mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 145  Następna strona
Autor Wiadomość
******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 08:33 
Cytuj  
I nas też nie lubią. Kraków Warszawę nie lubi. Sąsiad sąsiada nie lubi. Kolega z klasy nie lubi kolegi z klasy.
Gdzie jest kościół się pytam się? Oh wait....te babcie co się nienawidzą i ten niedzielny konkurs mody.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:17 
Cytuj  
Rzeznik napisał(a):
tczewiak napisał(a):
Biorąc pod uwagę, że przy pracy za <4kGBP to trzeba żyć w tej murzyńskiej dzielnicy i 2-3h dziennie poświęcać na dojazdy


sej łat? :o :lol:

O Londynie piszę. Znaleźć gdzie indziej (czyt. w sensownym mieście) robotę dla specjalisty od Zenda to niezła masakra w UK ;)


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

*
Avatar użytkownika

Posty: 6496
Dołączył(a): 17.01.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:18 
Cytuj  
Highlander napisał(a):
Niby tak, ale to tez jest rozwiązanie tymczaswoe, chyba, ze ktoś lubi.
Moja firma to obecnie minikorpo i wiele mi przeszkadza, to w dużym korpo pewnie ladnie bym się wkurwial ;]

nie ma nic lepszego niż sobie sterem, żeglarzem i rybą ;) ... jeśli to prosperuje oczywiście hehe


A co takiego dokładnie Ci przeszkadza?

Ja jeżeli mam fajnego przełożonego to nie mam problemu z wykonywaniem poleceń, tym bardziej jeżeli jest dostęp do nowej wiedzy.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:20 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
Biorąc pod uwagę, że przy pracy za <4kGBP to trzeba żyć w tej murzyńskiej dzielnicy i 2-3h dziennie poświęcać na dojazdy


ale ty glupoty pierdolisz tczewiak.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:21 
Cytuj  
Highlander napisał(a):

nie ma nic lepszego niż sobie sterem, żeglarzem i rybą ;) ... jeśli to prosperuje oczywiście hehe


O to to. Jeśli nie własna firma to stanowisko jakiegoś specjalisty/freelancera, w korpo PM chyba najbliżej tego.


_________________
Χ Ξ Σ

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:39 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
tczewiak napisał(a):
Biorąc pod uwagę, że przy pracy za <4kGBP to trzeba żyć w tej murzyńskiej dzielnicy i 2-3h dziennie poświęcać na dojazdy


ale ty glupoty pierdolisz tczewiak.

Dowiadywałem się ile kosztują mieszkania w Londynie w centrum. Tyle, że nie pomiędzy hindusem i murzynem, a wśród białych. 1,5k-2k za coś w stylu kawalerki, 2,5k za 2 pokoje. Liczę z podstawowymi rachunkami i cywilizowanym internetem.
Czyli biorąc pod uwagę wersję pesymistyczną (zarobkowo) to zostawałoby 1k-1,5k na życie miesięcznie. Czyli brak skoku jakościowego w porównaniu do obecnego życia - ergo - brak sensu i ryzykowania wyjazdu. Absolutnie nie twierdzę, że nie da się za tyle przeżyć. Twierdzę, że w moim przypadku żyłbym tak samo lub trochę gorzej niż w PL. I to kosztem braku morza, kosztem przechodzenia dzień w dzień obok muslimów. Przestępczość w takim Trójmieście też jest znacznie mniejsza.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:44 
Cytuj  
a po co ci mieszkanie w centrum? metro masz w calym miescie, dojezdzasz wszedzie w parenascie minut.
nie wiem tez co masz z tymi hindusami i murzynami, bo nikt normalny wsrod nich nie mieszka i co wiecej, nie musi.
teoretyzujesz nie majac pojecia o czym piszesz.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8166
Dołączył(a): 10.05.2011
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:44 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
Przestępczość w takim Trójmieście też jest znacznie mniejsza.


No teraz juz tak:)


_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.

***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:45 
Cytuj  
Shador von Dal napisał(a):
A co takiego dokładnie Ci przeszkadza?

Ja jeżeli mam fajnego przełożonego to nie mam problemu z wykonywaniem poleceń, tym bardziej jeżeli jest dostęp do nowej wiedzy.


Ofc sporo zależy jak się trafi. Przede wszystkim brak poczucia niezaleznosci, uczucia, że robisz na siebie a to co robisz to często i tak nie będzie docenione, często nawet jakby przełożony chciał to ma związane ręce. Możliwość robienia niemal wszystkiego "po mojemu" zdaje się o wiele lepsza niż trzymanie czegoś co ktoś wymyślił.

Obecnie też mam ok przełożonego, ale wcześniej miałem pojebaną babę co mnie naprawdę wkurwiało i dochodziło do spięć, bo mówię to co myślę. Od niej to w zasadzie nie miałem się czego nauczyć, jest tam tylko przez zasiedzenie.

Jak masz się czas zastanowić i odnosisz wrażenie, że to i tamto powinno być zrobione inaczej, to jeden z ważniejszych czynnikow. Oczywiście tu pada proste "to droga wolna, idź i zrób sobie sam" i w sumie to prawda. A jak chcesz coś faktycznie zmienić w pracy to raczej kończy się to tym, że i tak nikt tego nie doceni albo wręcz przeciwnie, bo "po co coś zmieniać jeśli tak robimy X lat". Inna sprawa, że ludzie potrafią sobie przypisać cudze zasługi. Często też beton o niezbyt otwartym umyśle.
Wiem, że mogę się skupić na swojej działce tylko ale drażni mnie takie podejście "to już nie moje"

Poza tym ludzie, włazodupstwo, kolesiostwo. Ja tak nie umiem i nie jestem zbyt otwarty do ludzi. Jeśli coś się chce to trzeba za tym łazić. Jak dostaniesz coś od firmy np. zafundują studia to niektórzy patrzą wilkiem. Współpraca na zasadzie 'temu pomoge bo go lubie, ale tamtemu już nie'. Szkolenia dla osób, które i tak nic z tego nie wyniosą, a żydzenie innym.

sobie sterem, żeglarzem i rybą, i chuj :P


_________________
.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 09:52 
Cytuj  
Ja też nie rozumiem tego uprzedzenia.
Zwłaszcza do hindusów/ciemnych azjatów. Wielu z nich to ludzie tak mili że aż rzygać się chce. Raz w Belgii zaprosił mnie kolega z Nepalu na obiad rodzinny. Myślałem że się sturlam ze schodów tak mnie napchali, cała rodzina na skinięcie palca osoby co goszczą (trochę to krępowało).
Dań też nie żałowali poza typowym curry (żółte i czerwone i ryż) to zrobili jakieś Dal, Momo i w uj pierdyliard innych rzeczy co nie pamiętam.

Tak samo z mudżynami. Na Waterloo w Londynie na dworcu musiałem spędzić noc, bo się spóźniłem. Jak o 3 w nocy podszedł do mnie jeden i chciał papierosa, to ja już patrzałem w który tył kolana zajebać i go pobić. Wszystko przez uprzedzenia jakie wtedy jeszcze miałem i myślałem że będzie chciał mnie napaść. Ale jak dostał fajkę to cieszył się swoim wybrakowanym uzębieniem jak małpa. Jakbym mu nie wiadomo co dał.

Wpierdol można dostać równie dobrze w PL będąc białym i tyle.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:01 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
a po co ci mieszkanie w centrum? metro masz w calym miescie, dojezdzasz wszedzie w parenascie minut.
nie wiem tez co masz z tymi hindusami i murzynami, bo nikt normalny wsrod nich nie mieszka i co wiecej, nie musi.
teoretyzujesz nie majac pojecia o czym piszesz.

Nie toleruję ocierania się o obcych, spoconych ludzi. Czyli nie wejdę do zatłoczonego metra. Tak mam i koniec. Już w Warszawie miałem z tym problem i musiałem szukać mieszkania blisko roboty, bo metro w godzinach szczytu to bleh.

Odnośnie pomiędzy białymi, a pomiędzy muslimami - serio już się jakiś czas temu dowiadywałem o realia w LONDYNIE. Pomiędzy białymi jest drożej. Po prostu. No i w Londku dopłaca się też za mieszkanie w domu bez szczurów. Taki ewenement. W Polsce szczurów już praktycznie w miastach nie ma, w stolicy UK to norma :/
Wymagam pewnych standardów i wiem już mniej więcej ile to tam kosztuje.
Long story short -> Trójmiasto > Londyn.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:03 
Cytuj  
to kupisz sobie skuter i bedziesz zapierdalal w kasku z broda.
nie wiem gdzie sie dowiadywales i kiedy, ja rozmawialem o tym w piatek.
pierdolisz jak potluczony, bo ci sie cos wydaje.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:10 
Cytuj  
http://www.gumtree.com/p/flats-houses/o ... 1065971386

Masz przykład pierwszy z brzegu. 450x4.3 = 1900GBP/m-c
Do tego dolicz internet, prąd, ogrzewanie.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:12 
Cytuj  
czego przyklad? takie mieszkanie w polsce wynajmiesz za 1000zl miesiecznie?
chyba nie.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:15 
Cytuj  
W Trójmieście za 2200/m-c w znacznie wyższym standardzie, znacznie większe, w ścisłym centrum.
Mówię o konkretnym przypadku. Przeprowadzki z 3city przy 7kPLN na Londyn przy <4kGBP. Mówię o przypadku moim, gdzie mam jakieś wymagania wobec mieszkania i sposobu życia.
Pewnie można sobie pokoik za 600-700GBP wynająć na obrzeżach, ale to kompletnie nie dla mnie.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:21 
Cytuj  
no porownywanie trojmiasta do londynu to nie jest dobry pomysl.
i nie pisze o tobie, tylko stwierdzam, ze pierdolisz glupoty, ktore nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia i tym, jak mozna zyc w londynie.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1741
Dołączył(a): 16.03.2009
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:29 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
http://www.gumtree.com/p/flats-houses/one-bedroom-flat-in-a-great-location/1065971386

Masz przykład pierwszy z brzegu. 450x4.3 = 1900GBP/m-c
Do tego dolicz internet, prąd, ogrzewanie.

Lol, angielski Lord :] Pochodzenie zobowiązuje :]
Takiego mieszkania to pewnie w 3miescie wogóle nie ma, są za to pewnie imitacje tego prosto z ikei. Nawet w wawie takich mieszkań nie ma.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19066
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:52 
Cytuj  
tczewiak napisał(a):
W Trójmieście za 2200/m-c w znacznie wyższym standardzie, znacznie większe, w ścisłym centrum.
Mówię o konkretnym przypadku. Przeprowadzki z 3city przy 7kPLN na Londyn przy <4kGBP. Mówię o przypadku moim, gdzie mam jakieś wymagania wobec mieszkania i sposobu życia.
Pewnie można sobie pokoik za 600-700GBP wynająć na obrzeżach, ale to kompletnie nie dla mnie.


Londyn to prawdziwe City, Gdansk to sredniej wielkosci miasto. Sposobu zycia nie ma co porownywac, bo to zupelnie inny poziom. To tak jakbym porownywal zycie w Gda z zyciem tutaj na Mazurach. Kompletnie inny styl i zupelnie innego typu atrakcje.

Im jestem starszy tym bardziej lubie wies, ale jak ktos lubi miejskie klimaty to Londyn jest mege. Trojmiasto przy Londynie to jest jak wies.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 10:59 
Cytuj  
Inny styl, w 3city pewnie nie ma muslim patrol. Poza tym ludzie z pieniędzmi i tu i tam żyją podobnie.


_________________
Χ Ξ Σ

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 26 sie 2014, 11:03 
Cytuj  
Bahamut napisał(a):
Takiego mieszkania to pewnie w 3miescie wogóle nie ma, są za to pewnie imitacje tego prosto z ikei. Nawet w wawie takich mieszkań nie ma.

W Wawie nie ma, bo większość starych budynków została w trakcie powstania zniszczona. Mieszkam teraz w mieszkaniu z 18 wieku, po pełnym remoncie. Nie ma tylko kominka, zamiast tego kaloryfery, ale wszystko w fajnym standardzie. No i nie 20-30m, a 70m. To też spora różnica. Nie widzę nic fajnego w ciśnięciu się na małej powierzchni.
Meble owszem z ikei powstawiane. Z praktyczno-wygodnickiego punktu widzenia - mam lepiej ;)

@mrynar: Że Londyn większy to wiadomo. Nikt temu nie zaprzecza. Ale czy to jest powód do przeprowadzki??


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2900 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66 ... 145  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.