tiomor napisał(a):
Oczywiście, że wina kierowcy. Jeśli nie wpakuje się ze sporą prędkością na pasy i jeszcze przy migającym świetle to nie ma innej możliwości niż wina kierowcy.
Nie ma różnicy czy to biegnący pieszy, czy wolno jadący rowerzysta, kierowca musi ustąpić jeśli jest zielone.
W sumie to to jest i tak martwy przepis, bo rozsądku nikogo nie nauczy. Policja ma to najczęściej w dupie na równi z rowerzystami. Tutaj akurat wpadłem na tą akcje+monitoring to powiedział mi wprost policjant. Nagrane, więc jak by nie dał to miałby opierdol.
co ty pierdolisz? rower porusza sie ze znacznie wieksza predkoscia niz pieszy. wiele razy mialem sytuacje, ze debil na rowerze wpada na przejscie na zielonym.
dorzuc do tego drzewo/krzaczki/zakret i tragedia gotowa. i nie z winy kierowcy a rowerzysty, ktorzy ma zerowe pojecie o poruszaniu sie po drogach.