niestety Mendol ma racje

a tak przy okazji- Mendol jako bogaty informatyk za radą Karczewskiego oczywiście będziesz się wstydził wsiąść te 500?

E tam. O pieniądzach wiemy dwie rzeczy, że lubią spokój oraz jak już dawno temu stwierdził Wespazjan, że nie śmierdzą.

oczywiscie, ze nie bede sie wstydzil i wezme 500.
beda mialy za to zapewnione wakacyjne obozy/wyjazdy.
co wiecej, wezmie kazdy, bez wzgledu na to ile zarabia, kto nie zyje z dnia na dzien i planuje wydatki dlugookresowe, a ma 2+ dzieci.

jeszcze bede mial podwojna radoche, ze te pincet zajebia tor'owi i juz nie bedzie fikal serkami z almy.

bez znaczenia, ruskie i tak zownuja all

a ten Karczewski nie wstydzil sie wczesniej za PO placac 60% podatek?

Mendol ile miesiecznie oddajesz panstwu? Zaloze sie, ze sporo wiecej niz 2x500zl.
Wiec sorry, ale mendol po prostu dostanie zwrot zaplaconego podatku.

Na szczęście 500PLN w portfelu nie robi mi żadnej różnicy jeśli chodzi o sery.

Socjalizm pełną gębą i brak wiedzy

my tutaj tyle to na bulki wydajemy

no tak socjalizm, bo dostanie czesc zaplaconego podatku z powrotem, liberalizm i kapitalizm to jest wtedy jak nic z zaplaconej przez Kowalskiego kwoty do niego nie wroci, w postaci zwrotu, ulg, czy np. dodatku na dzieci.
Ewentualnie jak pieniadze te zostana "spozytkowane" na uchodzcow wzbogacajacych kulture - wtedy tez jest to kapitalizm i liberalizm.

Wrecz podrecznikowy przyklad jaki metlik definicyjny ma wiekszosc ludzi w glowach. Niektorym to sie wciaz wydaje, ze zyja w kapitalistycznych krajach Europy a nie w socjalistycznym kolchozie.
Niah - podatki i tak placisz horrendalne, wiec pozwol by socjalistycznie zostaly one przekazane na dzieci. Bo to one swoimi z kolei podatkami sfinansuja zusowska emeryture.

Gdybym mial wybor: socjalizm vs kapitalizm to pokrzykiwalbym jak Niah. Niestety wybor jaki mam to:
1. socjalizm prorodzinny i pronarodowy - czyli czesc podatkow wraca z powrotem do Kowalskiego
2. socjalizm lewacki - czyli czesc podatkow finansuje wzbacaczy kulturowych i inne durnoty

Znów sofizmat rozszerzony? No Mareczku!

torbis - sam wiesz dobrze jaki masz wybor, w jakim systemie zyjesz i na co ida twoje podatki.

Wiem i jako liberał bardzo cierpię. Ale nie będę pochwalał socjalizmu, bo jak bym powiedział Krul, żeby oddać mi moje 500 to zatrudni się urzędników i oni przeżrą 300.

Trudno płacić podatki będąc bezrobotny i nie mając żadnego dochodu. Tak mi przykro.

http://www.rp.pl/Przemysl-Obronny/31209 ... iowej.html
Nieźle, nieźle. Ledwo zaczęli rządzić i takie cyrki odstawiają.

eeee, a co z Tuskowskim programem "walki z biurokracja"?
Podsumujmy dokonania na tym polu poprzednikow - 8 lat przeciez mieli.

Niahu - to czep sie moze gmachow ZuSowskich. Na to tez ida twoje pieniadze, a nie dzieciakom zalujesz. Dzieci to inwestycja, wypasny gmach to zbytek.

niaha ktos podmienil? ziemkiewicza nie oglada, popiera po. straszne rzeczy sie tutaj dzieja.

Było o in vitro? No to ćwiczenia etyczno-księgowe:
Program in vitro kosztował 250 mln zł, dzięki niemu urodziło się 3700 dzieci. Oblicz koszt uzyskania jednego dziecka i oceń skuteczność programu.

Invitro na koszt państwa to zbrodnia. Koszt invitro to ile? 100 tysięcy? Niech wezmą kredyt lub wyjadą na saksy.

Niah - zadanie matematyczne sobie rozwiaz:
W ktorym roku by dopiac budzet podatki trzeba by bylo podniesc do rownych 100%, zakladajac, ze dzietnosc i reszta wskaznikow (% zatrudnienia w budzetowce, bezrobocie, wiek odejscia na emeryture) pozostanie bez zmian?

Moze robia to zle, moze powinien byc zwrot podatku, ulgi podatkowe, w kazdym badz razie lepsza jakakolwiek polityka prorodzinna niz zadna.

Niah - nie na "koszt panstwa". Na "koszt podatnikow" jest duzo precyzyjniej.

wychodzi ponad 67k/dziecko, ale metoda jest mało skuteczna (od 30% w dół, główny czynnik to wiek matki). Cenniki prywatnych klinik wyceniają to na 10k.