ShadeKnight napisał(a):
lordyp napisał(a):
ktoś w kancelarii prezydenta ten szczyt przeoczył
Zgadzam się, ale czy przypadkiem tam nie siedzą jeszcze klakierzy Komorowskiego? Przecież ustępujący prezynadęt zdążył roztrwonić cały budżet kancelarii, żeby tylko nie było na odprawy dla wszystkich.
naprawdę uważasz ,że tak istotną sprawą jak termin rozpoczęcia prac sejmu zajmował się ktoś kto siedzi jeszcze od czasów Komorowskiego?
pls - wiem ,że jakoś próbuje się wmówić ,że to wina Tuska, Komorowskiego- ale są pewne granice- gdyby jakims cudem prezydentem dalej był Komorowski to mielibyśmy i w internecie jak również na tym forum zalew memów jak to Komoro nie ogarnął- jak to "przydarzyło" się Dudzie to szukamy wszędzie winnych , bagatelizujemy itp
embe
nawet na nieformalnych szczytach wypracowuje się założenia pod uzgodnienia na tych formalnych, wiec to nie jest tak ,że są jakieś nieważne szczyty
bład i tyle i nie rozumiem na co to szukanie winnych lub stwierdzenie , ze nic się nie stało bo to nie ważne- ja pamiętam czasy jak Lechu jechał obok Tuska na spotkania bo "musiał" być - wtedy wszystkie szczyty były ważne, chyba ,że go obrażono to chorował