dziwne gdyby im szło to kiepsko jak rozdają ten system dla każdego. Ba moja piracka siódemka mnie codziennie od pewnego czasu atakuje alertami bo sobie wymyśliła, że też jestem uprawniony do upgradu na 10-tkę.
20% wzrost wydajności to cały chuj... sorry ale nikt nie odczuje, ze mu FPS skoczył z 20 do 24 czy z 70 do 84.
Za to całe szpiegowanie i przechowywanie nawet naszych loginów i haseł u siebie w chmurze to jakaś kompletnie nowa "jakość".

Sula - nie kodzi czy kodzi - to kwestia dyskusyjna. Jest to możliwe, wiec pewnie szaleńcy się znajdą. API może się odwoływać bezpośrednio do sprzętu, Sony może wypuszczać całe biblioteki które mogą się odwoływać bezpośrednio do sprzetu i w tym tkwi różnica. API PC-towskie odwołuje się do softwaru.

Mark poczytaj trochę o różnicach między dx 10/11 a dx12 a nie głupoty gadasz. Poza tym jak ktoś ma sprzęt sprzed 10 lat to sorry ale czas zmienić kompa.

Boost będzie większy niż 20% szczególnie w miejscach CPU heavy i dużo zalezy od złożoności samej sceny - tutaj DX 12 pozwala na wiele, wiele więcej przy często większej wydajności. Na PS4 jak już pisałem pisze się nie tylko low level bo to po prostu niewydajne jest. DX 12 będzie takim Mantle z tym, że potencjał jest znacznie większy.

tak w porywach do 22% nawet Mnie to wali - jak wyjdzie na PC coś co mnie zmobilizuje do upgradu, to sobie upgradnę kompa. No ale nawet na horyzoncie nic nie ma. Czym tu się podniecać - żadna rewolucja, powolny progres.
btw. jak się pozbyć tych alertów? Można jakoś zrezygnować z tego updatu? Nie chcę się przesiadać.

Oczywiście, że prawie nikt nie kodzi lowlvl, ale nic nie stoi na przeszkodzie by całe procedury poszczególnych enginów przerobić tak by odnosiły bezpośrednio do hardwaru a nie do którejś z kolei warstwy sprzętowej. Chcesz dowodów - to obejrzyj sobie połowę gier na PS3, jakość grafiki nie do osiągnięcia na PC o nawet kilkukrotnie mocniejszym konfigu. Obejrzyj sobie jak zmieniała się grafika porównując ją np. w znanych seriach: Resistance 1/2/3, Motorstorm 1/2/3 - przepaść, a sprzęt co do joty identyczny. Co się zmieniło? Ano w pierwszych tytułach walono kod PC style - bazując na naprędce przeniesionym engine, a w następnych dopracowano to czego nie zdążono zrobić poprzednio - zoptymalizowano biblioteki pod hardware konsoli. Wykorzystano fakt, że konsole są identyczne.

10/10 Widać, że pracował umysł deklasujący Einsteina.

Że co? Że jakość grafiki na ps3 kilkukrotnie lepsza od PC? Mareczek znowu zablysnal i to jeszcze musiałem tyle czasu zmarnować by tego posta przeczytać.

BF4 max detale w FHD, ledwo kręcą się wiatraki. prawie 100 FPS

dobra karta to podstawa

Mareczek fakt, że kolejne wersje gier na ps3 wyglądały lepiej to zasługa tylko lepszego opanowania silnika na którym się kodzi + updejty devKitu od Sony. Wystarczy powiedzieć, że pierwsze wersje gier często są tworzone zanim konsola pojawia się na rynku i niestety optymalizacja i opanowanie kodu ssie pałkę. Czesto nawet nie do końca wiadomo na co się grę tworzy.

Akurat w Resistance i Motorstorma grałem i gry były owszem ładne ale nie zabijały jakoś grafiką. PS3 na początku miało pewną przewagę bo wtedy solidny sprzęt do grania na PC jeszcze sporo kosztował ale po paru latach to się zmieniło i PS3 ciągnęło wszystko w dół. Zobacz sobie jak BF3 wygląda na ps3 i ogólnie nawet gry sprzed 5 lat - low res tesktury, blur, niski LOD etc. PS3 było mocne 3-4 lata po premierze i tyle.

I ok... a teraz odpal BF3 na PC o takich samych parametrach jak PS3. Powodzenia.

Nie ma czegoś takiego jak takie samy parametry. Architektura PS3 != PC wiec nie ma jak porównywać bezpośrednio wydajności no chyba, że przepustowość pamięci układu graficznego a w sumie i tak nie otrzymamy wiarygodnego odniesienia.

Zresztą wy nadal patrzycie przez pryzmat cebulowatej Polski, gdzie często ludzi nie stać na posiadanie PC/konsol jednocześnie i pakowania po 250zł w nowe gry. Na zachodzie ogrom ludzi ma solidnego PCta i konsolę.

Zresztą po co gadać o konsoli która już nie ma racji bytu bo ciągnie cały rynek w dół, podobnie jak X0?

nie ma problemu - majti PC moze przeciez popychac caly gaming do przodu. Nie ma to jak postrzeganie calego gamingowego rynku z punktu widzenia mieszkanca europy wschodniej i posiadacza jedynie PC.

Heh, wbrew temu co parę osób pewnie sądzi nie mam nic przeciwko konsolom. Jak byłem gówniarzem to zagrywałem się na Nintendo, SEGA itp. Trzeba na to patrzeć jak na określony typ rozrywki i tyle. Obecnie wolę PC głównie ze względu na szerokie spektrum zastosowań jak i oczywiście wybór gier w które gram (nie przepadam za elementami zręcznościowymi, a to domena konsol akurat). Miałem kiedyś PS3, sprzedałem po niecałym pół roku - po prostu mi te gierki nie pasowały, sterowanie również. Gusta.
Często wkurzałem się bo gra wychodząc na PC okazywała się na szybko robionym portem z konsoli i oferowała 50% tego co mogłaby będąc robiona od początku do końca wyłącznie na PC. Nie jest to wina konsol samych w sobie, ale kwestia podejścia twórców gier do tematu. Żeby było śmieszniej to ich również trudno za to winić bo w końcu są to firmy, a ich nadrzędną rolą jest generowanie zysku więc ilość sprzedanych gier przekłada się bezpośrednio na ich dochody. Proces produkcyjny typu konsole - port - pc widocznie również jest tańszy, a więc kolejne zyski. Tego się nie obejdzie.
Wszystko sprowadza się ostatecznie do bycia tzw. świadomym konsumentem i wydawania kasy na towar dobrej jakości (niekupowanie bubli np. niedorobionych portów). Jeśli system będzie tak skonstruowany, że użytkownik będzie mógł łatwo i często występować o zwrot kosztów ze względu na niską jakość produktu to może w końcu przełoży się to na lepsze oprogramowanie. Innej drogi nie widzę.
I nie zgadzam się z opinią, że konsole nie mają racji bytu. Te kwestie reguluje prawo popytu. To jest duży rynek i realne przełożenie na zyski.

Można jakoś grając w Rocket league na PC wyłączyć cross-platform? Bo to jak te kurwa konsolowe ścierwa grają to mózg boli (w 95% są to gracze typu byle się wpierdolić w piłkę, nie ważne w którą bramkę leci).

A to widać, kto z jakiej platformy jest ?

jak masz PSYNET w avatarze to oznacze ze ten ktos gra na innej platformie

https://www.youtube.com/watch?v=yKhFASxHiqI

czy naprawdę każda gra W:40k musi się koncentrować na Imperium ze szczególnym uwzględnieniem space marinsów? :/

Jeżeli ma się sprzedać, to tak.

No tak wiadomo, tylko, że to jest potworne marnotrawienie uniwersum z całkiem ciekawym lore. Taki action rpg koncentrujący się na Eldarach (wszystkich łącznie z Harleqinami), Necronach, C'tanach, Old Ones i Slaaneshu robiłby dziury w autostradzie. Zamiast tego w każdej grze widzę space marinsów (którzy atrakcyjni są chyba tylko dla 14 latków i Niaha) bijących się z orkami.

A jak już raz na sto lat ktoś się zdecyduje wybić z tego trendu to robi przechujową strzelankę o Tau :/

+1

Jak gry WH40 to mają być gry o Space Marines only to ja dziękuje nie jestem zainteresowany.

Lubię Space Marine, ale ile można. Jest wiele innych fajnych frakcji w Imperium of Man i oczywiście bardzo chętnie zagrałbym Eldarem (Howling Banshees, Farseer/Warlocks i Eldar Autarch).
Z tego co wiem, z powodów finansowych GW zmieniło politykę sprzedaży licencji na znacznie bardziej liberalną co spowodowało wysypem crap gierek w zajebiaszczym uniwersum W40k.

Miał być jakiś nowy film o Space marines, pamiętacie jak to się nazywało?