ty chyba nie piszesz powaznie o tym wow'ie?
gry takie jak dayz i rust pokazuja, ze niewielka czesc graczy tego chce i dobrze sie bawi, bo wiekszosc mysli tylko o tym skad wziac cheaty zeby jebac heady bez celowania.
podzielili swiat zgodnie z tym co sobie zaplanowali i ci, ktorym gra sie podoba, nie maja z tym problemu.
cyrodia pustka? prosze cie abys nie wymyslal glupot, bo szkoda czasu. nie chce po raz 10 wspominac o daoc'u, ktory wygladal identycznie w tym przypadku i do tej pory ludzie w niego graja.
ja wczoraj mialem 2h zajebistego fun'u z pvp, ale moze dzieki temu, ze sami sobie tworzylismy pvp jezdzac po spotach questowych, riftach, przejmujac kopalnie itd. itp.
byly przepychanki pod keepami z przewazajacymi silami wroga, byly zasadzki, small scale, solo - wszystko co daje fun.
pisalem o tym rowniez - problemem jest to, ze gracze nie potrafia sie bawic tym co dostali - tylko wlasnie maja twoje podejscie.
robie pvp dla punkcikow, cyrodia jest za duza, lepsze bylyby arenki.
pve podoba mi sie o wiele bardziej niz skyrim czy ta poprzednia czesc. byc moze dlatego, ze sa miejsca gdzie moge pograc solo, sa takie gdzie musze poczekac na inne osoby i zrobic cos razem.
atherius: czy ty myslisz, ze to naprawde jest roznica 1zl czy 23zl?
w zadnej grze nie mialem problemu z goldem (oczywiscie nigdy nie mialem go za duzo) i uwazam, ze jest to najbardziej chujowe myslenie (ktore przedstawiasz) jakie moze byc.
candidoser: ale co jest zle zaprojektowane?