Nie mistrzu, oczekujesz jedno a studio developerskie o nazwie CD Projekt RED robi coś trochę innego o czym daje znać w różnych wywiadach.

Wolno oczywiście oczekiwać od producenta, że zapowiadany przez niego samochód będzie samolotem, ale lepiej nie wychodzić z tym poza własny umysł.

Na razie przechwałki spełniają praktycznie w 100%, więc nie widzę problemu.

Niewiarygodne jest co osiągnęli mając na koncie tylko dwie gry.

Sorry razoth ale pierdolenie ze narazie przechwalki spelniaja w 100% podczas gdy nie widzielismy nawet sekundy gameplaya (a jedynie podrasowane bullshoty) a jakosc kluczowych elementow w dwoch poprzednich geir jest mocno dyskusyjna dyskwalifikuja cie w moich oczach jako rozmowce. Tak wiec odpusc i daj mi oczekiwac tego czego oczekuje i co obiecywali i nie hypowac sie jak debil obiecankami bez pokrycia i falujaca trawa (czy tam sierscia) w dajrektIKS 13. Thx.

Ale ja nie mam zamiaru z tobą dyskutować, prostuję po prostu twoje wyciągnięte z dupy oczekiwania względem trzeciej części.

Tutaj dokładnie wyjaśniono w co celują podczas developerki Wiedźmina 3:

http://in.ign.com/en/feature/876/ign-in ... -witcher-3


I tyle w temacie. :)

Spodziewanie się po tej grze sandboxa z serii TES (i to w dodatku najlepszego) musi i jest oznaką debilizmu, bo nikt nic takiego nie obiecywał.

Akurat to ze Wiedzmin 3, bedzie lepszym sandboxem niż Skyrim to oczywista oczywistosc. Gorzej jak Skyrim juz sie po prostu nie da ;p.

Hype rośnie, muszę wreszcie dokończyć 2kę.

<--- noob

Inside co ty się ujebałeś tak tego skyrima? Serio, znam w uj ludzi, fanów TES i praktycznie każdy się spuszcza nad grą bo to powrót do korzeni w sumie. Ja jedyne nad czym płakałem to to że nie zrobili kombatu praktycznie od zera ale mi przeszło jak się zanurzyłem w świat. TES jak TES - sama gra może nigdy nie była super wyjebana ale mody robią swoję no i są podwaliny potem pod takiego Enderala np.

'powrot do korzeni'... hahaha... o kurwa... zabolek ty to potrafisz humor poprawic.
Wroc do jarania sie ESO czy jakims innym nowym crapem plz.

'powrot do korzeni'.... no lul.

Skyrim jest tylko minimalnie lepszy niz Oblivion. Oba sa crapami do kwadratu przy Morrowindzie i np Nehrimie. Pisze o golych grach, bez modow.
'zanurzyc w swiat...' jak mozna sie zanurzyc w kaluzy?

'znam w uj ludzi.. fanow TES...' no kurwa.. kto ci to wymysla?
Ja mam paszport polsatu.

Dlatego licze na Wiedzmaka na poziomie Morrowinda. Przy calym tym pierdoleniu i przechwalkach o open world z zajebista fabula i glebia Skyrim wannabe bedzie mocnym failem.

Wiedzmin 2 mial chociaz lepszy combat od skyrima imo. Gdzie naprawde chcialbym zobaczyc cos ciekawszego niz spam lewego klawisza myszy.
Ja na razie oceniam to co widze, wyglada klimatycznie. Jak sie pojawi cos konkret to bedzie mozna dyskutowac.
Ale z tego co wyczytalem, to CD projekt RED chyba probuje zrobic cos innego.

Porownujac Morka i Skyrim, to w tym drugim przeszkadzalo mi, ze od razu mialem śliczną postac, łatwo radzącą sobie z przeciwnikami, gdzie w Morku czulem sie na poczatku jak kupa gowna, tak samo wygladalem, a moja 'moc' byla coraz wieksza ale rowniez bywalo coraz trudniej. No i radosc z pro itemkow wieksza.

Skyrim to tak jak ktoś kiedyś fajnie na polygami napisał to taki mmorpg w singlu. Questy to chyba były pisane z makra, a dialog ze smokiem na szczycie góry to największy imho fail w dziedzinie voice acting w historii gier. Tak moim zdaniem przedstawia się ta gra nad którą każdy sie spuszcza A wiedźmin 2 i 1 są zajebiste Jedyne co Skyrim miał fajne to szeroko rozumiana grafika. No i ten setting w krainie śniegu był ciekawy. No i może ta seria questów dla Złodzieja, spoko to było.

Skyrim jest failem ktory mnie mocno zmeczyl

Jak smiecie obrazac Wiedzmina 3 , to jakbyscie pluli na polska flage !
a kabraxis to musi byc volksdojcz z dziadkiem z wehrmachtu ktory za mlodu ladowal pociski do 88-tki
a potem mu wchodzil do wanny i robil blitzkrieg

Fragment z wywiadu z IGN:


Buahahhaa. To obnaża całą miękkość zachodnich graczy. Nic dziwnego, że koreańcom mogą co najwyżej naskoczyć.

Skyrim to była jedna z moich większych wtop przez to forum. Połasiłem się na hype co niektórych ludzi i później tego żałowałem. To samo było z Demon Souls na PC, grr jak sobie przypomnę że wtopiłem jak idiota i jeszcze po pada poleciałem do ME to mnie zalewa.

Trzeba dość mocno wziąć poprawkę na opinie innych ludzi i naprawdę zastanowić się nad wyborem i kupnem nowej gry.

Co do Wiedźmina. Gówno będzie nie open world, zrobią pewno większy świat i znacznie dłuższą rozgrywkę ale dalej będzie to zamknięte pudełko które daje się wyczuć co premiera tej gry. Na pewno będziemy się dobrze bawić, ale przeczuwam że zbyt bardzo jest położone znaczenie na grafikę i tym właśnie CD Project zakryje oczy ludziom żeby nie widzieli innych błędów. Combat ssał w 2 i dalej będzie ssał, no chyba że zobaczymy coś naprawdę innego w co wątpię.

ja sie ciesze, ze sprawdzilem MMX przed zakupem, kompletnie mnie nie podeszlo ale nie lece do tematu obok jaka to gra jest zjebana ;p

Podstawa kupować 10 razy mniej gier.
Nowe gry są gorsze niż stare.

Wszystko co nowe jest gorsze niż stare a najlepiej było za komuny.

Ja tam chcę fajnych dialogów i dobrej historii w wiedźminie, jak to będzie na poziomie to reszta mi wisi. Combat w 2 był spoko, jedynie walka z tym rzecznym bossem była beznadziejna, kliknij tu, ciachnij tam, wejdź tu, skocz tam. Brakowało tylko wykrzykników i strzałek.

Skyrima jeszcze nie próbowałem, kupiłem w zeszłym roku ale wciąż czeka na okazję. Od obliviona brutalnie się odbiłem, mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.

Tak mówią najubożsi w Polsce.

wszyscy plują na tego skyrima, a prawda jest taka że sama gra bez modów jest trochę jak niepokolorowany obrazek. dopiero mody dają koloru tej grze. i tego devsi się spodziewali, stworzyli świetną makietę dla modderów, którzy pokazali możliwości tej gry. jedyne do czego można się doczepić to combat, ale jest on w skyrimie taki jak w poprzedniczkach, a może nawet lepszy zważywszy na to, że można dual castować czary co dało podwaliny do kilku na prawdę ciekawych modów. morrowind był robiony w czasach gdy internet, a co dopiero modowanie, były rzadkością, więc devsi bardziej skupiali się na contencie niż w przypadku skyrima. skyrim jest grą stworzoną, by ją modować, jeśli ktoś tego nie rozumie to ma iloraz inteligencji muru w który może się pierdolnąć, zamiast próbować się wymądrzać.

a co do wieśka, to ładnie podsycają hype. miejmy nadzieję że nie będzie rozczarowania. chociaż wiadomo jak to z wieśkiem, byle był klimat i fabuła, reszta jakoś spłynie

A co jeżeli combat w W3 będzie jak w Dark Souls?

Tego devis sie spodziewali? modow? Z tego co ja pamietam to mysleli by nie zrobic supportu dla modow w skyrim. Ale moze to byly po prostu plotki.