Nyx z najwiekszego hatera przerodzil sie w najwiekszego fanboya;)

etam, byś go widział co wyrabiał w lolu...byłem w szoku.

Miszcz LOLA, kazdy gimbus ma w cv.

4h maintenance na US serwerze, znowu nie pogram dzisiaj

poza lorebookami co jeszcze zwieksza mages guild skill line?

Niestety tylko one. Ale już tak na 1 ranku veterana będziesz miał dostęp do takiej ilości ze prawie wbijesz rank 10 u magów. Trzeba oblecieć tylko wszystkie mapy z normala i v1-v5.

Bardzo pomaga ten addon :

http://www.esoui.com/downloads/info288-LoreBooks.html

niestety nie pobanowano chyba wszystkich :

http://allegro.pl/the-elder-scrolls-onl ... 35627.html

Pewnie wystarczyło poprzenosić gold po różnych kontach.

dziś z rana tak podliczyłem z ciekawości gold sprzedawany na Allegro- okolo 150 MILIONÓW golda w sprzedaży- to tylko polski rynek
coś chyba słabo nad tym zapanowali

zawsze mozesz wyslac im maila z informacja i linkami do aukcji.

w kazdej grze jest z tym problem, ale to w duzej czesci wina leniwych graczy, ktorzy kupuja golda i nakrecaja rynek.

Bo każdy lubi farmić golda. ;>

e, ze co?

Odważne stwierdzenie, że open pvp się nie sprawdza. Popularność WoW i serwerów pvp świadczy o czymś innym, ale to wersja light. Gry takie jak DayZ czy Rust pokazują, że gracze tego chcą. TESO jest źle zaprojektowane. Podzielili świat na 3 frakcje, które bez open PVP są zasadniczo trzema grami PVE w jednej bo nawet wspólnie w gildii nie można pograć, jeśli się nie wybrało tego samego paktu. Cyrodil to w 90% pustka, sztuczne wrzucenie pvp do gry, która nie chce wyraźnie mieć z tym nic wspólnego. Przepychanki o keepy, na predefinowanej arence, zbieranie puntków na gear. AoC już lepiej to rozwiązał.

TESO jaka gra PVE ma prawo się podobać, daje coop, które dawno powinno znaleźć się w serii ES. Nie ma niestety takiej immersji jak choćby Skyrim.

Jakby 10k złota było za zeta to byś sam nie kupił tylko farmił zamiast skupić się na przyjemniejszych aspektach gry ? :>

Odwazne jest rowniez wspominanie WoWa w kontekscie w-pvp. Flying mounts i fungeon finder (plus arenki i bg) skutecznie zabily world pvp w tej grze.
Nazywanie Cyrodiil arenka, czy bg to tez nieporozumienie. Zbyt duze, za duza populacja, zeby nazywac to bg.
Natomiast generalnie trzeba sie z toba zgodzic. Imo gra jest kiepsko zaprojektowana.

ty chyba nie piszesz powaznie o tym wow'ie?
gry takie jak dayz i rust pokazuja, ze niewielka czesc graczy tego chce i dobrze sie bawi, bo wiekszosc mysli tylko o tym skad wziac cheaty zeby jebac heady bez celowania.

podzielili swiat zgodnie z tym co sobie zaplanowali i ci, ktorym gra sie podoba, nie maja z tym problemu.

cyrodia pustka? prosze cie abys nie wymyslal glupot, bo szkoda czasu. nie chce po raz 10 wspominac o daoc'u, ktory wygladal identycznie w tym przypadku i do tej pory ludzie w niego graja.
ja wczoraj mialem 2h zajebistego fun'u z pvp, ale moze dzieki temu, ze sami sobie tworzylismy pvp jezdzac po spotach questowych, riftach, przejmujac kopalnie itd. itp.
byly przepychanki pod keepami z przewazajacymi silami wroga, byly zasadzki, small scale, solo - wszystko co daje fun.

pisalem o tym rowniez - problemem jest to, ze gracze nie potrafia sie bawic tym co dostali - tylko wlasnie maja twoje podejscie.
robie pvp dla punkcikow, cyrodia jest za duza, lepsze bylyby arenki.

pve podoba mi sie o wiele bardziej niz skyrim czy ta poprzednia czesc. byc moze dlatego, ze sa miejsca gdzie moge pograc solo, sa takie gdzie musze poczekac na inne osoby i zrobic cos razem.


atherius: czy ty myslisz, ze to naprawde jest roznica 1zl czy 23zl?
w zadnej grze nie mialem problemu z goldem (oczywiscie nigdy nie mialem go za duzo) i uwazam, ze jest to najbardziej chujowe myslenie (ktore przedstawiasz) jakie moze byc.


candidoser: ale co jest zle zaprojektowane?

rozdzielenie swiata pve i pvp. A zwlaszcza odseparowanie 3 frakcji od siebie. Tak, wiem sa questy w Cyrodiil, ale jednak contentu pve jest stosunkowo niewiele.
W skrocie: raczej ciezko siedziec tylko w Cyro i expic. Mam racje?

Ciężko się bawić popsutymi zabawkami Mendol. Jeśli satysfakcję daje ci samo jeżdżenie i przejmowanie to ok, ale część graczy oczekuje jakiejś gratyfikacji za pvp. Punkciki to najprostsze i najgorsze wyjście. Nie widziałem gorzej zrobionego tego aspektu od bardzo dawna, Cyrodil to pustka zaprojektowana przez dyletantów. Może jakby w kampanii bało udział 10x tyle graczy, to może miałoby to minimum sensu. O WoW piszę bardzo poważnie, podstawka 10 lat temu była lepszym mmorpg niż dziś TESO.

Nie będę się kłócił z tym, że coś się komuś podoba. Masz po prostu problem z pogodzeniem się z faktem, że ta gra to ubogi Skyrim z abo, ale za to z możliwością coop.

nie wiem czy ciezko, bo tam nie expie. ale questow pve po mapie jest troche (wiekszosc chyba daily).
w cyrodii nie gram dla expa i levelowania, tylko dla lekkiego, niezobowiazujacego funu ze znajomymi.
i teso mi to zapewnia, dlatego nie mam tylu powodow do narzekan co wy.

3 frakcje sa dobrym rozwiazaniem jak dla mnie, przynajmniej jesli chodzi o pvp. w pve zgodze sie, ze mogli to lepiej rozwiazac.
ale w koncu w duzej czesci mmo, trzeba bylo grac po tej samej stronie, zeby cos robic razem - wow.


tor: jakimi popsutymi? a co ci dawalo open pvp w wow'ie? czy rifcie?
i tak daje mi satysfakcje jezdzenie po mapie, zabijanie questujacych kolesi, zbieraczy, ludzi robiacych rifty, atakowanie keepa - co powoduje, ze przyjezdza coraz wiecej ludzi i robi sie wieksza bitwa.

nie wiem czemu znowu powracasz i porownujesz do wow'a, odnosze wrazenie, ze to jedyne mmo, w ktore grales i stad te ciagle nawiazania.
10 lat temu wow byl fajny i swiezy, dzisiaj juz nie jest. zreszta candidoser napisal ci jak wygladalo open pvp w wowie po pewnym czasie i wprowadzeniu bg/arenek.

nie kumam tez tej pustki, o ktorej piszesz, bo na to nie mozna narzekac.

i nie mam problemu. bo skyrim jest chujowy i nudny dla mnie, a teso mi sie podoba.
tylko, ze ja nie traktuje teso jako es mmo, ale po prostu mmo, w ktore moge pograc ze znajomymi.

tor: a co jest zlego w pvp na punkciki? Quake tez sie pauke, bo nie ma full loot?
No i nie powiedzialbym, ze Cyrodiil jest puste. Ale moze to kwestia wybranej kampanii.

imo TESO to, gra gdzie zrobili zmiany nie tam gdzie trzeba. Czyli np rozdzieli pve i pvp, a zostawili zjebane leveling zone'y.

Ja na razie olalem templara, wrocilem do NB, podciagne go troche i pojde do cyro. I wtedy ostatecznie zdecyduje, czy gra sie do czegos nadaje.

Chyba nikt tutaj jeszcze nie bronił zamku. To jest zabawa bo najczęściej dwie frakcje atakują. Jest niezłe zamieszanie, każda frakcja z każda frakcja się leje. W Cylodii nie ma tylko zamków, są też punkty które jak przejmiesz to blokuje się teleportowanie miedzy zamkami. Jest to dość upierdliwe jak bronisz zamku. W Cylodii jest sporo questów typu zabij graczy albo idź pod zamek przeciwnika zrób zwiad, przejmij farme, elder scrolla albo co tam jeszcze jest. Nie rozumiem po co pod tymi zamkami tak ciągle siedzicie. Punkt z pvp nie dają za dużo bo można maksymalnie niebieskie przedmioty kupić. Zawsze coś ale dupy nie urywa.