W końcu firma nie będzie miała zleceń, bo połowa klientów będzie za granicą i zaczną się zwolnienia.

No dokladnie. To nie jest tak ze w wyludnionym kraju zyje sie lepiej. Odwrotnie im wiecej ludzi tym lepiej, bo wiecej jest zarabiajacych i potem wydajacych pieniedze. To nakreca gospodarke i zwieksza PKB.

Na szczęście nie. [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH]

Ja jestem bardzo milo zaskoczony Lodzia , miasto jest niestety zaniedbane strasznie i az zal patrzec jak te wszystkie palace z 18/19 wieku niszczeja
ze nie wspomne o Piotrkowskiej ktora miejscami jest odnowiona od frontu , za to w srodku kamienic niestety nie jest juz tak reprezentacyjnie

za to uroda Lodzi miesci sie w parkach , te kolo Pabianickiej z kaczkami i szczegolnie ten na Ksiezym Mlynie , blisko Fabrycznej , warto obejrzec
nigdzie nie widzialem rownie ladnych parkow mendol , i mowi to facet ktory mieszkal i pracowal w Krakowie , naprawde nie macie sie czego wstydzic

w dodatku ludzie sa w porzadku , to chyba zasluga tego ze w Lodzi jest nie wiele przyjezdnych "sloikow" i nie jest problemem np zapytac o droge przechodnia
dziewczyny w pracy sa w wiekszosci z Lodzi i to co pisales kiedys tam tczewiak na ich temat to kompletne bzdury , zazwyczaj nie glupie i nie brzydkie
procentowo bym powiedzial mocno na korzysc Lodzi w porownaniu z Krakowem , wybor to ty tam miales mendol , nie powiem

Krakow sie robi wlasnie taka Warszawa pomalu , niestety dosc czesto ludzie potrafia byc mocno nie przyjemni , w dodatku sa strasznie nacjonalistyczni w stosunku do swojego
miasta , czego nie znosze

w dodatku ceny sa przyzwoite , zwlaszcza wynajem , zarabiajac podobne pieniadze co w Krakowie w Lodzi jest w stanie odlozyc sporo wiecej , ludziom jest tu ciezko o prace
ale jak sie poszuka to sie znajdzie nie najgorsza

ja generalnie polecam to miasto i uwazam ze sporo opinii o nim jest nie zasluzona i krzywdzaca

to jednak sie przeniosles juz?

Będzie z mendolem na wódę chodzi.

Czyli co, Alda znów zmienił pracę i z Krakowa przenisół się do Łodzi. Człowiek renesansu, pewnie teraz finanse i bankowość.

Czyli jednak w polszy sie da, tylko trzeba chciec?

Da się można, ale 4k zł za bycie programistą jest gorsze niż 3k funciaków albo euro xD. Ofc nie mam dużego rozeznania w branży poza granicami kraju na tyle chociaż bym liczył 3-4 letnim doświadczeniem.

zostajac w Polsce jestes spartaninem.

btw. nie rob za darmowego informatyka ;d
https://www.youtube.com/watch?v=k5BV5A7C99Y

samarytaninem.

ile masz do najblizszej Almy Aldatha?

okolo 5 km

ale mam Selgrosa blisko

jestem takim mareczkiem w wersji soft , emigruje ale po Polsce

gdzie ty mieszkasz

osiedle domkow jednorodzinnych , jedziesz Pabianicka i skrecasz w Pradzynskiego

Imho bardzo dobrze, że nie zadowalasz się do byle czym i cały czas szukasz czegoś dla siebie. Wcześniej czy później znajdziesz.

Aaa 5km do Almy to oczywiście dyskwalifikacja z naszego (ja i torbiś) elitarnego klubu. Sorry ;(

Pytanie, czy macie karte klubu konesera?

Alda nie zapomniałeś wędki?

Fajna ta moja praca. Odnalazłem się bardzo szybko w tym wszystkim. Szkoda tylko, że agencja pracy daje ciała w kilku sprawach. Żal.

No to ogarnij sie, popracuj troche a jakoscia pracy przekonaj ich, ze warto Cie zostawic na dluzej - pogadaj z szefem ze na agencji pracy tylko traci

Spanikowales pierwszego dnia, wyciagnij nauczke