cykl Kacper Ryx, polskiego autora Mariusza Wollnego, kryminal za czasow Zygmunta Augusta, polaczony z naprawde fajnymi opisami Krakowa no i kupa faktow historycznych.

no nie wiem
1 cz czyta sie bardzo fajnie, 2 cz juz doczytałem do końca na zasadzie żeby doczytać - bardzo , ale to bardzo jakoś zaczyna denerwować , że co pojawi sie jakaś słynna postac historyczna ( Kochanowski, Rey, Sęp Sarzyński), to zaraz to kumpel i pomocnik głównego bohatera, a ten mimo młodego wieku alfa i omega- 3 cz mimo , że miałem nie czytałem- po oczach bije schematyczność- oczywiście moje zdanie

ostatnio czytałem cykl Orły Imperium , Simon Scarrow- historyczne, o podboju Anglii przez Rzym -w Polsce jest 6 cz, następne idą- czyta się szybko i przyjemnie

zacząłem tez czytać cykl Wojownik Rzymu i jakoś takie słabsze, po pierwszej na razie nie chce mi sie czytać następnych

ktoś zaproponuje coś dobrego w podobnej tematyce?

Cykl Imperator Conn Igulden'a (chyba nie przekrecilem nazwiska) Biografia Cezara którą zdecydowanie szybciej i przyjemnije się przyswaja niż jakąkolwiek wersje naukowo-historyczna trzeba brac poprawke, ze nie kazde zdarzenie mialo miejsce etc... ale w ogolnym rozrachunku wypada na plus przynajmniej tyle co przeczytalem czyli pierwsze 3 tomy.

nie napisalem, ze kazdy musi przeczytac od razu calosc, wedlug mnie warto zapoznac sie chociaz z pierwszym tomem.
nie bardzo rozumiem co cie denerwuje, ale wazne, ze 1 tom ci sie podobal


cykl - Felix Castor no i akta Dresdena

Historyczne realistyczne, to zadnych polecic nie moge, bo nie lubie i zazwyczaj omijam.

Historyczne kompletnie nierealistyczne to bardzo ciekawe jest

Thomas Harlan - Oath Of Empire
http://www.goodreads.com/series/55755-oath-of-empire

Ksiazka ma akcje osadzona gdzies w naszej erze,imperium rzymskie jest juz podzielone na wschodnie i zachodnie, a do tego jest jeszcze Imperium Perskie.

W ksiazce sa magowe, zombie, demony i bogowe. Jest tam tez ciekawa historia Mahometa i tego jak mu sie bog objawil.

Mnie sie osobiscie podoba tez to, ze najwieksza sympatie wzbudzaja postacie ktore sa przedstawione jako.. powedzialbym ze zle, ale w ksiazce nie ma zdnego podzialu na dobro i zlo. Sa tylko interesy.

@Mendol
jak pisałem , mnie zaczęło denerwować , że każda postać historyczna pojawiająca się w książce od razu robiła się kumplem Kacpra- Kochanowski, Rej, Sęp Sarzyński, chyba nawet jak dobrze pamiętam hetmani a nawet król szybko nie mogli sie bez niego obejść

@iniside
ten Harlan zapowiada sie smakowicie, ale niestety nie ma w mojej bibliotece, a kupować mi się nie chce , bo tak chyba ze 30 książek leży u mnie na pólkach jeszcze nieprzeczytanych

przy okazji jak ktoś nie czytał to polecam :
Guy Gavriel Kay : Ostatnie promienie słońca ( klimat północno-wikingowy), Pieśń dla Arbonne ( cos a'la średniowieczne rycerstwo europejskie), Lwy Al-Rassanu ( klimaty pustynne )- autor bardzo znany, czytałem jakoś z 3 lata temu , a rzuciło mi się oczy , bo regały z książkami mam przed sobą

no z tego co pamietam, to pomogl zydowi, wiec nie dziwne, ze wszyscy o nim slyszeli

Watpie zeby udalo ci sie kupic. Jedyne zrodlo to internet i tylko po angielsku, (pierwsza i druga czesc sa przetlumaczone ale 3 i 4 nie).

tak z innej beczki

Przełamałem się i zacząłem czytać Malazańską Księgę Poległych. Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem. Na początku ciężko się czytało, ale w miarę czytania zaczyna się na prawdę rozkręcać. Widzę że to co mówiono o tej serii to nie przesada. A zważywszy że seria ma dwadzieścia ileś tomów to nie mogę się doczekać tego co będzie dalej. Swoją drogą seria podobna do PLIO tylko że jakby ciekawsza (postacie są lepsze w PLIO ale fabuła i świat przedstawiony zdecydowanie ciekawsze są w Malazańskiej).

Także jeśli ktoś ma jakieś opory przed tą serią to warto przemęczyć pierwsze 100 - 150 stron, później powoli zaczyna się wszystko rozjaśniać.

Ogolnie cala saga jest troche skonstruowana w sposob, ze najpierw jest coraz wiecej i wiecej wątków a pozniej zaczynają sie wyjasniac/zamykac.
Saga ma 10 tomów tylko w Polsce podzielili niemal każdy na dwa.

Teraz juz mozna smialo łykac bo saga skończona. Ja to trochę mialem problemy, bo jak trzeba bylo czekac na kolejną to traci się płynnosc czytania. No i mam do końca 2,5 ksiazki obecnie. btw. Zajebiste postaci przewijaja sie przez calą serie.

Ksiazki Esselmonta są imo troche gorsze od Eriksona, ale też dają radę.

Mnie Malazanska odrzuca swoim swiatem. Zbyt umagicznione to wszystko, co drugi to jakis mag, arcymagow sie spotyka co krok, do tego jacys bogowie ladujacy sie do swiata smiertelnikow...
No ale jestem na samym poczatku.

Wymieniles wlasnie najwieksze zalety calej serii ;p.

sprobuj dokonczyc tom 1 marek. jak ci nie podejdzie to nie czytaj dalej, bo pozniej miejscami jest tylko gorzej
ale sa tez zajebiste motywy wplecione, dla ktorych mimo wszystko warto czytac.

True to co napisał iniside.

A imo lepiej łyknąć przynajmniej 2 tomy. Bramy Domu Umarłych są zupełnie inne niż Ogrody Księżyca.

chuj nie tru, on bez magii zyc nie potrafi to i smeci tak w kazdym temacie o fireballach ;p
w malzanskiej na szczescie nie ma przegiecia z tym i jest dosc dobrze zrownowazone przez watek zwyklych zolnierzy.
imo to lepiej lyknac 10 tomow, ale z pewnoscia nie jeden po drugim.

No ok, ale magia w tym swiecie, bogowie, śmiertelnicy vs bogowie itp. to dla mnie zaleta i jest to ciekawie zrobione. A bridgeburners i ich teksty są pro ;p

No może lepiej nie łykać wszystkiego na raz, ale też nie robic długich przerw, bo jednak wątków trochę jest ;p

Ja teraz nadrabiam zaleglosci i czytam Powrot Karmazynowej Gwardii - tez przyjemnie sie lyka, moze Esslemont nie jest tak dobry jak Erikson, ale swiat Malazu baaardzo duzo rekompensuje.

W Blasku Ognia zbiór polskich opowiadań z uniwersum Metro 2033 do pobrania za darmo. Więcej szczegółów na:

http://swiatczytnikow.pl/w-blasku-ognia ... -za-darmo/

Ten nowy Widźmin to jakaś farsa dla jaj, same kurwa głupoty, ale czyta się ok

Mi się w miarę podobało. Wiadomo, że nie jest to ta sama klasa co poprzednie książki, ale czytało mi się całkiem przyjemnie