Dla mnie filmowe "poczęcie" Anakina było failem, nie ważne że książkowe wątki to wyjaśniają że paluszki maczał w tym Plagueis jako jedyny mogący takie hokus pokus zrobić ale ograniczając się do filmu to wątek mega słaby.
Samo staranie się wyjaśnić co to moc było kiepskie, po co to wyjaśniać, fani i tak sobie dorabiali do tego swoje teorie.
Tym czasem reżyser i scenarzysta epizodu VIII Rian Johnson opóźnia kolejne zdjęcie ze względu na zmiany w scenariuszu, w których więcej czasu poświęca Rey i Finn, a zmniejsza role dwóch nowych postaci wprowadzonych do tego epizodu.
J.J. Abrams wspomina o ojcu Rey ale tylko reżyser epizodu IX Colin Trevorrow wypowiada się że wiele teorii fanów zostanie potwierdzona.
Nie wiem czy oczywiste oczywistości z eVII zostaną jednak niepotwierdzone