Poki co helloworldy, ale planuje cos bardziej na powaznie. Odpalalem tez play framework i pewnie klepne sobie cos webowego.
Ogolnie ficzury ze Scala potrafia przejsc do Java, ale z duzym opoznieniem.
W Scala chyba najgorszy jest poki co powolny kompilator. A tak to ogolnie juz pisalismy tutaj, że jest bardzo ciekawą opcją, no i języki funkcyjne to przyszłość.
Scala ma taką zalete, że jest dość młoda, jest hybrydą, egzystuje w dorosłym środowisku JVM, ma wsparcie dobrych IDE, duże korpo też jej juz używały itp. W Polsce chyba jest jedno z największych community. Często widzę tez oferty java, mile widziane scala i groovy. I tak jest to temat marginalny w porównaniu do np. Java ale według mnie warto sie uczyć Scali nawet jakby nic z tego większego nie wyszło. W ankiecie Stackoverflow Scala była wysoko jeśli chodzi o "love" dla języka.
Scala jest na JVM i nie jest jakoś super mniej zasobożerna niż Java, mocno porównywalna. Można napisać coś mniej zasobożernego. Ale można tez spierdolic i napisać coś bardziej zasobożernego. ;]
Z ciekawostek to Scala.js
http://blog.scalac.io/2015/12/10/lookin ... alajs.htmlByla ogolnie drama, ze Java umiera, ale raczej nigdzie się nie wybiera:
https://www.reddit.com/r/java/comments/ ... _sessions/https://www.youtube.com/watch?v=cWD0a7f ... u.be&t=44sPS. Ale według mnie warto skupić się trochę na 1 technologii niż skakać z jednej na drugą.