Chivalry jest calkiem spoko, ale raczej na chwile.

M&B2 mogloby wyjść ;]

Ale serio by ci robilo jakby opuscili cene o np. 20zeta? Jak gra jest dobra, to mozna dac te 100+ PLN. Jak do dupy to i 10zeta szkoda.
Poza tym universum? To jest shooter, wyjebane na universum. Ta gra na start miala wszystko: ciekawe features odrozniajace ja od innych shooterow, znanego devsa (bo to byli kolesie od COD4 jesli dobrze pamietam) i kase na reklame od EA.

To dlatego się kupuje w promocji, bo gry są dobre ale nie na tyle żeby je kupić day1 za pełną kwotę.

No i trudno mowic o uniwersum przy np. CoD, kiedyś CoD to była WW2, później militaria w wersji modern.

Jeśli mowa o marce to Titanfall tez miał wszystko na start, znanych devsow, wydawcę, reklamy, która na mnie tez osobiście robily wrazenie.

Jak przyszlo do pogrania to "niby fajnie, ale pare rzeczy jest tu za dużo"

Co do uniwersum to chyba nie zrozumiales, jak cod i bf to jedno uniwersum to kolo nich raczej trudno postawic Titanfalla z mechami i futuristic weapon. Mozna owszem porownac je w kwestii rozwalki, ze i tu i tu jest tego od groma - a różnica jest czym tę rozwałkę robisz. Tylko jezeli wszyscy napieprzaja w bf lub cod to czyms ich trzeba przyciagnac? No np. ceną która w dniu premiery była na poziomie 150pln czyl 50% wiecej niz teraz. No to sorry, mozemy miec fajny swiat, fajne mechy ale nadal mamy przed soba strzelanke w ktorej chodzi o to zeby pewpewować playersów. Plus trzeba pamietac, ze od razu w dniu premiery bylo wiadomo, ze beda dlcki za laczna kwote 79pln.

Teraz gdyby to rozegrali inaczej np. w dniu premiery gra kosztowała by 49pln (cena z ostatniej przeceny) to zabieramy playerbase który rzeźbi nam dalszą reklamę i mamy samograja... a tak to, sam widzisz.

Podsumowując, gdybym nie miał coda albo bfa to pewnie bym kupił Titanfall, a jak już mam to co za różnica z czego zabijam (bo według mnie ogólny feeling pewpew jest podobny).

ale przecież cod/bf w dniu premiery to jakos 180-200 kosztują. Wiec, imo titanfall i tak był tanszy ;p

w porównaniu do BF4 i nowych codów to w Titanfallu przynajmniej zrobili gre niemal od zera, łącznie z mieszaniem w engine.

Uniwersum to swiat gry. Czego tu nie rozumiec? To nie przygodowka, nie liczac jakis skrajnych przypadkow, uniwersum nie ma jakiegos decydujacego wplywu na to, czy shooter jest dobry czy zly.
I w koncu ma znaczenie, czy nie? Bo raz piszesz, ze ma, a zaraz, ze nie ma zadnego znaczenia z czego strzelasz.
I z tym ostatnim sie zgodze, bo nie wazne z czego, tylko jak (czyli wazna jest mechanika gry, mapy itd):)

Jeszcze raz: Titanfall mial czym przyciagnac: nowe features, znany devs i kasa na reklame.

No i Titanfall kosztowalby 50zeta, pewnie wiecej ludzi by go kupilo... A potem nie gralo. Bo tak to sie czesto konczy: "a jak za 5 dych to wezme, a potem nie grasz bo i tak crap".

Tak, tylko cod/bf jest mega znane i wiekszosc ludzi mialo podejscie - must-have, bo kumple beda have

A Titanfall aby uzyskac taki efekt musi sobie jakos na to zapracowac.

To piszesz o marce, nie o universum.

I myslisz, ze cena mozna sobie "zapracaowac" na dobra marke w przypadku shootera?:) Majac w dodatku EA za plecami i kase na reklame?

Titanfall był promowany m.in. w ten sposób, ze robią to ludzie odpowiedzialni za stare dobre CoDy.

I nie wiem co tu w sumie gadac o CoD, jeśli chodzi o PC to prawie nikt w to nie gra.

Czy na pewno w Titanfalla gra dużo mniej ludzi od CoD?

Jeśli chodzi o fpsy to patrząc na chwile obecna:
CSGO (100k), TF2 (50k), BF4 (18k), CS1.6. (15k), BF3 (14k), a w CoDa to gra jakies 2k w każdego.

cholera wie ile gra np. w CoD2 i 4.
w titanfalla zresztą tez nie wiem ile ludzi gra.

Wydaje mi się, że na pewno nie zaszkodziło by to w przyciągnięciu jakiegoś playerbase w tak zatłoczonym obszarze jak fps.

Co do ceny to jeszcze jest taki motyw, ze od paru znajomych slyszalem wlasnie takie zdanie, ze gdyby cena byla nizsza to bym kupil. Potem cena troche spadla i znow to samo. A Ci sami znajomi non-stop strzelaja sie np. w BF

BF z kolei przyciąga cale mnóstwo ludzi, którzy w fpsy nigdy za bardzo nie grali.
Często wlasnie graczy mmorpg, którzy wmawiają sobie, ze to bardzo dobre mmo pvp

w fpsach nie jest tłoczno. Jest CSGO i później długo nic, jeśli chodzi o PC.

Titanfall poszli o krok dalej i zrobili gre która jest idealna dla ludzi kompletnie tragicznych w fpsach i mogą poszczelac do botow ;P i się nie udało.

CS GO nie wyczerpuje tematu FPS. Jak ktoś niezbyt lubi tego typu rozgrywkę to oferta jest dość uboga, albo zjebane technicznie/koncepcyjnie produkcje AAA, albo jakieś badziewia dla zapaleńców.

Dokładnie tak. I moim zdaniem np. takie Evolve z rozgrywką w stylu trochę jak z Left 4 Dead to będzie idealny strzał na obecne czasy.

Poza tym TF2 to tez już stara gra i warto byłoby by ktoś zrobil to samo ale inaczej

A arena fpsy to praktycznie nie istnieją Z kolei pseudorealistykó jest pod dostatkiem ale to zawsze będzie nisza.

Ale przed CSGO fpsy były w totalnej czarnej dupie. CSGO przywraca ten gatunek na wlasciwe tory.

Ale po co bajtujesz? Chcesz to grasz w hardcore fps typu quake live czy coś innego. Twoja sprawa, Ty masz z tego frajdę a ja nie mam. Jeśli jesteś w swoich oczach w ten sposób bardziej uber-pro-playerem to tylko się cieszyć, że masz z tego fun

Przypomina mi to temat jak ludzie prezyli e-peny ze pro scena lolka jest mniej pro od doty.

Co do CSGO to ta gra wymaga sporo czasu zeby ja zmasterowac, a ja srednio mam ochote poswiecac na to kupe czasu. Od gier spodziewam sie bardziej tego, ze siadam, gram, mam frajde i tyle.

@High

O, o, o Evolve to będzie coś!

No to sam widzisz jaki sens maja obnizki ceny.

SvD w ogole nie miałem tego na myśli. Tylko podzieliłem graczy na targety i w jakie gry celuja dane gry. Co kto lubi, jak pisales wzny jest fun (pisałem polzartobliwie). W przypadku Titanfalla imo poszli tak daleko, ze imo to kompletnie nie chwycilo. Tyle.

CSGO uważam, ze gra tyle ludzi, ze nie ma co tam masterowac bo zawsze się znajda ludzie na twoim poziomie. Jest co masterowac ale rownie dobrze można odpalić i po prostu grac i się nie przejmować.

I to nie jest tak, ze jak chcesz to grasz w hardcore fpsy typu QL... bo wlasnie prawie nikt nie gra. Dlatego to jest wlasnie m.in część z tego rynku do zagospodarowania. Może nie tak duża, ale zawsze. Kiedyś jednak były to najbardziej popularne fpsy. Teraz z kolei to kazda gra chce wrzucić "arena fps" do swojej reklamy tak jak "sandbox" do mmo...

bo jest

a tak powaznie - TF2 mam wrazenie bylo klonowane kilka razy juz - czesciej w 3 osobie ale mam wrazenie ze widzialem kilka klonow w fpp - Global Agenda, Loadout, jakies inne f2p crapiki ktorych teraz nie nazwe i imo bez zadnego porownania. nawet to plants vs zombies, czy battlefield heroes mam wrazenie mialo byc takimi luznymi klonikami (?)



zbaczajac z tematu - wciagnalem sie w FM2014 ostatnio, juz widze oferty preorderowania FM2015, warto sie zainteresowac FM2015 na release ?- o preorderze nie mowie, bo juz nigdy nic nie bede preorderowalczy poczekac kilka miesiecy az cos tam fixna i kupic?

http://www.greenmangaming.com/s/us/en/p ... ager-2015/

Standard. Minimum 4 miesiące po premierze.

Druga sprawa, że FM to niby FM, ale 49 ojro w życiu za niego nie dam na steamie :O

Btw, jesteś wstanie grać dłużej niż 5-6 sezonów jednym teamem?

wrzuce tutaj:
Bet The Crew - patrzac po gameplayach moze byc crap na miare NfS, ale sprawdzic mozna:

Klucze jeszcze są a oto instrukcja jak je zdobyć na Curse. :
1. Wchodzicie najpierw na www.curse.com
2. Klikacie w prawym górnym rogu register
3. Rejestrujecie się
4. Udać się pod ten adres - http://webproxy.stealthy.co/ , który zamaskuje nasz numer IP.
5. W tamtym polu wkleić ten link: http://www.curse.com/betas/crew-beta-key-giveaway/3
6. Zalogować się w prawym górnym rogu.
7. Kliknąć pomarańczowy baner w miejscu tego erroru co wam wyskakiwał o złym regionie
8. Brawo macie klucz

czasami warto zajrzec na org.pl. hehe