annihilation
bardzo szybkie pokonanie wrogiej armii często niszcząc ją całkowicie i czasem/często przy niewielkich stratach własnych.
Dzieje się to często przy:
- duża różnica w ilości wojsk (jeśli różnica jest 10-krotna to annihil jest zawsze)
- duża różnica w techu
- doświadczenie generałów



Największe straty podczas bitwy ponosi piechota dlatego też musi być jej więcej niż szerokość pola bitwy = Combat Width - Minus za teren etc żeby pomimo poniesionych strat dalej były oddziały do ochrony artylerii.

Duża różnica w ilości:
Masz pole bitwy, w pierwszej linii stoi albo sama piechota albo razem z konnicą. Jej zadanie to Fire i Shock oraz co ważne! ochrona artylerii przed ostrzałem.
Każde 1k to jeden oddział który atakuje (strzela) wrogi oddział naprzeciwko, jeśli ten zostanie rozbity to twój oddział atakuje po przekątnej co zwiększa zadawane obrażenia bo wtedy dwa oddziały atakują pojedynczy i chyba jest jakiś bonus dla tego jednego.

Wszystko jest pokazane w grze, więc gdybym się mylił i prawdopodobnie tak jest to można to zobaczyć w czasie bitwy. Najedź myszką na kwadracik i zobacz na opis i co atakuje i w jakiej fazie bitwy.
Jedna kreska to konnica, kropka to artyleria, dwie kreski to piechota.

fajna gra

Fajna fajna, jak akurat nie pracuje to gram Wypracowałem już w tej grze 3k godzin.

No widziałem, cieszę się że masz cierpliwość do kogoś kto nie ma 300.

Ta gra jest trochę jak eve. Na poczarku magia i zgryzota. Potem 1000h i jest profit.

Mi właśnie tysiak stuknął. A handel zacząłem ogarniać gdzieś przy 600

Jak to jest ze wspieraniem niepodległości kolonii. Jak supportuje i wygram wojnę im to uwalniają się i mnie lubią i dopiero wtedy robię z nich wasali?

Europe wybronilem w 4 wojnach jednocześnie, straciłem tylko wasali na północy francji. Północna Afryka sama chciała do mnie wrócić po chwili (tunis i maroko)

Straciłem wszystkie kolonie, jakąś grenade mam z masę wojska w płd Ameryce.
Kilka kolonii poprosiło o wsparcie i się zgodziłem.

W ogóle w północnej afryce to ty masz państwa kolonialne?

Dafuq? Dawno nie grałem

Jak ożył ten topic to, aż nabrałem ochoty, żeby zagrać.

Swoją drogą i Desha fajnie Rzesza wyglądała. Klasycznie biały blob, ale i branderburgia urosła do miana potęgi.

Nie kolonie, podbiłem trochę tu i tam w Afryce. odebrali mi w 3 miejscach po 5 prowincji i sami do mnie wrócili po wojnie. Chyba dlatego że to chrześcijanie od dziesięcioleci.

http://images.akamai.steamusercontent.c ... 34E5AF681/
Kiepsko mi poszło, więc olałem bunty. Byle zrobić achi na Dar al-Islam

http://images.akamai.steamusercontent.c ... 7536E3950/
Jak zaczyna źle iść... ^^

http://images.akamai.steamusercontent.c ... E016E1C15/
Byz wersja 5.0 (na najnowszym patchu)

Jaki jest tip na biznajcjum na nowych patchach?

TIPY:
1.

2. Wojsko Polsko-Litewskie to shit na Ottomanów, lepiej wziąć sojusz z Węgrami którzy powinni mieć dobrego generała. Polacy dostawali wpierdol, więc ta spora armia na chuj dawała, jedynie większa rzeź.

3. Duża szansa na to, że Ottoman zaatakuje The Knightów którym pomogą Wenecjanie. Ja miałem takie szczęście, że połowa armii Ottomańskiej okupowała Corfu więc je zblokowałem, a drugą połową poradzili sobie Wenecja z moją pomocą.
Jak już dojdzie do wojny ważny jest timing i żebyśmy to my zaczęli oblężenie fortec szczególnie Edirne i podbijać prowki w której jest flota Ottomańska.

EDIT:
Można powiedzieć, że tipem jest to żeby Ottomanie jak największą armią okupowali Corfu ^^

Dzięki za tipy Niahu. Przymierzam się właśnie do tego achi.

Wreszcie ładnie Polską zagrałem, suportowałem Novogrod i teraz Szwecję więc Ruscy siedzą cicho.

Węgry niestety mają unię nad Austrią ale trochę ally mam

http://imgur.com/5baFo8g

wiem że mam 6/4 relacji..

Ile razy grałem Polską, to Rosja nigdy nie była problemem. Nawet jak się rozrosła to i tak koniec końców dostawała wpierdol. Problemem zawsze było pójście na zachód ;P

Tak się kiedyś skończyło podkurwienie zachodu
http://images.akamai.steamusercontent.c ... 2F892B4E7/
(Śląsk i Biznacjum to byli wasale ;p)

Zastanawiałem się co napisać, także dlatego, że Polską grałem jakiś czas temu i nie pamiętam jak w danym okresie wyglądało moje (czy innych) Państwo. Do tego dodatek.
Więc.
Jak szybko podbijesz moskwę to będzie bardzo ładne państwo (moskwa ma powiedzmy teraz 300+% i max 4 wojny do wasalizacji...jeśli dadzą się zwasalizować taki duży kraj, może być spory problem), a jak długo to poprawne.

@tiomor
Nie zgodzę się. Podbicie moskwy zanim urośnie jest kluczowe. Inaczej będziesz średniakiem otoczony ze wszystkich stron hegemonami. Z którymi dasz sobie radę tylko 1vs1. Jak w realu.
Zawsze robiłem tak: ochrona nowogrodu, wasalizacja nowogrodu, oddzyskanie prowek dla niego, wasalizacja moskwy w 3 wojnach.

Dwóch rzeczy nie ogarniam, kilka razy odpalił mi się event z kozakami ale nic się nie stało to takie Państwo przy cimerii co ma teren steppes, miał być disaster ale nic się nie stało.

Skąd dostałem kilka razy bonus - 10 % do military techu za kontakty z zachodem, z aliansu to idzie czy z granic z jakimiś państwami?

Podbicie moskwy w żadnym momencie nie jest trudne, ale owszem - jest kluczowe. Ja nigdy nie broniłem Nowogrodu, bo po zjednoczeniu Rzepki Moskwa może possać paukę. Może i mieć większą armie (chociaż rzadko) więcej MP, ale w takiej prostej wojnie na przepychanie frontu coraz bardziej za wschód zawsze przegrywa.

Pokonanie jej to też kwestie 3-4 wojen.

Edit: kurwa, chyba kupie te kozaki

Nie Western kraj sąsiadujący z krajem Western i mający z tym krajem 150 pozytywnych relacji dostaje bonusa.

Kupuj, nie kupuj, grajmy w mp!

Ja dopiero teraz wezmę się za wschód. Nie wiem jak to się robi ale byłem bardzo zajety na zachodzie żeby łagodnie ugryźć kilka provek Węgrów, Pomeranii i Prusy. Nikt się na mnie nie wkurwił a trochę zabrałem nawet HRE.
Jednocześnie ekonomia Polski to slabizna i trzeba pilnować sytuacji w kraju.

Zaraz sprawdzę czy mogę Nowogród wasalizowac. Chciałem Rigę teraz tylko.. O Moscovy nie myślałem.