Grał ktoś online w Mortala? Na PS4 wejscie do samego lobby i wyszukiwanie przeciwnika trwa zajebiscie dlugo, glownie kupilem ta gre zeby pograc na multi ale poki co odstrasza mnie ten czas czekania

dziwne, na streamach graja bez problemu.

MK X - fajne, idealne rzucic z komp na sciane i ponapierdalac sie przy flaszeczce.

yep, plan na jutro.

Chodzę sobie po Krypcie i jest niesamowicie. Zdobywanie różnych przedmiotów by przejść dalej jest w dechę. Monety wpadają jak szalone. Są nawet walki z różnymi potworami, za które zdobywa się kasę. Masakra.

Moc, moc, moc!

Ja w sumie jak wchodzę do tych pokoi to już po chwili dostaje zaproszenie do walki przez innego gracza.

Dobra gierka, wczoraj i dzisiaj napieprzaliśmy się z bratem i mieliśmy mnóstwo frajdy. Niektóre fatality są poważnie popierdolone (szczególnie te, co się odblokowuje).

No i Erron Black jest zajebisty! Szczególnie upodobałem sobie wariant ze strzelbą Jeszcze nie zabrałem się za story mode, ale ponoć bardzo przyjemne.

ja wydalem coinsy w 40sec
i w sumie niewiele dostalem.
no ale juz widac, ze zeby grac to trzeba ciezkie godziny spedzic.

Buhahaha. Wyszedł patch na Steamie - 15,4GB. Zwariowali.

Gra jest niesamowita. Warto było tyle czekać. Jest u mnie nadal hype i raczej prędko mi nie przejdzie.

masakrycznie zajebisty jest ten mortal.
nawet konsole warto dla niego kupic i napierdzielac.

Chyba już nikt Tobie nie wierzy ;-)

e, ze co?

Nie wiem jak można kupować jakąkolwiek konsolę dla jakiejkolwiek gry.


Wczoraj przeszedłem tryb Story. Fabularnie bez rewelacji, ale grało się i oglądało bardzo przyjemnie. Obyło się bez dziwnych akcji typu rzeźnia dokonana przez Sindel w poprzedniej odsłonie. Brawo, że twórcy nie silili się na nie wiadomo jak dogłębne przedstawienie postaci. Od tego są na przykład komiksy. Chociaż niektóre postacie typu Ferra/Torr i Erron zostały przedstawione trochę za słabo. Mało ich było, ich występy raczej nie miały większego wpływu na to co się działo.


Pograłem trochę online - lagów większych nie uświadczyłem póki co. Muszę jednak znaleźć lepsze ustawienia grafiki, bo na przykład na Sky Temple gra się ślimaczy. Zgroza. Na dodatek tę arenę przeciwnicy wybierają bardzo często. Denerwuje dziwne rozłączanie z online i inne tego typu niemiłe rzeczy. Mam nadzieję, że to naprawią. Ten wczorajszy patch sprawił, że gra chodzi u mnie lepiej.

Można, bo są gry o których master race mogą tylko pomarzyć...

No akurat granie w bijatyki na kompie to fail. To sa gry stworzone do tego zeby usiasc na kanapie, kupic pare piwek i sie ponapierdalac. Nawet net nie jest potrzebny jak sie pije z kumplami.

Kanapa to chyba największy exclusive dla konsol.. dostępny od dawna na pc. :P

yep. mortal czy nawet taki pes to calkiem niezly fun na meskiej imprezie.

Dokładnie.

Osoba która odkryje kiedyś sposób na podłączenie komputera do telewizora, tak by można było grać na kanapie, zostanie milionerem.

No ale chyba jeszcze na to za wcześnie, technologia musi nadgonić wyobraźnię.

Przeniesienie komputera do pokoju i podłączenie kablem HDMI do TV zajęło mi może 5 minut. Może nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie, ale lepszy rydz niż nic i grało się bardzo przyjemnie.
Do tego obecnie bardzo łatwo jest podłączyć pada od PS3 do PC bez większych problemów. Ja sam gram na tym od Xbox'a i tragedii nie było, chociaż o precyzyjnych combo i clean input nie ma nawet co marzyć Adaptery aby łączyć bezprzewodowo dualshock 3 z kompem są już dostępne od dawna.

jak ktos chce to niech nosi, niedlugo maja wyjsc te pudelka, ktore ulatwia granie na tv - dla kazdego cos dobrego.
mortal jest bardzo fajny, ladnie zrobiony - warto kupic i pograc.

Sami jesteście faile.

Moja biedna Esperanza ledwo zipie. Krzyżak się zrąbał a granie na gałce to porażka. Muszę się ostro zastanowić nad nowym padem, bo na tym granie z ludźmi nie ma sensu.


Co jak co, ale pod względem oprawy NRS przeszli samych siebie. Namco ze swoimi wojownikami z Soul Calibura może klękać do miecza Boonowi i jego ekipie kombatantów. Czemu akurat porównuję z Soul Caliburem, bo ta seria stanowi dla mnie wzór jeżeli chodzi o projekty postaci. Nowy Mortal jednak prezentuje się lepiej według mnie. Postacie wyglądają w miarę realnie. Babki to już nie jakieś porno laski. Wystarczy zobaczyć na Panią Blade w nowej odsłonie, który zakryta jest od szyi w dół. W poprzedniej odsłonie miała buty na obcasie i tą nieszczęsną kamizelkę, która za cholerę nie pasowała mi do niej. Wszystkie kostiumy można obejrzeć z bliska dzięki specjalnej opcji. Jest co podziwiać. Tekstury kopią po dupie.

Aren jest tylko 13, ale za to każda prezentuje się okazale i pasuje do mortalowych klimatów. Plus za to, że w grze nie ma takiego nacisku na interakcję za arenami jak w Injustice. Różne elementy otoczenia służące do ataku można wykorzystać tylko raz w czasie walki co nie psuje zabawy. No i można je blokować czego nie było w grze z superbohaterami.