Ja nie sądzę że będę klepał paragony po przejściu dodatku. Nie pasuje mi farmowanie bezsensowne tego samego bez żadnych ciekawych historyjek. A tym co mają 400+ tylko pogratulować ;p

Sprawdz opcje. Mozesz masz limit klatek ustawiont na 150

Ja będę wbijać paragony, do czasu Wcześniej jak je wprowadzili też miałem dużą zajawkę na paragony, chociaż 100 nigdy nie wybiłem bo po przekroczeniu 9x już mi się odechciało. Ale na początku ostro cisnąłem.

Osobiście ciekawych historyjek w d3 nie uświadczyłem i przechodzenie kampanii nie zapadło mi w pamięci jako coś ciekawego co chciałbym powtórzyć, wcześniej miałem problem żeby wizza na 60podciagnąć, przez dwa lata 17lvl zrobiłem. Teraz jak zmienili system to szybko 60lvl udało się wbić bez przechodzenia kampanii.

W ros kiedyś dodadzą laddera i pewnie będzie od zera (nowa postać, zero itm, przynajmniej wydaje się to logiczne), tylko mam nadzieję że będą trwały dłużej niż w poe.

Nie mam poza tym na 2 monitorze sobie monitoruje w czasie grania i nie wskakuje powyzej 48.

Ladder w D2 byl zwykle dlugi, jakies 8-9 miesiecy chyba. Ja w sumie nie jestem pewien czy ladder w D3 to dobry pomysl. Nie z tym modelem rozwoju postaci, w ktorym zawsze wyglada on tak samo. Sila laddera jest to, ze mozesz sobie levelowac nowa postac, na nowym buildzie i dlatego masz motywacje zeby grac dalej. A w D3 masz caly czas to samo, bez zmian, te same skille na tych samych levelach i nie masz tu nic do powiedzenia... Zobaczymy co Blizz wymysli...

Dla mnie siłą laddera jest wirtualna rywalizacja na nim, a nie budowanie nowych postaci - ja ogólnie wolę grać jedną nonstop. Alty traktuję jako chwilową odskocznię dla relaksu. Podobał mi się ladder w d2 classic (trwał do wydania lod, czyli ponad rok), bo tam ciężko było osiągnąć 90lvl, nie mówiąc o 99.

Ja zmieniam skille w zależności od tego co robię w grze (mniej lub więcej), więc to też do końca nie jest tak, że się ma nonstop to samo. Oczywiście każdy ma identyczny zestaw dostępnych skilli, nie ma urozmaicenia... chociaż nie wiem czy mi brakuje.

No levele to druga sprawa w D3. Tutaj w ladderze bedzie sie juz sprawa rozbijac o bezuzyteczne paragony, ktore sa grindem dla samego grindu i niczym innym. W D2 za lvl miales chociaz skillpointy, ktore sie przekladaly na progress twojej postaci...

No tak, tutaj będziesz tylko dodawać staty do postaci a nie skill pointsy. Chujowe to jest właśnie, bardzo mi się to nie podoba i mam nadzieje, że to jakoś zmienią żeby nudno później nie było. Bo rozgrywka jest przednia po tym patchu.

Rozgrywka nigdy nie byla problemem tej gry, tylko itemizacja, rozwoj postaci, end-game.

A jak działa teraz TRADE? bo ludzie offer na kanałach robią. Wchodzisz do party i co qrwa robisz? ktoś CI może dać wszystko?

Możesz wymieniać się starymi setami i leg, no i wszystkimi rare. Nowe set i leg są przypisane do konta i jak ci wypadną podczas gry w pt, to masz 2h żeby wymienić się z tymi członkami pt z którymi wtedy grałeś.

Czyli krótko mówiąc trade już nie istnieje. ;>
Ogólnie zajebiście, to co mnie odepchnęło od tej gry zaraz po premierze to właśnie fakt, że można było się ubrać w minutę za złoto/€.

Teraz za to ludzie placza na czacie, ze Blizz zajebal trade... .

Można się chyba jeszcze bezgotówkowo wymieniać planami leg/set.

Ponoć był jakiś datamined leak patcha 2.0.4 gdzie jednym z features jest opcja zaznaczania czy rolle mają lecieć też dla innych postaci na koncie :O

Jakoś durnie ten system wygląda. Trade między graczami jest ok, nie wiem po chuj legendarixy acoount bound zrobili. Zabawne, że pomimo tergo, ze PoE jest obiektywnie grą lepszą w każdym prawie aspekcie to i tak fajniej się gra w D3. :<

Pewnie, bo PoE nigdy nie dorówna dynamice, feelingowi, klimatowi i poziomem wykonania. Sorry ale nie ma co się nawet mierzyć pod tym względem z Blizzardem. PoE na dodatek jest przekombinowane. To tak jakby porównywać LoL do DOTA. Są gry dla ludzi co lubią dłubać i czuć się specjalnie grając w dany tytuł (PoE, DOTA) a są ludzie, którzy chcą wieczorem wpaść na godzinkę czy dwie i kosić.

Acc bound legendary to pewnie ze względu na long term gameplay. Może chcieli uniknąć, że ktoś wejdzie za miesiąc do gry i dostanie tzw. "crap", który pozwoli mu na mashowanie gry w 10 min i ponowny quit. Nie wiem.

Z jednej strony to dobrze bo ostatnio jak grałem po nowym patchu to mi się po prostu chciało, wypadały upgrade, czasami jakiś legendary poleciał a czasami dobry zółty. Nie wiem natomiast czy będzie taka sytuacja jak kiedyś, że będą takie żółte itemy, które są lepsze od legendaries i warto będzie się wymienić (np. na jewels). Z tego co teraz zaobserwowałem to każdy 60lvl legendary był lepszy od 60lvl rare.

No i pamiętajmy, że gry teraz sa robione pod większość taką jak ja a nie pod mniejszość, która płacze na AH, że nie mogą handlować albo po 1500h botowania nie mogą farmować CotA.

Coś w tym jest. Niby płacz, a oprócz pand kupiłem wszystkie gry blizza od kilunastu lat. I dobrze się bawiłem. No ale DoTA>LOL. hehe

Nie ma DOTA>LOL czy D3>POE. To są wbrew pozorom inne gry operujące w danym genre.
Równie dobrze ja mogę się wkręcić w DOTĘ tylko nie chce mi się bo nie mam na to czasu.

PoE to jest: Action RPG, a D3 to Action RPG

A co do rarow vs legendary to kazdy legendary zjada rare'a na sniadanie - na 70lvl nie bedziesz nosil po jakims czasie zadnego rare. Porgress w tej grze jest bardzo linearny teraz - magic->rare->unique/set. A handel po co - ta gra nie ma typowych itemow definiujacych buildy, affixy legendarne sa zazwyczaj takie dla funu dlatego handel jest w sumie niepotrzebny - co najwyzej moglby sie przydac do zbierania setow. Szukacie w D3 ficzersow, pod ktore ta gra nie byla tworzona