Jak fenomenu cen na Ursynowie nie rozumiem. Pamiętam jak kumpel kupił 90m w tej dzielnicy za ~ 800k to się za głowę złapałem co on robi. Kredyt mieszkaniowy to zajebista rzecz, ale jak się wyważy możliwości.

koło mnie (Alternatywy) gotowe pół segmentu ze 200m2 kosztuje 1.2mln.
pod poznaniem znajomi zbudowali dom 180m2 za 400tyś i 150tyś działka niewielka. spałem w nim wiec stoi i jest okej. brali kredyt 500tyś wiec to nie jest sciema i zaniżona kwota.

sprzedadzą za 5 lat za 50%.

mieszkanie w piasecznie nie jest zle jesli mozesz jezdzic kolejka do pracy

btw takich co nie chca oddac za 3/4 ceny troche w warszawie jest , na przeciwko mnie tez wisi sprzedam 70m od ponad roku

3/4 jakiej ceny? Ceny ofertowe często są zupełnie z kosmosu.

jedni lubią sprzedawać inni sprzedają

W Krakowie mieszkania w centrum tanieją z tego co wiem ze względu na problemy komunikacyjne, przedmieścia drożeją, za to modne budowanie domu w okolicach Krakowa stało się nieopłacalne i wielu sprzedaje tanio takie domy.
Zmieszają się tez proporcje przy standardzie ponieważ nadal są drogie malutkie mieszkania, na które jest sporo chętnych i tanieją duże, których wielu się pozbywa.

jest sporo podobnych mieszkań wiec jak z samochodem.
jest cena rynkowa jak chcesz żeby to Twoje się własnie sprzedało opuść ćwiartkę.
takich mieszkań jak moje w promieniu 100 metrów jest kilka

Zadajcie sobie pytanie.
Czym jest inwestycja?
Teraz drugie pytanie - kto jest właścicielem gruntu?
I teraz zadanie - zobaczcie kto przez 3 stulecia się zajmował i w jaki sposób zarobkiem na mieszkaniach.
Naprawdę ktoś wierzy w to, że ktokolwiek oddałby dobrowolnie swój zysk randomowym osobom?
Lulz

(tak też się wjebałem na tą minę kilka lat temu)
Jeżeli nie płaciłeś gotówką tylko kredytem, jeśli nie jesteś właścicielem gruntu to nie dokonałeś inwestycji, a wpierdoliłeś się na podwójną minę. Jeżeli jesteś w stanie uciec od tego teraz ze stratą 5-10% albo mikrozyskiem to nawet się nie zastanawiaj. Jak strata jest większa to możesz grać dalej na loterii, ale wiesz - to jest loteria. 30 przegra, jednemu się uda.

Ooo jest książka dla biznesmenów w PL
http://cyfroteka.pl/ebooki/Jak_krasc___ ... 05915i020#

Ktoś czytał może, albo ma dostęp? Po tym darmowym kawałku wydaję się, że może być interesujące.
Nie mogę nigdzie znaleźć "testowego" egzemplarza, a 150zet za poczytanie o robieniu wałów w kraju w którym już mnie nie ma to trochę drogo

Podpisuję się pod pytaniem, czy ktoś czytał. Jeśli tak to zapewne kupię i z chęcią przeczytam. :)

mozna sie zrzucic - tez bylbym zainteresowany.

pierwszy test na zlodzieja, to ukrasc ta ksiazke z torentow;)

problem z tym, ze najpierw musi ktos to na torrenty wrzucic...

ja wychodze z zalozenia, ze z torentami jak z google - jest wszystko;)
a jak nie torent, to chomikuj, co podpowiada samo google.

ogolnie 150zeta za ebooka to sie ceni koles. Ciekawe, czy systemy do totka tez sprzedaje;)

Na chomikuj masz dostępne to dzieło.

Wstępnie przejrzałem i na razie aż tak nie powala, bardziej dopracowuje pewne techniki, które w większości widzieliśmy/widzimy w dalszym (TV) i bliższym (urzędy, samorządy, ciekawe przetargi...) otoczeniu, ale może dalej jest ciekawiej.

Bądźmy szczerzy, jak ktoś chce to niech zakłada piramidę finansową a'la amber gold, tylko trzeba dobrze wyprowadzić/ukryć kasę.
Frajerzy się znajdą wszędzie i zawsze, akurat na ludzką głupotę zawsze można liczyć. A ty posiedzisz kilka lat, ale później już nie musisz pracować.

Kwestia moralności i nastawienia do życia.

Po przeczytaniu 1/4 mogę powiedzieć, że książka jest solidna. To powinna być obowiązkowa lektura dla każdego, kto miał pecha urodzić się tutaj urodzić i jeszcze nie spierdolił. Ogólnie książka jest o tym jak ruchać ludzi w świetle prawa i jak wypompować dużą kasę z podmiotów gospodarczych, co zresztą na co dzień dzieje się w chociażby w spółkach skarbu państwa (nierentowne kopalnie to nie przypadek).
Jak czytałem to od razu przypomniała mi się sprawa sklepu komputerowego Ram.net (http://e-interwencja.pl/uwaga-na-sklep-ramnetpl.html). Właściciel wyjebał tysiące klientów i kontrahentów na grubą kasę, a sądy i komornicy mogli mu tylko nagwizdać. Sklep zmienił właściciela (oficjalnie ) i dalej funkcjonuje w najlepsze.

Tu można kupić książkę w wersji papierowej, żeby później dumnie wyeksponować na regale obok "Biblii" i "Pana Tadeusza". Polecam.

Prawilnie przypominam w kwestii inwestowania, że dzisiaj w totka ponad 20 baniek do wyjęcia.

Skoro wszyscy tutaj tacy inwestorzy, to może ma ktoś do wynajęcia kawalerke na powiślu za pół darmo dla eastern european peasanta?
(btw, jak ktoś kupił kilka lat temu/miał mieszkanie na powiślu to jest aktualnie jebanym milionerem).

No wlasnie kwestia moralnosci. Ale ciekawe jest ze ci bez moralnosci jak kradna to jest ok ale jak ich okradna to krzycza i wtedy jest "ratuj policjo, ratujcie mnie sady"

tiomor - radomiaka zapytaj, najwyzej kupi jeszcze jedno mieszkanie za reszta wydana z kg kartofli w Almie i Ci podnajmie.

Shade knight - piramidy finansowe wieczne zywe. Koles od cashflowrotator.com chcial pozyczac ode mnie kase na rozwoj swojego autorskiego super biznesu. Jak mu odpowiedzialem, ze to zwykla piramida to odpisal, ze nie rozumiem o co w tym chodzi - jego zdaniem projekt jest tak genialny i wyjatkowy ze jedynie 2% swiatowej elity intelektualnej jest w stanie go ogarnac umyslowo. Niestety ja widzialem piramide - ale to pewnie dlatego, ze jestem poor emigrantem zapieprzajacym na zmywaku, ktory nie dawal rady terminowac u radomskiego kowala i musial wyjechac
Polecam stronke btw, kupuja i oplacajac rachunki inwestujesz. Jedyna w swoim rodzaju.