bardzo chetnie im pomaga przy produkcji.
Sam UE4 drastycznie skraca czas iteracji, i produkcji contentu dla niego. Nawet iteracja samej mechaniki gry jest o wiela latwiejsza, bo nie trzeba umiec programowac zeby robic gre, wiec kazdy w studiu moze cos tam dlubac i testowac.

Jedyny powod, dla ktorego koszty produkcji beda rosnac to pensje, inflacja i generalnie kiepskie zarzdzanie zasobami ktore sie posiada. Bo od strony czasu i srodkow jakie trzeba zainwestowac, jeszcze nigdy nie było tak łatwo dla gry AAA.

Zapomniałeś o marketingu. Dla tytułu AAA to jednak duży koszt. Masz też dystrybucję. Inflacja nie ma tu zasadniczo znaczenia. Nie wiem czy studia kupują często nowe graty dla programistów, ale tu bardziej lokalne wahania jak spalenie się fabryki Hynixa się przekładają na ceny. Imo ten sam mechanizm czemu koszty filmów by Hollywood rosły sukcesywnie.

No i to jest kurwa next gen:

http://www.youtube.com/watch?v=dO2rM-l-vdQ

pff, news z marca, old ;d
a tak serio to dawac UT4 ;]

w sumie id niby pracuje nad id tech 6 ;p
ale nowy Wolfenstein i Doom 4 dalej id tech 5.

ale co z tego jak betsheda cisnie ich by na konsole wydawac...

Ja jestem ciekaw na jak zaawansowane projekty pozwala Unity, na przykład taki Starforge wygląda dość zaawansowanie.
Nie mówię że unity dorówna UE4 ale dla indie devów to idealne i nie tylko do prościutkich gier...
Swoją jak to jest z licencjonowaniem UE4, dajmy na to ile kasy musi wyłożyć niezależne studio żeby zrobić na nim grę?

Poki co jeszcze UE4 nie wyszedl.

UE3 jest chyba za friko, ale raczej jest trudniejszy niz Unity.

Nie gralem w starforge, w Rust unity wyglada najlepiej jak dotychczas sprawdzalem.

btw. widze wlasnie, ze indie gra przechodzi na UE4 , wow http://www.groundbranch.com/

lista gier na tych enginach http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Un ... gine_games

Z Unity jest taki problem, ze za wersje Pro musisz zaplacic. Co prawda kwota nie jest jakas straszna, ale musisz placic za licencje na kazda gre ktore bedziesz robic. UE4 w przyszlosci bedzie dostepny za darmo wiec, mozna rozpoczac prototypowanie gry nie ponoszac zadnych kosztow dla Epica (ale nie mozna tez liczyc na bezposredni support). Mozecie mi wierzyc, lub nie, ale w momencie w ktorym UE4 zostanie udostepniony dla wszystkich uzywanie takich wynalazkow jak Unity straci sens.

Co do licencjonowania UE4, bez wdawania sie w detale, to do jakiej wersji UE4 dostaniesz dostep i ile (czy wogole) za to zaplacicsz jest ustalane indywidualnie. Male studia maja aktualnie duza szanse na dostanie dostepu do binarnej wersji za darmo (z czesciowym supportem ze strony Epica!). Zeby byc szczerym do produkcji powiedzmy takiej mid-range gry AAA, nie potrzeba niczego wiecej.

Ogolnie dostanie dostep (lol), nie jest tak trudne. Trzeba miec tylko cos do pokazania, zebys nie byl kolejnym ktory marnuje ich czas i najpewniej dostaniesz licencje.

Dostep do pelnego supportu i kodu zrodlowego kosztuje, ale tuaj znowy koszty i dokładna umowa sa ustalane indywidualnie. Wszelkie plotki o tym, ze licencja na UE3/4 kosztuje XXX radze wlozyc miedzy bajki.

No dobra ale czy gry tworzone bez kodu źródłowego to bardziej gry czy bardziej zaawansowane mody?

No ale jak bez kodu źródłowego...
Pewnie, że Ci mniej zamożni będą jechać na czystym silniku + skrypty + modele 3d/sound.
Każda inna poważna firma bierze taki silnik z source code.

w sumie smutek bo keii wlasnie napisal ze nie mam co liczyc na syte jrpgi na ps4

trzeba bedzie przepierdolic te 2k na gordas mujeres

Wiesz, że do obiektów gotowych można się odwoływać, a nawet przeciążać metody prawda?
Czyli grę piszesz sobie "normalnie".

Nie ma znaczenia - source to source.

a gdzie napisal?