embe napisał(a):
No i na podsumowanie tego trzeba wspomnieć o największej teorii spiskowej czyli o przepisach zmierzających do całkowitej eliminacji dostępu do fizycznych pieniędzy, wtedy bankom nawet nie będzie straszne widmo kolejki spanikowanych klientów chcących wypłacić swoje pieniądze, wtedy nawet skoki nie będą musiały upadać
Muszę wrócić do tematu bo za pomocą tego zgrabnego "no i na podsumowanie tego trzeba wspomnieć" wywarłeś wrażenie jakbyśmy się zgadzali.
Bank nie upada wtedy gdy Pani Krysi skończą się 50tki w kasie a ludzie nadal chcą wypłacać pieniądze zdeponowane w banku.
W sytuacji "runu na bank" ludzie masowo likwidują lokaty i wypłacają pieniądze z rorów. Robią to poprzez wypłacenie fizycznej gotówki albo robiąc przelew na inne konto w banku. Z oczywistych względów bank ma na swoich rachunkach o wiele mniej niż zdeponowali klienci bo musi zarabiać obracając tymi pieniędzmi. Tyle, że on ma znacznie ograniczone możliwości szybkiego ściągnięcia środków które sam pożyczył bo są one zamrożone np. w postaci kredytów hipotecznych. Albo co gorsza nie może już w ogóle odzyskać tych pieniędzy bo zostały wypłacone na słupa (sytuacja SKOKu Wołomin). Run na bank będzie możliwy nawet w przypadku gdy pieniądz będzie w 100% elektroniczny bo bank komercyjny nie może dopisać sobie zera do rachunku (zakładając oczywiście, że nie oszukuje).
W Polsce 86% pieniędzy na formę bezgotówkową.