I jeszcze:
- nowe legendary weapons
- questy na prekursory

https://heartofthorns.guildwars2.com/en

Mam nadzieję, że premiera w tym roku.

Ja właśnie korzystając z przeceny kupiłem GW2. Nie wiem po co, bo i tak pewnie nie znajdę czasu, by w to grać. NO ALE PRZECENA BYŁA!1

:<


No ale srsly - da się w to grać?

Da sie.
Moje narzekania możesz pominac, bo ja dalej chce wiekszej ilosci skili i powrotu mechaniki z GW1 0o.

Chyba czas odkurzyć GW2 i założyć sobie nowego toona.
Gdzie teraz opłaca się grać? Przed Mega Serwerem był Blacktide, ale ponoć ludzie powynosili się z niego ze względu na niski poziom pvp.

Chyba zrobił im się niezły zator. Download instalatora 25 MB w 10 minut. N/C:D

Co masz na myśli, mówiąc o mechanice z GW1?

Energia i krotkie cooldowny.

Action combat w GW2 jest, z zalem stwierdzam, mniej action niz GW1, kiedy w praktyce spamujesz 1, reszta skili na broni ma usredniajac 15s cooldownu (!!) (od 4s do 40s), a utili maja od 30 do 90s..

W GW1 tez byly czasami dlugie cooldowny ale w miedzy czasie miales swietna mechanike zarzadzania energia, ktora nie dawala ci czasu myslec o tym, ze musisz czekac na jakis jebany cooldown ;/.

Nope.



https://help.guildwars2.com/entries/105 ... -Questions

Najlepsze jest to ze moj main Engi dostanie 2h hammera. I teraz legendarny pistolet bede musial zamienic na hammer. Dobrze ze mam polowe matsow

Czy ten system New Player Experience jest nadal w grze? Wywalili to czy zostało?

Instaluje. Ciekawe ile wytrzymam. Od premiery nie dociagnalem ani jednego toona do lvlcapa ...

T.

Ja dobilem 5x max lvl - ponad 600h played. :<

Tez na fali hype'u sciagnalem ale nic nie chce mi sie robic - mam co - nie mam nic ascended ani legendary, ale za duzo farmy
Mam nadzieje ze w tym roku wydadza dodatek

To ja na mojej jedynej postaci mam ponad 500.

Jak dodatek nie wyjdzie w tym roku to niech spierdalają na drzewo.

Też zacząłem już ściągać,ale przypomniałem sobie ,że nie ma tam nic do roboty i cancel dałem przy 50 %

Dodatek to najpóźniej wakacje/wrzesień imo ,co i tak jest chorym terminem od premiery classica.

Heh ja wróciłem po ponad dwóch latach (premiera była pod koniec sierpnia 2012) i nie sądziłem, że wbiłem tylko 23lvl, teraz jest jakiś boost eventowy + dali jakieś paczki z xp boosterami to chwile pograłem i już 32lvl. Ogólnie gra się fajnie, cała otoczka jest zajebista, ładna, stonowana grafika z przyjemnymi dla oka pejzażami, muzyczka też robi robotę jak to się mów, walka ok chociaż czegoś mi w niej brakuje, jakiegoś pierdolnięcia. W sumie mogę sobie popykać od czasu do czasu, nawet dla samego pyknięcia contentu.
Na minus to na pewno brak jako takich questów (ciekawszych, bo nie mówię o wow style przynieś dwa baranie jądra, osiem ogonów jaszczurki), co krainę robimy to samo czyi serduszka + poi +inne obiekty, które wypada zaliczyć do zdobycia skrzyni i farmimy lvl, żeby jakoś dalej pociągnąć główny wątek.
Reasumując jakościowo gra wypada bardzo dobrze tylko brakuje jej tego czegoś co by sprawiło, że by była zajebista a tak jest tylko albo aż dobra.

Ale dopracowanie świata, lokacje i grafikę to od premiery żadna gra jej nie pokonała. Można levelować np tylko na WvW. Do tego radze porobić wszystkie 50+ jumping puzzli, niektóre to nie lada wyzwanie (sam się swietnie bawiłęm je robiąc)

Sa eventy jeszcze, problem w tym, ze 90% zon swieci takimi pustkami, ze trafic na jakiś ciekawszy event a potem go jeszcze wysolowac to cud ;/.


Ja to swietnie gre wylaczalem na Southsun jp. Po 30 probach, mialem taka kurwe, ze po prostu nie dalem rady juz wiecej na to patrzec .



Jak nie wyjdzie do wakacji to niech spierdalaja.
Nie dosc ze contentu do tej pory nowego bylo malo, to jeszcze jak przez kolejne 6 -12 miesiecy nic nie bedzie, to populacja gry spadnie do zera .

Piszesz o tej skakance z kamieniami unoszącymi się na strumieniach pary? Jedna z moich ulubionych. Ilu ludziom moja Lucy pomogła ją pokonać dzięki Portalowi.

Kurde, masz rację. Przecież ostatni epizod drugiego sezonu Living Story jest wstępem do dodatku. Także przez X miechów będą serwować graczom tylko eventy świąteczne? Trochę słabo jak tak będzie.

Za 10 euro żal nie wziąć. Gra jest palce lizać. Contentu jest od groma i naprawdę rzadko można się nudzić.

W sumie najlepsze jest to, ze kilkoma fixami mogli by ta gre totalnie naprawic i zrobic hit:
a) dungeony i dungeon finder i tak jest, mimo ze to mialo byc super open world, inne niz wszystkie itp itp, wiec niech walna porzadny content PvE dla grup 5 i moze 8-10 osobowych, ktory bedzie trudny i nagradzal skinami. Kto gral w wildstara ten widzial jakie fajne PvE mozna zrobic z pseudo action combatem.
b) wprowadzic cos tak innowacyjnego jak normalne aggro - holy trinity nie mialo byc, a i tak sa tanki i semi healerzy(w takim PvP) - przynajmniej to znormalizuje punkt a)
c) brak holy trinity to zakamuflowany mit w gw2, wiec wprowadzic normalne klasy - dd, tank i healer(wystarczy dodac mechanike threata na PvE dla klas typu guardian i dodac nowe/zmienic cyferki na healach dla klas ktore i tak w sPvP leczyly w jakims tam stopniu).

Dlaczego tak? GW2 jest przepiekne, ma zajebiste klasy, zajebiste animacje, O.K performance, O.K tryb sPvP, wiec te zmiany co wyzej by ta gre poprostu postawilo na nogi.
Dzieki temu mozna by wyjebac glupie tryby z capturem w sPvP i dodac to co bylo w gw1 - czyli normalne areny gdzie celem jest zabicie przeciwnika. Zarowno gw1 jak i WoW pokazalo, ze to jest to czego oczekuja ludzie od instancjonowanego, small scaled PvP.
PvE by tez nie wygladalo jak uposledzone, gdzie moby biegaja po calym party i kazdy tylko nakurwia fikolki(przynajmniej jak ja gralem zaraz po premierze to tak to wygladalo).

Ja osobiscie mialem tak duzy hype na GW2, ze wzgledu na sPvP, ze glowa mala. To byla gra, ktora mogla pociagnac dziedzictwo aren z WoWa, ktore niestety padly z tak prostego powodu - w wowie nie bylo odzielonego PvE od PvP(kto siedzial w temacie ten wie - po 20k osob ogladajacych wowowe areny na MLG, czy IEM za czasow wotlka kiedy streaming nie byl tak popularny i odbywal sie na jakis xfire czy justin.tv).

Nie oczekiwalbym po dodatku jakiegos trudnego contentu.
GW2 jest jednak gra bardziej pod casual gracza anizeli do jakiegos pve pasjonata.
Fakt faktem latwo zginac i trzeba duzo sie ruszac, ale to nic zbyt trudnego nigdy.


Ciekaw jestem czy beda cos zmieniac w SPvP na GvG, ale tez nie wydaje mi sie.