Herezje jakies tu glosisz. Jak ludzie nie kupuja PC do grania, to ciekawe po co AMD i NVIDIA dalej produkuja karty graficzne do grania ;s.

A do konsoli dostajesz gratis monitor?

granie na konsoli jest duzo drozsze

dobry tv to chora kasa

gry drozsze

PC mid-end ciagnie wszystko

prosze cie aldzia, nie wyjezdzaj kurwa z telewizorem tutaj. kazdy normalny czlowiek ma tv tak czy inaczej w domu.
gry drozsze ale pamietaj, ze przez dlugi okres czasu mozna bylo na ps3 kupowac gry w 5 osob (gra wychodzila 45zl wtedy - wiekszosc nowosci).
jak napisal marek - kupujac pudelka, w duzej czesci mozna sie wymieniac/sprzedawac/pozyczac.
do tego oczywiscie nasi pro playerzy, lacznie z toba, biora pod uwage tylko wlasne preferencje ;p
ja patrze juz troche z boku i bardziej zastanawiam sie co fajniejsze/lepsze dla dzieciakow - bo tutaj konsole zdecydowanie wygrywaja jak na ta chwile.

jak widzialem cene BF4 ~200 zł na PC to nie wiem czy to tak tanio... i ani tego nie odsprzedaz ani nic.

I tak, kazdy jakis tam tv w domu jednak ma.
A do kompa peryferia, sama buda czasem, no ni chuja 2,2k. A jakiego trzeba by miec kompa by na duzym TV odpalic gierki?...

wiadomo, ze (prawie) kazdy ma TV w chacie. Ale tak samo monitor - jak zmieniasz piec-a, to najczesciej do wymiany idzie buda. Albo w ogole jedynie proc+karta.

No duzo osob wlasnie nie ma PC w ogole, tylko konsole. A komputer wtedy to bardziej laptop do pracy. Wiec nie, wiele osob nie ma monitora.

Nie znam osobiście osoby, która nie ma monitora. Znam natomiast osoby, które nie mają telewizora, bo mają w dupie telewizję (duh) oraz nie posiadają konsoli.

highlander - dużo osób w ogóle nie ma konsoli. Tylko komputer do grania.

A dużo ma komputer po prostu do pracy, a na konsole nie maja czasu i graja na tym dzieciaki.

Nie wiem, ja znam ludzi bez monitora bo uzywaja np. laptopa, bez tv raczej nie, ale czesto po jakims czasie niektorzy dokupili osobny monitor do laptopa.

niedawno aldatha napisał, ze ostatnio na konsolach wychodzą te same gry co na PC. I dlatego konsole są weak.
Więc jak gry na konsolach są dla dzieci, a na PC są identyczne gry - to chyba potrafisz wyciagnąć z tej koniunkcji odpowiedni wniosek

kilka postów o tym że wielu ludzi nie ma monitora? A co to kurwa kogo obchodzi? I co ma wspólnego z tematem wątku?

Dobra, to moze tak.
konsole skurwily gry na pc, a teraz te skurwione gry wychodza na konsole, i teraz wszystko jest skurwione? lol

jak dla mnie mozna raczej mowic o skonsolowieniu peceta ;p

o ja pierdolę - nic do tych zakutych PC-towskich łbów nie dociera.
Graj sobie dalej ze 8-letnimi znajomkami w wymagające gry dla dorosłych na swoim super extra PC. Bo to wręcz esencja gamingu wyniesiona na szczyty.

I odpierdol się od tych którzy sobie lubią pograć dla zabawy i funu, w to co im tą zabawę i fun daje.
Więc, z łaski swojej wypierdalaj tam gdzie twoje miejsce do walenia konia przy benchmarkach oraz śledzenia wyników w e-sporcie

E, to raczej Ty teraz masz jakis bol dupy. Wyskakujesz z soczystym postem do mnie, a zupelnie nie widze powodu. Normalnie jak byk widzisz jakas czerwona płachtę czy cos.
Napisalem tylko, ze nie rozumiem "specetowania konsol" a poprzedni post byl nieco zartobliwy.

Aczkolwiek jak pisalem wczesniej, wyobrazalem sobie, ze wlasnie konsole pojda bardziej w Oculus rifty, move itp.
I chyba to Ty wolisz z 8-letnimi wymiataczami grac na padzie.

Dorosły facet a burzy się jak kobieta podczas okresu, bo mu gry na konsoli obrażają. ;D

Komedia po raz kolejny.

hue hue zabawne jest jak ludzie z plebejskimi gustami potrafia sie oburzac i nie potrafia pojac ze gry video moga byc rownoczesnie i bardziej wymagajace i skomplikowane niz poranne sranie i dawac 'fun' i ze istnieja ludzie dla ktorych 'funem' i rozrywka sa np szachy a nie chinczyk z uposledzonym psem za przeciwnika (A tak prezentuje sie wiekszosc konsolowych gier samograji i niestety coraz wiecej PCtowych konsola-wannabe.



this... koronny przyklad na czasie? Nowe XRebirth... kolejna fajna, hardcorowa, PCtowa seria skurwiona przez konsola wannabe i dostosowywanie gry pod poziom przecietnego mareczka/konsolowca.

meh...

Koronnym przykładem na czasie jest również Diablo 3. :)

spoko, niedlugo wyjdzie World of tanks na konsole i w koncu dynamika rozgrywki zawita na konsole.

kabra - przeczytaj swoje posty.
Po pierwsze mam jakieś dziwne wrażenie, iż uważasz, że cała elita + szlachta ogranicza sie do grania na PC. Po porannym doglądnięciu włości, zerkniecia do rodowego skarbca zasiadają przy biurku i klikają na monsterki na PC. Riposta (równie głupia jak twoje przekonanie) - ksiaże William (krew królewska) kupuje PS4.
Po drugie mam niejasne wrażenie, iż uważasz, ze gry wymagajace użycia mózgownicy to jedynie PC - bo na konsolach to co najwyżej warcaby. Nie wiem skad ci się to wzięło, pewnie punkt pierwszy pociaga za sobą drugi... Podpowiem 95% gier to multiplatformy wychodzące na wszystko co sie da właczając pralkę i lodówkę. A te 5% exclusivów tematycznie nie odbiega zupełnie od multiplatform..
Dla mnie to wystarczający dowód na jakieś głebokie kompleksy. Gry to zabawa, ma dawać fun i tyle. Wyluzuj poślady i graj sobie na czym chcesz, tylko please nie dopisuj do tego jakiś swoich teorii bo się po prostu błaźnisz. Wracajh do klikania na mobki w PoE. Przecież to sgąbligofane jak szachy conajmniej!!!1

Highlander - jak zwykle ból dupy o dynamikę gry która jest dostosowana do sposobu sterowania. Nigdy tego nie pojmiesz. Za głupi jesteś.

w ogóle tego nie rozumiem. Wychodzą nowe konsole i nagle do wątków konsolowych witają zaprzysięgli PC-ciarze, wpisując, że granie w BF4 na PC jest móndrzejsze niż granie w BF4 na konsolach. Bo tak!

lol, to Ty nic nie rozumiesz. To Ty przylazles do tematu o WoT narzekac na dynamike gier na PC.

I to Ty masz problem, ze wedlug Ciebie szlachta gra na konsolach, a pececiarze to peasanty.