chlodzenie nic prawie nie daje Tomu , haswelle maja spieprzone fabrycznie IHS i bez zabawy w zdrapywanie i nakladanie nowej pasty nie osiagniesz wiele
przejebanie sie grzeja

Pewnie różnica w wydajności między tym asrock i asusem będzie ~0,5%, wybór to kwestia jakości podzespołów/oprogramowania.

btw. w przyszłym roku w końcu 14nm od intela... szkoda, że Intel zabił AMD. Brakuje konkurencji jaka była 10lat temu.

Miśq ale my gadamy o haswell refresh (a dokładnie o devil's canyon) a nie o starym haswellu.
http://www.extremetech.com/computing/18 ... k-speeds/2

tomu - spokojnie dobijesz z o/c do 4,5-4,7ghz także chyba to satysfakcjonujący wynik.

Przy wyborze mobo kieruj się tylko i wyłącznie wyposażeniem, czy potrzebujesz tylu sata/usb itp.

no czytam i tak sie grzeja jak chuj

intel nie ma zupelnie motywacji do rozwoju swoich CPU , AMD juz dawno olalo desktopy i wola robic chipy dla konsol , do tego odbijaja sobie na grafikach

wiec tomu nie ma sensu przeplacac , no ale jak tam chcesz

ja ze swoim i5-4670 moge pic wino jak truskawkowy baron przez minimum 2 lata , chyba ze AMD z czyms wyskoczy ale watpie

Nie jest tak źle z tymi nowymi, wymienili gluty pod czapą. Z tego 4790K rzeczywiscie duzo wiecej niz fabryka dala sie nie wyciagnie, fabrycznie sa nakrecone nieźle, ale dobry cooler to chcialem dla "kultury pracy". Obecnie mam i5 750 podkreconego porzadnie + mugen (wielka krowa i prawie ram zaslania) i nie slysze procka.
Kiedys jechalem na pólpasywnym Tacensie, ale chyba odwalilo mu po paru latach jazdy bez wentylatora i zamienilem na tego Fortrona, tez cichutko, poza lekkim szumem odpala sie tylko grafika zauwazalnie (ale to jak odpale gre, wiec nic nie przeszkadza). Zamykajac to w calkiem dobrze wyciszonej budzie i mam spokoj.

Na 14nm czekalem do tego roku, ale juz mi sie nie chce. Jak wyjda za rok (Skylake dla dektopow beda pozno w 2015, broadwelle mozna od razu olac, jesli w ogole ich nie pomina w high segmencie),a le wtedy DDR4 beda jeszcze drogie. Nie mam więc co czekać.
Komp poza graniem/pierdolami sluzy mi czasem do jakiejs tam dłubaniny, wiec z załozenia mocny sie przydaje. Ta specyfikacja to i tak rozsadne minimum jakie chcialem zlozyc ;]]

Dzieki za info o mobo, tak myslalem, ze jakosciowo ten asRock nie ustepuje a wyposazenie w tej wersji wystarczy zupelnie. Super podrecenia i sekcji zasilania pewnie tez nie bede potrzebowal. Zwyczajnie dobra, solidna plyta sie nada.

Widziałeś wykres i np. częstotliwość 4,5ghz ? 20*c różnicy to chyba dobry wynik. Ile byś chciał żeby miał procek przy takim taktowaniu, temperaturę pokojową ? :> Przecież tam jest 8 wątków, HT dodatkowo wygrzewa, wirtualizacja itp. nie zapominaj, że to i7.

Unfortunately, 18 degrees cooler only translates into a single speed grade — at 4.6GHz, we hit the same 100C / 125W limit

A przy 5ghz obydwa miały 200*.
Jest poprawa w chuj, masz peasant i5 więc nie ma się co grzać. :P

twoj plebejski i7 nie wiele lepszy

Więcej warty niż Twój cały pc. ;d
Btw muszę się udać do katakumb po wspominanego wcześniej dragona i zrobić pierwsze pomiary pod wentyle, poszukać gdzie mogę wyciąć w skrzydle takie duże otwory i będzie motywacja do kolejnego up'a. ;D

chyba cos ci sie popierdolilo chlopcze

http://www.ceneo.pl/24331820

Grzeją sie, grzeją, poczytaj na forach. A i z podkręcaniem nie jest za różowo.

No to smuteczek. Wszystko przed idiotów z AMD, gdyby nie dawali dupy tyle lat i sie ogarneli, jechalibyśmy już na grafenie ;]

Czyli musze poczytać jeszcze, bleh.

No ja w sumie chciałem brac i5 4690 za 800-850 zł można kupic + mobo.
Czyli jest to zestaw dla peasantow na którym nawet mario nie odpale i nie ma co się pokazywać na dzielni?

Ja bym poniżej large pixel collider nie schodził.

płyta za 250zł, proc za 550zł vs płyta za 700zł i proc za 1200zł = 4% wiecej fps
i ty piszesz że nie warto !

Tylko, że najtańszej i5 za 600zł nie podkręcisz a stock vs taki 4-4,5ghz to pewnie nie będzie już 4%.
No i nie będziesz się różnił niczym od konsolowych pisantów. Master race nie schodzą poniżej i7. ;>

oc nie jest trendy

Ale jazzy już tak.

Ja może z moich dawnych doświadczeń powiem tak.
Jeżeli nie ma żadnego skoku technicznego w parametrach sprzętu czy nowych sposobów przetwarzanie obrazu głębszych poziomów teselacji czy whatever. A podkreślam, że Bluray i UHD nie zrobiły żadnej rewolucji na rynku, ponieważ 1080p vs UHD na 50'' i/lub na PC 28'' jest ledwo zauważalne (za to UHD na 90''+ to już miodzio) to będzie zastój w tym wszystkim i brak potrzeby.
To w takim razie nic jak mid-end się nie opłaca. Czyli procek do 1k w zupełności wystarcza nawet i z mobo w komplecie.

Ogólnie to era flat display się powoli kończy. Posadzimy na 30'' monitorze gracza z HD i UHD i nawet różnicy nie zauważy mocnej czy też zmian w jakości rozgrywki. Więc po co grać na rozdzielczościach 4k+? Audiofile mają karty audi z platyną i entuzjaści ultra PCtów mają rozdzielczości i 3dMarki - a łączy ich wspólna masturbacja umysłowa.

Przyszłość to hełmy i/lub holograficzny play. Do tego momentu nic się nie ruszy.