Highlander - biorąc pod uwagę, że PC i konsola to identyczny kalkulator który potrafi jedynie szybko dodawać, to tak, gry na konsoli aktualnie od gier od PC różnią się już jedynie sterowaniem. Tylko i wyłącznie.

Nie, osobna wersja na PC i konsoli sie rozni. To tworcom jesli juz niechce sie robic osobnych wersji, przez co cierpi wersja PC, bo zostaje wykastrowana.

w tym cytacie jest wyraźnie napisane - sterowanie. Wszystkie zmiany miały zwiazek ze sterowaniem.

Łączę się w bólu, ale to wina twórców, że im "się nie chciało" jak sam napisałeś.

Roznica w sterowaniu rzutuje na wiele innych kwestii, są inaczej zaprojektowane, inaczej napisane, dostosowane, uproszczone.

Jak widac, przez zmiane sterowania cala gra moze byc zjebana. Nie splycaj tego tylko do sterowania, bo za sterowaniem idzie wiecej aspektow gry.

akurat średnio się to odnosi do fpsów - wszelkie uproszczenia (wywalenie rocket jumpów i innych pajacowych sztuczek) moze tylko podnieść imersję czy realizm rozgrywki.
Z resztą sie zgadzam - nie wyobrażam sobie np. granie w gry excelowskie na padzie (eve online).

Zauważ jedno - ja tylko nie zgadzałem się pitolniem bez sensu w stylu: na konsolach nie da się grać w fpsy, fpsy na konsolach są dla noskilli, pajacy, etc.

Nikt od dawna tego nie pisze, sam robisz obrone czestochowy.

I nie pierdol o realizmie jak wiekszosc graczy tak naprawde nie chce realistycznej gry.
imo wlasnie zajebistosc gier tkwi wlasnie w ich nierealnosci. A nierealistycznosc fpsow wlasnie pozwala na to by byly bardziej ciekawe, bardziej rozbudowane.

Twoja imersja w nowych fpsach polega na tym by wcisnac klawisz do przodu i celowac. fpsy to gatunek, ktory zostal bardzo mocno wykastrowany. I mozesz sobie pierdolic. Czesc ludzi w ogole quitnela ten gatunek.

immersja...
realizm...
lul.

Ostatnia gra FPS o ktorej moglybm tak powiedziec byl(y) STALKER(y). Chyba zapomnieli o wersji na konsole jednak.
Ciewkawe jak doszlo do tego skandalicznego zaniedbania - pewnie noskille z rosji nie ogarnialy trudnosci gameplayu na padzie.


again...

realizm.... immeresja... kal of djuty... konsole... killzone... cala reszta skryptfestow z QTE mylnie nazywanych FPSami lub 'grami akcji'... kurwa... :/

smutne...
marek... idz se na gola... plz.

mam zacząć cytować posty z zaledwie wczoraj?
nie wiem co chce większość graczy. Daj wyniki do jakichś sondaży please, jeżeli tak jesteś pewny zdania wiekszości.
Jeżeli większość fpsowych PC-ciarzy chce rocket jumpów i innych cyrkowych sztuczek w fps-ach to nie wierzę, ze nie ma ani jednego developera ktory wszedłby na ten wielki i obiecujący rynek...
Rynek fps-ów jest potężny każdy znajdzie coś dla siebie. Jak nie może znaleźć, starzeje się, ma inne priorytety to quituje - normalne. Zobacz ilu z tego forum quitnąło mmorpgi - jakieś 95%...

Zresztą powtórzę to co napisałem w poprzednim poście: mi chodzi tylko o wasze bezsensowne pierdolenie i napinanie się. Na konsolach da się grać w fpsy, ba osobiscie uważam, że akurat w fps-ach pad jest zdecydowanie trudniejszym kontrolerem od opanowania.

kabra - jak nie potrafisz sklecić zdania z sensem to nie przestawaj klikać na monstery.

wiekszosc graczy jak wiekszosc ludzi to debile i mnie to jebie.

popularnosc nie jest dla mnie wyznacznikiem.
i nie nie znajde niedlugo nic dla siebie, jak starocie poumieraja. Fpsy sa prawie takie same.

Wychodzi na to, że konsolowcy grający w fpsy to prawdziwe kanapowe hardcory. Nie dosc, że kontroler pod względem wydajności pozwala na mniej, to jeszcze trudniejszy do opanowania. A sama rozgrywka mniej efektowna i efektywna. Ale za to na kanapie:)

mysz jest dla peasantow z Polski.

grasz na padzie w wowa - masz poziom trudnosci jak w vanilla. problem solved, slupki 200% w gore, podziekowania dla wyspiarza.

wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda. Ja rozumiem, że po odbębnieniu 8h za biurkiem nie marzysz o niczym innym tylko by usiąść za biurkiem w domu. Ale po 30-tce to mija.
Po drugie wydajność w fpsach jest mniejsza, a już np. w ścigałkach czy bijatykach większa - więc nie rozpędzaj się z tą efektywnością i efektownością bo bardzo łatwo mozna cię zapędzić w kozi róg. Gdzie właśnie siedzisz.
Czekam na ynteligentną ripostę, która niechybnie się zbliża. Podpowiem: pad jest dla leszczy z UK, pad jest dla noskilli, pad jest dla cyrkowców, na padzie nie da sie grać. Wybierzcie opcje 1/2/3/4 oszczędzicie klawiaturę.

Nie, pad jest do konsol i jest zajebistym kontrolerem do konsol:)
Tylko Ty jesteś jakiś pierdolnięty i myślisz, że kogokolwiek to obchodzi:)

Ja na padzie zrobilem syna!!!

jesli tym sobie tlumaczysz ze jest czarne to mam dla ciebie zla wiadomosc

rotfl aldatha..

oyciec - nie pad jest dla noskillowych cyrkowców. Kontynuuj błazenadę pls. Do nicka ci z IQ ameby.

Znowu motasz żeby wyszło na Twoje, współczuję rodzinie :o

@marek
Wygoda? No ok, tu nie ma wątpliwości - pad jest lepiej dostosowany do salonu. Pad w łapy, tyłek na fotel,kanapę. I to jego jedyna "przewaga" w FPSach. Więc nie rozpedzaj z innymi gatunkami, bo ja o nich nie wpominalem.
Sprawa wygląda tak, że jak wlaczam quake, czy Black Opsa to po to, żeby w niego GRAC, a nie zeby siedzieć na fotelu i sie tym jarac. Na fotelu to ja se mogę książkę poczytać, film obejrzeć.
Jak widzisz wszysko sprowadza sie do priorytetów. Są ludzie co lubią grać, są tacy co lubią siedzieć na fotelu:)
Swoją droga to ty musisz mieć strasznie niewygodne krzesło przy biurku.

w sumie trochę dziwne, że jeszcze tuska nie wyciągnął