Cytuj:
Myślałem ze sad ma obowiązek przyjęcia skargi a tu się okazuje ze potrzeba znajomości z sędzia. Co za bzdura.
Skarga kasacyjna najpierw trafia do tzw. "przedsądu", gdzie SN decyduje, czy zostanie przyjęta do rozpoznania. Przyjmuje, jeśli:
1) w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne;
2) istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów;
3) zachodzi nieważność postępowania lub
4) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
SSN doradził jak poprawnie sformułować/uzasadnić wnioski w skardze kasacyjnej, żeby przeszła przez ten etap i trafiła do właściwego, merytorycznego rozpoznania (przypuszczam, że została sporządzona przez tego sędziego NSA, co do zasady skarga kasacyjna z uwagi na skrajny formalizm musi być sporządzona przez adwokata albo radcę prawnego, jednym z wyjątków ma miejsce właśnie jeśli sporządza ją sędzia). Tak jak pisałem, budzi to niesmak i jest wątpliwe z punktu widzenia etyki sędziowskiej, ale pisanie o dowodach korupcji to przesada.