to da się jeszcze bardziej zmarginalizować?

Gdybym był tobą to umarłbym z nudów w swoim towarzystwie.

mimo, że PO mi się nie podobało (i do tej pory się nie podoba), to w kwestii polityki zagranicznej za Sikorskiego potrafili wpłynąć na zachodnich przywódców i napsuć krwi Rosji. Szczególnie używając struktury trójkąta weimarskiego.

To Sikorski zmontował grupę, która 'zajebała' Janukowycza. Kto wie, jakby wyglądała Ukraina, gdyby nie jego wpływ - możliwe, że Janukowycz by ogarnął opozycję siłą i wojna na ukrainie nie toczyłaby się na wschodzie.

http://wyborcza.pl/1,76842,15504732,Sik ... iecie.html

a to, że był zadufanym w sobie człowiekiem to już inna historia
znajdź jednego gościa tego formatu w całym PiSie. Zresztą on od nich odszedł

Polska wspiera górnictwo swoim sercem, tz portfelem.





I wiadomo już skad ta walka z trybunałem. Prezes obawia się ze TK zablokuje ustawę 500 zł i ustawę o kwicie wolnej od podatku.

Pewnie nie wie ze to TK ostatni polecił zwiększenie kwoty wolnej od podatku przynajmniej do min egzystencjalnego. PiS oczywiście chce zwiększyć kwotę ale nie wcześniej niż w 2017 a może i później. Jak to jeden z ministrów powiedział. Obecnie zwiększenie kwoty jest niemożliwe, ponieważ ustawa musi wejść w życie 30 dni przed rokiem podatkowy...
Pewnie nie wiedział ze to dotyczy jedynie ustaw niekorzystnych dla podatnika.

Strzelające korki od szampanów którymi następcy Jaruzelskiego i Kiszczaka wznoszą toasty zajadając się ośmiorniczkami nie są w stanie zagłuszyć Prawdy. Na szczęście teraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych pierwszy raz od 39' będzie prowadziło POlitykę zgodną z interesem Narodu Polskiego, nadszedł czas na zrzucenie POstkomunistycznego chomąta i POwstanie z kolan, czas sznura i zdecydowanych działań

https://www.youtube.com/watch?v=KgJw2PIgBzk polecam

Lubie tego nowego Junkiera...trochę go ponosi, ale kierunek zmian prawilny

Profeta, junkier, etc. - dajcie trochę PiSowi porzadzić, a nie rzucacie się na nich z wiadrami pełnymi pomyj zaledwie w kilkanaście dni po ustanowieniu nowych rządów. Bo na razie to wasza trójka wspierana przez opłacanego montezumę wali dzwonami na alarm absolutnie bez żadnego powodu.
Będziecie tak przez 4 lata napierdalać po 10 stron dziennie, śledząc i analizując każde słowo, każdy ruch PiSu?
Każdy z was, zastrzega, ze absolutnie za PO nie jest, nie był, nie popierał, w takim razie dlaczego gdy PO rządziło nie byliście tak krytyczni?

Serio, to już zakrawa na wręcz religijne oszołomstwo.
Chill out, napierdalając nawet sto stron postów dziennie niczego nie zmienicie.

bardzo podobnie napisałem o tobie wczoraj. Jesteś mdły jak nieprzyprawione ośmiorniczki.
wschód. Ambasador Rosji ze słowami: że jeszcze nigdy tak złych stosunków z Polską Rosja nie miała
zachód. płaszczenie się przed Merkel + Tusk wyśmiany w Brukseli.

Uważam, ze może być lepiej i to dużo lepiej. Jak będzie to dopiero zobaczymy.

Ja mogę wybaczyć PiS ich zachowanie jeśli będą robić to co już tu było wymieniane, inaczej zostanie niesmak po rydzykach i trybunałach, przypuszczam ze inni podobnie, chyba ze zależy im na powrocie polityki PO style i maja w dupie czy w kraju coś się zmieni od strony gospodarki i finansów.

Na ile liczebnie oceniacie jutrzejsza manife? Ja widze wiecej "typowych 'Kowalskich'" niz KODowców, ale TVN i tak powie że było 100 tysiecy obronciow Demokracji a garstka opozycji.

Może dlatego, że PO nie było tak bezczelne, żeby w TAKI sposób porywać się na TK?
Ja bym im dal porządzić, jeśli to byłyby rzeczywiście rządy prawa - przecież mogli na spokojnie przygotować ustawę o TK, poddać ją konsultacjom, na spokojnie przeprocesować.
Jeśli komuś się wydaje, że PiS jest w jakiś sposób lepszy, to zapewne dlatego, że na nich głosował i przyznanie, że daleko im do praworządności wywołałoby tak ogromny dysonans poznawczy, że jedyne co może zrobić to ich bronić. PO było złe ze względu na brak ogłady i bezczelność w stosunku do wyborców, PiS jest złe ze względu na bezczelność w stosunku do prawa. Wg mnie druga opcja jest zdecysowanie bardziej niebezpieczna dla Polski.
I dlatego jade jutro do Wawy maszerować.

już.

Ta bezczelność w stosunku do prawa to tak troszkę rozdmuchane, fakt że mogli to inaczej zrobić ale było wiadomo że większość instytucji obstawionych przez PO poleci do kosza, nie mogą sobie pozwolić na podkładanie nogi przez przegranych w wyborach.
Ja od wyborów troszkę mniej interesuje się polityką, a info w mediach jest monotonne i meczące.

PO i teraz Petru dostrzegli po wyborach że jest wielkie ryzyko że powoli mozolnie zniknie podział w społeczeństwie, a na to nie mogą pozwolić, do tego mamy armie śmieciowych dziennikarzy w służbie PO i jak widać Petru, do tego dochodzi plucie w zagranicznych mediach by uświadomić nieuświadomionym jak jest źle i że musimy się wstydzić bo to najważniejsze co potrzebujemy, czyli szacun w brukseli, berlinie, paryżu itd.

https://www.youtube.com/watch?v=MbiAHnjHlHg

Politycznie bo chyba EU robi z tego ważny temat.

zapewniam cię ,że coś się zmieni i to diametralnie
pytanie czy na + czy na -

Troszkę? PO by podkładało nogę? Pewnie nie bardziej niż PiS podkładał nogę PO, nie zapominaj, że wielu z sędziów Trybunału było z PiS, a niedługo PiS by wybrał sobie Prezesa Trybunału i mieliby gościa, który by im wybierał skład.

Nie byłoby w ogóle tematu, a spełnienie orzeczenia TK o kwocie wolnej od podatki spowodowało by, że większość liberałów spuściła by się w majty.

Za to PiS poszedł na wojnę z państwem prawa, jakie by to prawo nie było, to sędziowie Trybunału w większości reprezentują wysoki poziom, w Sądzie Najwyższym też są ludzie z głowami na karku, RPO też jest łebski, KRS, NRA etc. etc.

Jakoś PiSowi udało się uzyskać ich 'nieprzychylność' - ciekawe dlaczego?

Może dlatego, że sprowadzają nas na pośmiewisko i tworzą niebezpieczną dla Polski sytuację?

Mogli, zupełnie tego nie pochwalam. Co dziwi mnie szczególnie, oni to zrobili mimo nieprzychylnie do nich nastawionych mediów. Albo może dlatego, bo wyszli z założenia, że czego by nie zrobili to i tak dostaną wiadrem pomyj.

Serio, chciałbym powrotu do czasów, gdy były dwa obozy: ludzie patrzący na ręce tych przy korycie i ci przy korycie. Media które stały za ludźmi, walcząc o każdego czytelnika, nagłaśniały każdą aferę.



czysta demagogia.

Jeśli o mnie chodzi to udzielam Prawu i Sprawiedliwości 100% poparcia. POstkomunistyczna Konstytucja POdyktowana przez Moskwę i Berlin, a POdpisana przez lewaka Kwaśniewskiego nie może być uznana za prawo, POdobnie jak nie były prawem ustawy zezwalające na eksterminację Prawdziwych Polaków w czasie okupacji.
Najbardziej śmieszy mnie zawodzenie pseudointeligentów i innych POpaprańców, pachołków POprzedniej władzy mających czelność kwestionować decyzje przedstawicieli Narodu Polskiego. Tymczasem im głośniejszy jest kwik łże-elit i skompromitowanych środowisk prawniczych i akademickich tym słuszniejsze stają się działania obecnej władzy. PO 25 latach tzw. "państwa prawa" nadszedł w końcu czas na Państwo Sprawiedliwości.

Myślę, że po rozprawieniu się z Trybunałem Komunistycznym przyjdzie czas na odzyskanie dla Narodu Polskiego państwowych uczelni, w tym rodzimego wydziału Jego Ekscelencji Prezydenta Andrzeja Dudy, bo jego obecni POlskojęzyczni wykładowcy jak Chojnicka, Stelmach, Zoll czy Zimmermann stoją tam, gdzie stało Gestapo i SS podczas Sonderaktion Krakau. Naród Polski wysiłkiem i nieugiętością musi walczyć o nową Polskę i bronić wartości za które ginęli Powstańcy Warszawscy.

Na starość oślepłeś czy to może pomroczność jasna? Jeżeli jest jakaś rzecz której PO może się nie obawiać w tej chwili, to jest to na pewno zmniejszenie się podziałów. PIS robi wszystko żeby je jeszcze bardziej pogłębić.

Chociaż przyznaje, że im mocno kibicuje, niech rozpierdalają wszystko do gruntu, w sumie to też jest jakiś sposób na poprawę jakości sceny politycznej - zrównać wszystko z ziemią (łącznie ze sobą) może na zgliszczach coś wyrośnie. Z drugiej strony jest też ryzyko, że będzie miało to odwrotny efekt - ośmiorniczka wróci na następne 10 lat..

Ja to tak widzę, działania PiS, które negują porządek prawny, bądź co bądź typu zachodniego są śmieszno-chujowe.

Polityka zagraniczna rysuje się w moich oczach tak:

Rosja robi nam koło dupy, bo nie potrafimy działać subtelnie przeciwko niej tylko musimy puszczać bąki w towarzystwie krajów zachodnich, które mają grube interesy z Rosją, włącznie z USA.

Niemcy to chuje, trzeba dać im o tym znać, a to, że Niemcy wpierdolili w chuj kasy w inwestycje w Polskę (wiadomo, że głównie dla ich interesu!), że starali się wspierać nasz kraj bardziej niż by to wynikało z jego siły (a pragmatyzm rządzi polityką) i w konsekwencji mieliśmy 'małżeństwo z rozsądku' - walić to. Są przecież chujowi!

Wielka Brytania to nasi sojusznicy, mimo, że generalnie mają nas za dziki kraj wysyłający im tanią siłę roboczą, ale możemy się przydać, żeby rozegrać ich interesy na arenie UE - bez wątpliwości, że PiS da się wyruchać brytolom - powrót do tradycji II RP?
Jedyne co 'ugrają' to pokazowa 'niezależność' od UE.

Francja nie zadaje się z bydłem, chyba, że czysto grzecznościowo i wycierając potem ręce... Nic tutaj się nie ruszy.
Czyli trójkąt weimarski idzie w pisdu na tą kadencję.

W naszym rejonie bez zmian z Litwą, chociaż liczę, że wezmą się za Możejki - najchujowszy projekt inwestycyjny w dziejach III RP. Łotwa, Estonia parę uścików dłoni. Ukraina? Niepopularne wśród wyborców PiS, ale może? Czechy podobnie jak UK, wezmą nas(razem ze słowacją) na teatrzyk, że niby jesteśmy liderem regionu, żeby przeforsować to co im pasuje. Węgry? Rosja czy Polska? To pytanie do nich.
Najwięcej do pogadania PiS ma z Rumunią - tylko że Rumunia do niczego więcej się raczej nie nadaje, są wiecznymi oportunistami.

Polska-Węgry-Turcja-Ukraina to miałoby jakiś sens, podobne założenia, kultura i ukierunkowanie partii rządzących.

o USA nawet lepiej nie wspominać, po prostu będziemy im wchodzić w dupę jak za poprzedniej kadencji, bez żadnych skutków, może poza interwencją gdzieś, gdzie USA pasuje.

podsumowując, PiS żyje iluzją, że jak pierdolną w stół, to nożyce się odezwą, ale to nieprawda, jedyny efekt na zachodzie to będą porozumiewawcze spojrzenia, państwa, które mogą to kupić leżą na wschód od nas, jak to drzewiej bywało - Gruzja, Ukraina, czyli państwa z potężnymi kompleksami, dla których my jesteśmy już zachodem i chcą być podobni, a wciąż lubią solidne pierdolnięcie jako metodę rozwiązywania problemów życiowych.

tl;dr
Zachód szuka partnera stabilnego(państwo prawa), dążącego do kompromisów(uważają, że są dużo silniejsi), który włączy się cywilizacyjnie do bloku(gospodarka+mentalność). To jasne, że na pewnym etapie trzeba też umieć dążyć do własnych celów, moim zdaniem z całą pewnością nie w sposób jaki PiS prezentował i prezentuje.