Junkier napisał(a):
Cytuj:
1. pierwsze porównanie całkiem składne - co tu komentować i na co się oburzać? Islam jest ściśle połączony z polityką państwa islamskiego, stylem życia etc.
To co tam, mamy jakieś newsy z tego tygodnia o polskich tatarach wysadzających się w powietrze?
Cytuj:
A nie mamy? no zobacz jaki pech!
2. co tu ma wiara do rzeczy? Równie dobrze można się dojebać do aryjskich rysów twarzy, czy do faktu, że naziści niemieccy byli biali. I nadstawić plecy czy dupę pod publiczny pręgierz bo przecież my też jesteśmy biali.
No bo byli biali. Fakt, że jeden z najbardziej cywilizowanych narodów na świecie był w stanie przeprowadzić holocaust jest problemem dla wielu powojennych filozofów. Udawanie, że nazizm wziął się z próżni i nie ma swoich korzeni w historii i kulturze (a więc i religii) kraju w którym powstał też jest trochę naiwne.
Nikt nie udaje, ze nazizm się wziął z próżni. Napisałem, nie zrozumiałeś, napiszę jeszcze raz. Chcesz winą za nazizm obarczać chrześcijaństwo, równie dobrze możesz obarczać całą białą rasę, czy aryjczyków. Z matematycznego punktu widzenia jest bardziej prawdopodobne, że niemiecki nazizm wziął się z aryjskich linii twarzy niż chrześcijaństwa. Sam wydedukuj dlaczego.
Zresztą my europejczycy nie mamy żadnego problemu z nazizmem, niemcami, białą rasą. Mamy problem z setkami tysięcy czarnych i ciapatych zalewających europę. Zasłanianie się czymkolwiek, pierdolenie, że wieki temu chrześcijanie palili i gwałcili, że prawie 60 lat temu biali naziści zabijali jak leci na pewno nie rozwiąże problemu.
Już wolałbym kolejną Madzię jako temat zastępczy.