mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 16:48 
Cytuj  
Tor-Bled-Nam napisał(a):
Z czasem zaoszczędzonym też, Mareczek pisał że tczewiak ma raptem 17PLN na godzinę. hehe

Coś Ty - 4zł/h :D


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 17:47 
Cytuj  
kurwa chyba marek wrocil bo o grze za uja juz sie nic nie dowiesz tu za to o mamonie i jak chujowo jest w polsce.

tczewiak ma racje plytki to przezytek. ruchanie w dupe? ja jebie zluzuj marek kupujesz gre bawisz sie i tak srednio pare godzin kilka gier w ktore pograsz dluzej. a kupowanie gier na plytkach zeby je pozniej moc odsprzedawac.... prosze cie robi to ktos jeszcze wogole? w sensie w polsce.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 18:23 
Cytuj  
Oczywiście, ze ma rację. 95 < 5zł.
Żadnego ruchania w dupę. Zlikwidowanie rynku wtórnego, uniemożliwienie wypożyczania, pożyczania to udogodnienie dla klienta końcowego.

Przecież ja się z tymi faktami w pełni już zgadzam i nawet nie próbuję tych oczywistości poddawać jakiejkolwiej dyskusji. DRM-y online, przypisywanie gier do konta to wygoda.

Kupowanie gier, żeby móc je potem odsprzedać? A myślałem, że gry się kupuje by pograć, a możliwość odsprzedaży nabytej własności to podstawowe prawo każdego konsumenta.
Ja nie poddaję dyskusji, czy ściąganie jest wygodniejsze od nabycia płytki w sklepie - ja tylko uważam, że jak już coś zakupiłeś, to staje się to twoją własnością i masz święte prawo swoją własność pożyczyć koledze, odsprzedać czy wywalić do kosza.
EOT z mojej strony, bo widzę Piszpan próbujesz znów wyjeżdżać ze swoimi ksenofobiczno-osobistymi wycieczkami. Kupuj sobie co tam chcesz i za ile sobie tam chcesz. Kolekcjonuj sobie gówno warte obrazeczki w steamie jak masz na to ochotę i pieniądze. Ja tylko wyrażam moje zdanie.

Tylko jak już kupisz auto (nowe) to nie waż się go sprzedawać. Kolekcjonuj złomy za szopą. Na pewno wnuki będą miały więcej radości niż z kolekcji okładek w jakimś prehistorycznym steamie. Jebać się ze sprzedażą? Jeszcze moze ktoś przyjedzie ogladać i będzie marudzić - to niewygodne!

****
Avatar użytkownika

Posty: 1514
Dołączył(a): 5.10.2009
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 18:49 
Cytuj  
Marek ma akurat racje i próżno tu szukać argumentów przeciw. Klasycznym przykładem na wady steama jest to, że kupując grę poza nim narażamy się na bana całej biblioteki, a nie pojedynczej gry. Tak samo jest gdy np. cheatujesz w CS to ban leci na całe konto. Akurat tak kiedyś miałem, jak kuzynek sobie grał na laptopie jak byłem w Bieszczadach :)
Wersja fizyczna > elektroniczna.

A z drugiej strony jest lenistwo i impulsywne zachcianki. Łatwiej jest kupić grę na steamie, zaraz ją ściągnąć i nie martwić się o kuriera, pocztę itd. :)


_________________
PSN_id: Adhoc8810

*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 18:50 
Cytuj  
Mark24 nigdy nie jest właścicielem gry, programu itp. itd. i nigdy nie będziesz, bo Cię po prostu na to nie stać. A jeżeli Ty nie widzisz różnicy między tym a np. samochodem a dokładnie firmie, która ten samochód produkuje, a która de facto przez najbliższe 20 lat będzie zarabiać na częściach zamiennych do tego samochodu (i tak naprawdę ma gdzieś, że odsprzedasz ten samochód), to chyba nie ma o czym dyskutować.

Adhoc, ale co to znaczy wersja fizyczna > elektroniczna, skoro obecnie każda gra FIZYCZNA wymaga podpięcia do Steam, Uplay, Origin itp. itd.?


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

****
Avatar użytkownika

Posty: 1514
Dołączył(a): 5.10.2009
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 18:55 
Cytuj  
Dawno nie kupowałem gier fizycznych. Za moich czasów grało się od włożenia w czytnik bez rejestracji. Teraz to może racja, że wszystko wymaga rejestracji, chociaż nie do końca chyba.


_________________
PSN_id: Adhoc8810

*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:00 
Cytuj  
Adhoc napisał(a):
Dawno nie kupowałem gier fizycznych. Za moich czasów grało się od włożenia w czytnik bez rejestracji. Teraz to może racja, że wszystko wymaga rejestracji, chociaż nie do końca chyba.


Przejrzyj ostatnie 3 lata, które z gier były DRM free, nie mówię oczywiście o indykach (choć i tu często pojawia się Steam, ale jest to dość oczywiste).


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:04 
Cytuj  
TobiAlex - sorry, ale z identycznym argumentem można uderzyć do samochodów i pewnie koncerny kiedyś uderzą. Sorry, ale kupując auto też nie staniesz się jego właścicilem, nabędziesz jedynie prawo do jego użytkowania. Tam jest masa patentów, masa pracy projektantów, generalnie nie stać Cię na auto bo zaprojektowanie, uruchomienie linii technologicznych, materiały, półprodukty kosztowały o wiele więcej niż końcowa cena jednej sztuki.

Ja kupuję grę jedynie po to by pograć. Ale od mojej kopii gry, która po zakupie stała się moją własnością wara. Mam mieć możliwość pożyczenia bratu/koledze, mam mieć możliwość odsprzedaży, mam mieć możliwość wyjebania do śmieci. Nie rozumiem dlaczego aktualnie dyskutuje się o rzeczach które były oczywiste dla naszych ojców czy dziadków. Przecież jakby mojemu dziadkowi powiedzieć, że nie jest właścicielem tego co przed chwilą zakupił to by się jedynie popukał znacząco w czoło.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:08 
Cytuj  
Nie masz prawa odsprzedazy bo noe kupujesz gry tylko licencje na uzytkowanie


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:15 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Ja kupuję grę jedynie po to by pograć. Ale od mojej kopii gry, która po zakupie stała się moją własnością wara. Mam mieć możliwość pożyczenia bratu/koledze, mam mieć możliwość odsprzedaży, mam mieć możliwość wyjebania do śmieci. Nie rozumiem dlaczego aktualnie dyskutuje się o rzeczach które były oczywiste dla naszych ojców czy dziadków. Przecież jakby mojemu dziadkowi powiedzieć, że nie jest właścicielem tego co przed chwilą zakupił to by się jedynie popukał znacząco w czoło.


I to jest dla Ciebie ok? No może tak, bo nigdy pewnie w tej branży nie robiłeś. I nie mieszaj do tego naszych dziadków, bo to nie to pokolenie, nie ta mentalność, nie ta epoka, nie ten ustrój. I za czasów naszych dziadków własności intelektualnej wcale się nie szanowało. Przez to jest jak jest. Ja sobie wyprodukuję grę i wycenię na 100 zł. Ty ją kupujesz, przechodzisz i odsprzedajesz za 90 zł. Osoba, której sprzedałeś grę przechodzi i odsprzedaje kolejnej za 80 zł itd. Już dwie osoby praktycznie za darmo skorzystały z mojej gry a w mojej kieszeni cały czas tylko 100 zł. A zanim napiszesz to czemu nie jest tak z muzyką czy filmem, to od razu Ci powiem - tantiemy. Ja nie powiem, święty nie jestem, ale rozumiem w czym problem. Przykład z Twoim samochodem jest nie teges z prostego powodu - w cenę pojazdu masz wliczone wszystko, w cenę gry nie. Prosty przykład - koszt wyprodukowania GTA V a South Park. A obie gry są praktycznie w tej samej cenie (wersje konsolowe).

Aldatha dokładnie. Ale dużo ludzi tego nie rozumie, niestety.


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:16 
Cytuj  
Za 20 lat nie będziesz kupował samochodu - tylko licencję na użytkowanie. Udało się z grami, uda się w innych bardziej fizycznych dziedzinach. Dlaczego nie? Maksymalizacja zysków koncernów, pokolenie które odsprzedaż używanej rzeczy uważa za proceder gorszy niż piractwo wchodzi w dorosły wiek. Powolutku, powolutku zacznie się dojne krowy doić coraz bardziej.


Ostatnio edytowano 14 mar 2014, 19:24 przez Mark24, łącznie edytowano 2 razy
*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:18 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Za 20 lat nie będziesz kupował samochodu - tylko licencję na użytkowanie. Udało się z grami, uda się w innych bardziej fizycznych dziedzinach. Dlaczego nie? Maksymalizacja zysków, pokolenie które odsprzedaż używanej rzeczy uważa za proceder gorszy niż piractwo rośnie. Nic nie stanie na przeszkodzie.


Już to masz - lizing.


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:18 
Cytuj  
Gry, przemysl, ktory inspiruje całą reszte.

Piszpan napisał(a):
kurwa chyba marek wrocil bo o grze za uja juz sie nic nie dowiesz tu za to o mamonie i jak chujowo jest w polsce.

qft


_________________
.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:24 
Cytuj  
TobiAlex - proszę.. ksiażki są obecne w naszym życiu od kilkuset lat. Grę i książkę bardzo łatwo jest porównywać. Papier to jedynie nośnik identyczny jak płyta. Reszta to wartość intelektualna.
Czy przez kilkaset lat kiedykolwiek dyskutowano o tym, żeby zabronić odsprzedaży ksiażek? NIE. Czy kiedykolwiek dyskutowano o tym, żeby książkę sprzedawać na zasadzie licencji do użytkowania? Przecież kupując książkę nie stajesz się właścicielem tekstu? Bo właścicielem wciaż jest autor. Sytuacja identyczna jak z grami.

A wiesz dlaczego w grach zostało to przeprowadzone? Bo stało się to możliwe i procentuje w postaci realnych zysków.
A wiesz dlaczego zostanie to rozszerzone na inne dziedziny życia? Bo też będzie to możliwe i będzie procentować w postaci realnych zysków.
Samochód z chipem, którego uruchomi jedynie właściciel to całkiem niedaleka przyszłość. Zlikwidowanie rynku wtórnego lub w najlepszym wypadku czerpanie z niego zysków (tak jak to microsoft chciał zrobić z grami na Xbox One) zostanie wtedy przeprowadzone. Na 100%. Dla wygody klienta. Dla bezpieczeństwa etc.

Tak w chuj postów najebałem na temat jak to chujowo w Polsce.


Ostatnio edytowano 14 mar 2014, 19:37 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:31 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
TobiAlex - proszę.. ksiażki są obecne w naszym życiu od kilkuset lat. Grę i książkę bardzo łatwo jest porównywać. Papier to jedynie nośnik identyczny jak płyta. Reszta to wartość intelektualna.


A nie? Nie raz często powraca temat kserowania książek przez studentów. Zresztą książki to też tantiemy!!! I podałem Ci ewidentny przykład moich start.

Generalnie prawda jest taka, że ta dyskusja i tak do niczego nie prowadzi, bo Ty masz swoje zdanie, ja swoje zdanie, Ty nie przekonasz mnie a ja Ciebie :)


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:49 
Cytuj  
tu nie ma znaczenia zdanie. Społeczeństwo dojnych krów jest wychowywane przez koncerny. Odpowiednie bzdurne prawa są przepychane przez lobby określonych interesów.

PC-towcy dali się ładnie urobić. Prawie udało się to z konsolami (bastion pewnie padnie wraz z następną generacją). Muzyka/książki - DRMy już są.
Kolejne pokolenie jest wychowywane w przeświadczeniu, że "sprzedaż używki jest gorsza niż piractwo". I uda im się to pranie mózgów, bo za tym idzie potężna kasa. Zwykła maksymalizacja zysków kosztem dojenia społeczeństwa.

Osobiście nie widzę ŻADNEJ, ABSOLUTNIE ŻADNEJ zalety DRMów (bo o tym mówimy, a nie o dystrybucji elektronicznej). Jeżeli nawet kupuję licencję na użytkowanie, i licencja przestaje mi być potrzebna to dlaczego tej licencji nie mogę odsprzedać komuś innemu? Bo to "licencja"?
Teraz zauważ, że "licencja na użytkowanie" powstała wraz z wprowadzaniem DRMów, to zwykła prawnicza nowomowa, pozwalająca prawnie usankcjonować złodziejski proceder. Prawnie ograniczono prawa konsumenta, likwidując rynek wtórny.

Za to nie mam absolutnie nic do dystrybucji cyfrowej. O ile to za co zapłaciłem, pozostanie moją własnością, a prawa konsumenta nie zostaną ograniczone do "delete".
Da się bez problemu zaimplementować pożyczanie, da się zaimplementować odsprzedaż niepotrzebnych "licencji".


Ostatnio edytowano 14 mar 2014, 19:52 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:52 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
Tylko, z tego powodu, ze to jest "licencja" i tak stanowi definicja? Teraz zauważ, że licencja na użytkowanie powstała wraz z wprowadzaniem DRMów, to zwykła prawnicza nowomowa, pozwalająca prawnie usankcjonować złodziejski proceder.


Co Ty gadasz. Biorę pierwsze lepsze pudło z mojej półki klasyków - Fallout 2 zakupiony gdzieś w 1998 roku. I co, licencja, która dokładnie mówi co i jak. A wtedy nikt nie myślał o DRMach, wersjach cyfrowych i wielu innych rzeczach.


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:54 
Cytuj  
ale to było raczej zabezpieczenie przed reverse-programmingiem. Twórcy nie chcieli byś grzebał w ich grze, lub korzystał z części ich kodu etc. Co akurat doskonale rozumiem.

*

Posty: 6394
Dołączył(a): 16.08.2005
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 19:56 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
ale to było raczej zabezpieczenie przed reverse-programmingiem. Twórcy nie chcieli byś grzebał w ich grze, lub korzystał z części ich kodu etc. Co akurat doskonale rozumiem.


Nie, jest też mowa o tym, że nie wolno odsprzedawać itp. itd. A, płyta zabezpieczona przed kopiowaniem tzn. wtedy to zabezpieczenie działało, nie wiem jak dziś, nie próbowałem :D


_________________
EA in a Nutshell:
http://www.youtube.com/watch?v=e-LE0ycgkBQ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 14 mar 2014, 20:25 
Cytuj  
jak widać można komuś sprzedać towar a potem zabronić odsprzedać, tylko, ze wcześniej były to mrzonki lub pobożne życzenia.
Dopiero Steam (i reszta) wyciągnął pomocną dłoń i to umożliwił.

i tak na boku. fajnie się ludzie burzą jak czytają przy sprzęcie elektronicznym warunki kupna - tj. sprzętu nie można modyfikować, zmieniać, etc. etc. krzycząc, że przecież zapłaciłem to mogę z tym robić co chcę. Podczas gdy już z grą sprawa ma się zupełnie inaczej - tej nawet nie można odsprzedać czy pożyczyć, a przecież też zapłacili. Wystarczy słowo licencja i nie protestują.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.