Hej. Jak w temacie: szukam MMO bez tzw. Pay2Win. Co mam na myśli? A to np. co bardzo widać w D&D Online, Dragon Nest, LOTRO czy Vindictusie. Gracze, którzy wywalą kasę w ItemShopie, są królami gry. Przykład? Dragon Nest i Jelly, które powodują, że przedmiot nie może zostać zniszczony przy ulepszaniu. Bez tego, po +6 item może się zniszczyć. Podobnie jest z farmą w DN - masz tylko jedno miejsce, w sklepie możesz dokupić kolejne, podobnie z miejscem w bagu, itp. Chodzi o to, by postać nie robiła się OP bo właściciel buli kasę w IS. Jeżeli w IS będą takie rzeczy jak jakieś dodatkowe mounty, stroje, fryzury, czyli coś, co nie spowoduje przewagi w walce gracza jak w przypadku zbroi czy broni w IS - nie mam nic przeciwko, dodatki kosmetyczne są okej.
W co już grałem z P2W:
- Vindictus
- Dragon Nest
Słyszałem i mam negatywne opinie o (jako grach właśnie z P2W):
- DDO
- LOTRO
- Allods
- AION
W co grałem, lecz nie spodobało mi się z innych powodów:
- TERA (jest banalna, questy prostoliniowe, i do tego ta złota OP broń z fragmentów co ileś tam lvli),
- RIFT (samo to, że dodatkowe miejsca na chary są płatne oraz niektóre klasy, dodatkowo j.w., strasznie prosta i nudna),
- Runescape (ach ten "Member Account"
)
Słyszałem coś o Neverwinter, jak tam sprawa wygląda? Bardzo portfelouszczuplacz? No i o Last Chaos, kawał czasu nie grałem i nie wiem co i jak tam.
Pozdrówki!