Saitou --> cieszę się, że wiesz jak się zdobywa klucze w Beadeux. Zgłoszę się do ciebie za parę dni

Stokrotka --> w sobotę mnie nie ma... Może genkai 2 zrobimy w poniedziałkowy wieczór?

Kto chętny do pomocy w killnięciu Sparka dziś koło 18? Moglibyśmy to połączyć jakoś z gobem Saitou i wyprawą na kraby.

Ja moge pomoc.

A tak, dziekuje Saitou, Stokrotce i Suczkce za ogromna pomoc wczoraj
Zostal mi juz tylko 1 AF do zdobycia... ten najtrudniejszy
Chyba pierwszy raz w tej grze cieszylem sie ze zaraz padne )). Udowodnilem ze sneak zchodzi przy otwieraniu coffera, 3 bardzo, bardzo IT mobki doszly do wniosku ze skoro mnie slychac to mozna mnie takze zabic... a ja spokonnie poszedlem w miejsce gdzie po mojej smierci mozna mnie bedzie wskrzesic i rzucilem: "Its ok, u can raise me here" Ale mialem juz gallant kalesony w moim plecaku
Ale bylo bardzo fasjnie i swietnie sie bawilem. BTW Suczka byl obok blm glownym dmg dealerem ze swoim wypierdzielistym WSem.

PS
Co do Covera to pamietajcie (nie do ciebie Marti), ze on nie generuje zadnego hate, dziala tylko przez 30 sekund i ma recast 5 minut... co w praktyce oznacza ze mozna go uzyc w co drugiej walce (powinni to kurna zmienic bo wtedy Pal zeczywiscie mialby jakas przewage nad blink tanking ninja...).

kuzwa ja chce rękawice....
/cry

To moja propozycja w tym ukladzie :
Chodzmy do Eldieme :< zalatwmy klucze dla potrzebujacych i niech sie mecza w szukanie cofferka a po tym milym zdazeniu pojdzmy razem rozwalic sparka - skonczy sie quest dla 3-4 osob zamiast dla jednej ( Opiekun )
Btw opiekun mozesz zbierac inne AF-y majac nie skonczony drugi
Albo zabijmy sparkiego szybciutko - powienienem byc kolo 18 juz w domq i wtedy szybciutko mozna isc go utrupic ^^ i mozna spokojnie isc expowac do bayhada tree - przed eldieme

Plan na dzisiaj?

(mam nadzieje ze bedzie lepiej niz wczoraj

Ja sie nie wypowiadam bo jak powiem co mysle o dniu wczorajszym to mnie przstaniecie lubic ... o ile jeszcze mnie lubicie

Powiem tak , mieksce jest dobre o ile oczywiscie nie ma 4 campujacych grup , no ale tak to maja wszystkie spoty , ciezko tam trafic to fakt , mobki ciezkie to tez fakt , ale chyba teraz juz tak bedzie , no a ginelismy przez nasze bledy i nieuwage
no i za duzo afk - dlatego xp po prawie 4 godzinach bylo zalosne , widac bylo ze spot nie jest zly bo pod koniec szlo nam niezle.

Mozemy isc na inny spot ale prosze zeby ktos byl zorientowany gdzie idziemy , jak dojsc i co zabijac , bo blakanie sie w ciemno jest bez sensu , tylko stracimy czas (tak jak to mialo miejsce podczas wycieczek bo CN z naszym ulubionym whm-em

Jest jeszcze jeden podobny spot w glebi drzewa... mniej campowany ale trzeba uwazac na kolege old Goobbue bo jest nerwowy troche...

Miejsce jest poprostu zajebiste na naszym lv-u tylko drobne ale musi byc zbalansowane party a nie RDM Mithra debuffuje, refreshuje i leczy .... efekt zabraklo czasu/many na leczenie przy ostanim mobku, fakt ze mialem mp na jedno - dwa cure II i tak by niestety nie uratowal nas a Convert .... 3 min 40 sek
Dobrze ze sleep trzymal go przez 3 min a szkoda ze tak latwo pozbawil mnie Blink i stoneskin.
Nie wiem czy jest sens robic to tak jak to robimy, wychodzi nam srednia exp bez niespodzianek 2-3k / h w CN na zukach lub tak jak wczoraj 900 exp / h

na zukach mozna by sie pobawic do 55... jesli nie bedzie tam innych druzyn exp bedzie plyna strumieniem

co do drzewka... a wlasciwie crabow...
na 53lv zadko trafialem a jeszcze zadziej zadawalem jakis dmg przez co barti zbieral prawie 300tp zanim ja bylem gotowy do renkei... renkei ktore i tak bylo slabe...
na craby nasza druzyna nie ma wlasciwe zadnego sensownego sc i walczymy jak noobki na VD... dorbe renkei skraca walke o polowe i bez whm tez bysmy swietnei dawali sobei rade... niestety bez SC thf jest wlasciwie bezuzyteczny... jesli chcecie isc na craby wezcie kogos bardziej przydatnego...
na 54lv bylo juz ciut lepiej ale nadal za slabo...
nie wiem ja sie dostosuje...

co do mnie:
af54lv juz mam na glowie, a af56lv w plecaku
jak dobiejemy do 55lv przydaloby mi sie nabic troche kasy i ze 3lv dla suba noi oczywisice genkai2

mozemy isc na potrzebne klucze ale jesli to sa szkielety to wlasciwie przydam sie tylko jako TH2 bo thf im prawie nic nie robi..

W zasadzie powiedzieliście to co chciałem powiedzieć.
Miejsce jest dobra. Jestem za tym żeby tam iść znowu dziś.
Wczoraj był poprostu zły dzień. Ja do tego miałem prywatne problemy. W zasadzie powinienem odpuścić granie wczoraj...

Dziś będzie lepiej!

Stokrotka --> jeśli wybierzemy się w tym samym składzie to chyba powinieneś usiąść z boku jak prawdziwy mag i skoncentrować się na leczeniu i tym w czym jesteś naklepszy: refreshe, converty itp i odpuścić sobie melee i czarną magię.

Najlepszy spot w ktorym trenowalem tez i wczoraj. Jeszcze nie spotkalem tam innych pt. Zakladacie sneak i idziecie w strone w ktora byscie patrzyli schodzac z tego waszego "podwyrzszenia". Potem droga jest raczej ciagle prosto i dochodzicie do podobnego miejsca, ale jak mowie bardzo malo pt tam gra a crabow jest pod dostatkiem - bliska sa tez crawlery ktore moze niedlugo zaczniecie lac ^^;

Bez znaczenia czy jestem daleko czy walcze z ta roznica ze jak walcze dodaje dmg z miecza, jak dodaje dmg z czarow to zbijam jakies 50-150 hp za strzal jesli MB sie uda co moim zdaniem jest warte 1 cure II, to moge isc dalej z nastepnym czarem ktory zazwyczaj zabiera ok 100 hp,
debuffy wchodza idealnie wiec nie ma co poprawiac, trzymanie wand zamiast sword nic nie zmienia, jedyny problem to dispelowanie ktore zabiera mi od 50-150 mp przy jednym krabie i walka ktora trwa za dlugo bo debuffy znikaja.
Convert dziala raz na 10 minut wiec tu tez nie ma znaczenia jestem blisko czy daleko, musze te 10 minut oczekac, jak wchodzi za duzy dmg w Tanka to i tak nie mam czasu na recast refresh bo castowanie refresh zajmuje jakies 20 sek, regen to z 10 sek itd ...
Poprostu w czasie kiedy debuffuje i kiedy refreshuje TANK dostaje w dupe a BLM traci mp na leczenie, i tak nie mam kiedy bic mobka bo wiekszosc czasu wale czary, jak uda mi sie go sieknac pare razy to sukces, jak zadam criticala to juz duzy sukces

Nie mam kiedy siedziec i regenerowac mp, nie mam mp na uzywanie en-spells ani haste, praktycznie nie mam mp na dispell ani na debuffy a to tylko dlatego ze mam do roboty
Refresh RDM
Praralyze - bez tego jest + 4 ataki co najmniej i przewaznie sa to jakies specjalne

Slow - bez tego Tank dostaje o 30 % wiekszy dmg

Refresh PLD

Gravity - zbija evasion o 5% - np saitou moze trafic ale nei tylko on
Dia - zmniejsza Def o 5% o DIA II mozna zapomniec 60 mp
Refresh BLM
Cure
dispell
Regen
Cure
dispell
cure
..

nie mam czarow typu Protectra, Regen II ktore efektywnie zmniejszaja np zapotrzebowanie na MP w trakcie walki. Moj protect zabiera mi 50 mp i daje def 1 osobie zamiast calemu party, moj regen leczy 125 hp co jest smieszna iloscia w porownaniu do regen II, nie mam curagi, nie mam czarow leczacych np blind czy str down.

Nasuwa sie jeden wniosek... potrzebujecie whm

Ok idziemy czy nie ?
bo znalazlem renkei z thunder (ja -> opiekun) i nie wiem czy kupowac proszki obnizajace odpornosc na lighting

Kup dwa stacki wody, stack soli i stack ice krystals i masz jakies ~400 porcji

Mizu-deppo
Woodworking 34 Smithing 7 Earth Bronze Sheet x1 + Chestnut Lumber x1 + Distilled Water x1

co stok proponujesz ?

Barti :

ICE dmg posrednio zbija DEF na thunder a jest ciut tanszy i prostszy.

Saitou :

Nic, powiedzialem co mysle, powiedzialem co mnie ogranicza i co powoduje spore zagrozenie. To wszystko Propozycje zostawiam innym