to kup.

Kupiłem sobie w końcu readera - Kindle Voyage.

Jest to mój pierwszy czytnik i jestem w szoku, jak do tej pory mogłem czytać książki na telefonie. Srsly, nie ma już powrotu. Leciutkie, rozmiar idealny, prostota i komfort użytkowania, długi czas działania baterii, wgrany słownik z którego korzysta się bajecznie łatwo no i ten ekran... :)

Na razie nic nie polecam, bo to świeży zakup i nie wiadomo jak się sprzęt będzie sprawował, ale jestem MEGA zadowolony.

a mi sie paradoksalnie lepiej czyta na telefonie , jednak

wysoka rozdzielczosc >> epapier
kontrast >>> epapier
responsywnosc >>> epapier (cholernie istotne podczas czytania pdfow, skalowanie stron etc)
kolory >>> epapier
synchronizacja z calibre >>>> epapier

telefon (note2) >>>> ereader

Yyyyy?


Widziałeś paperwhite i voyagera?


Bo tam nie używa się pdfów.


Mówimy o książkach?


Yyyy? Przecież to się synchronizuje lolz.


No do dzwonienia zapewne tak. Do czytania? Absolutnie nie.

on pewnie nie miał e-readera w ręku więc zachwala to co ma.

Może playboya czyta no to na ereaderze pewnie słabiutko

mam paperwhite, widze jaki mam kontrast na czytniku i note3(pomylilem sie wczesniej), to samo tyczy sie rozdzielczosci

jak sciagam ksiazki z neta to 80% pozycji to w dalszym ciagu pdf, ktore sie slabo skaluje na ereaderach

synchronizacja z calibre mam na mysli zainstalowany soft ktory mi to robi automatycznie w tle, a nie za kazdym razem podpinanie czytnika do kompa

kolor , jak ktos czyta tylko beletrystyke to nie jest potrzebne, ale czasami jak potrzebuje jakis diagram, wykres, cokolwiek to nie musze sie zastanawiac ktory odcien szarosci cos oznacza

@Mark jak zwykle osobista wycieczka,tylko w UK maja czytniki, my w polsce uzywamy glinianych tabliczek
ale z ciebie testoviron hehehe

eot, kazdy kozysta z tego co lubi, osobiscie wole telefon, bo to dodatkowo jeden grat mniej do noszenia

da sie to tez ustawic, opcja: udostępnianie książek poprzez email

Przykro mi, ale meterrr z kontrastem ma rację. W e-inku czarny jest tak naprawdę ciemnoszary, a biały to tak naprawdę brudnobiały/szary. Nie ma startu do hd amoleda który po prostu ma czystą czerń i biel.

X.

Mi osobiście czysta czerń i biel przeszkadza, bo męczy mi wzrok.

Wolę łagodniejsze kolory, czytelność w każdych warunkach + brak zjebanego szkła na ekranie (ile jesteście w stanie wymienić telefonów z matową matrycą?).

Na rozdzielczość nie narzekam, bo Voyage ma 300ppi. Co do pdf to kompletnie chybiony argument, bo srsly kto kupuje czytnik do czytania pdf? :D

No ale ja nie czytam diagramów, wykresów itd. Kupiłem to do "suchego" tekstu i w tej roli sprawdza się doskonale jak na razie.

ale na cholerę komu jebiący w oczy kontrast przy czytaniu ksiażek. jak się przyjrzysz to żaden papier nie jest idealnie biały, ba wyraźnie żółknie z czasem, a i druk nie jest też idealny czarny. Tu kompletnie nie chodzi o kontrast tylko o to na czym lepiej się czyta książki.

Nie wiem na cholerę komu, odniosłem się tylko do postu meterrra, w którym porównuje kontrast.

X.

wy to macie problemy.

równie znaczący parametr jak waga TV przy oglądaniu filmów

Osobiście też preferuję e-inka, a jeśli już muszę czytać na amoledzie, to czarne tło i ciemno szary liter. W przypadku e-czytania kontrast jest najmniej wartym parametrem.

X.

Chciałbym kupić na prezent e-book readera. ja kupowałem kindle jak tego jeszcze w PL nie bylo i w zasadzie nie mam pojecia jakie są teraz 'trendy', bo było to dawno.

Czy może ktoś doradzić coś, w miarę sensownej cenie, dla starszej osoby, nie wiem czy to ma znaczenie, ale by ogarniało 'gazety', interfejs mógłby być po polsku i żeby łatwo się klikało. W sumie fajnie jakby nie było pierdolenia się z różnymi formatami itp.

Co można kupić obecnie najtańszego i w miarę sensownego? Bo nie wiem w zasadzie od jakiej kwoty można wychodzić.

Z góry thx za propozycje.

Ja jestem fanem czytników od amazona, a te najprostrze są bardzo tanie.

http://www.redcoon.pl/B563680-Kindle-7-All-New-Touch_Czytniki-e-book

Jedyna różnica to podświetlanie lub brak. Reszta we wszystkich czytnikach jest praktycznie identyczna. O ile mówimy o e-papierze.
Wybierz co tam sobie chcesz.
Tylko dodam, że o ile czytnik bez podświetlania i toucha trzeba średnio ładować co 6000 stron (jakieś 2-3 książki, bo strony są dużo mniejsze) to czytnik z podświetlaniem i touchem trzeba ładować co ~600 stron niestety. No ale nie jest to jakimś dyskwalifikującym problemem.

To chyba dużo taniej jest, bo ja kupowałem Kindle za 550 zł chyba.

Czy są już kindlasy z polskim menu?

przeciez tam nie ma menu